Koniec lat 80-tych i początek lat 90-tych przyniósł mały boom na nową odmianę ekstremalnego grania, określoną z czasem mianem black metalu. W mroźnej Norwegii szereg zespołów czerpał inspirację z twórczości takich zespołów jak Venom, Celtic Frost czy Bathory i nadał i nową oprawę. W taki sposób wypłynęły takie zespoły jak Mayhem, Darkthrone, Burzum czy Immortal. Nigdy jednak nie zauważyłem tego, że Emperor, który uznawany jest przez wielu za jednego z najważniejszych reprezentantów black metalu, swój pierwszy album wydał dopiero w połowie lat 90-tych.
"In The Nightside Eclipse" okazał się być płytą inną od wszelkich
wydawnictw blackowych tamtego okresu. Ekipa dowodzona przez Ihsahna
zaproponowała o wiele bardziej majestatycznie brzmiącą muzykę, nadając
jej więcej szlachetności. Choć blackowa surowość jest na tym
wydawnictwie namacalna, to nie jest ona tak widoczna jak to było w
przypadku Darkthrone czy Immortal. Płytę zdominowały utwory dłuższe,
przekraczające pięć minut, ale nie ukrywajmy - Emperor nie prezentował
tutaj jeszcze takiego poziomu, aby te utwory były strukturalnie
rozbudowane. Materiał muzyczny nie należy więc do specjalnie
urozmaiconych. Poziom instrumentalny także nie jest zachwycający i
poziomem zbliżony jest do tego, co prezentowały ówczesne zespoły
blackmetalowe. Silnym punktem natomiast jest klimat tego wydawnictwa.
Emperor w rozważny sposób wykorzysta instrumenty klawiszowe - stanowią
one tło, ale to własnie one świadczą o sile "In The Nightside Eclipse".Debiut Emperor, choć może nie jest dziełem wybitnym, to jednak jest bardzo ważnym wydawnictwem blackmetalowym, początkującym nowy etap w tym nurcie. Niewątpliwie jednak jest to płyta, która pozwoliła norweskiemu trio być zauważonym i wybić się ponad szarą przeciętność.
Tracklista:
01. Intro
02. Into The Infinity Of Thoughts
03. The Burning Shadows Of Silence
04. Cosmic Keys To My Creations And Times
05. Beyond The Great Vast Forest
06. Towards The Pantheon
07. The Majesty Of The Nightsky
08. I Am The Black Wizards
09. Inno A Satana
Wydawca Candlelight Records (1994)
