Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Dark Opera - The Day Of Pariah

Dark Opera, Carnage Records, The Day Of Pariah, doom metal, Baron Records, death metal

Dark Opera powstała w 1991 roku w Łodzi, a już w 1992 za sprawą Carnage Records ukazała się ich ładnie wyprodukowana demówka „The Day Of Pariah”. Jest to pięć utworów trwających siedemnaście i pół minuty. Do tego gruba okładka, zdjęcie, teksty, podziękowania i obwieszczenie, że kaseta została wydana z materiału dźwiękowego powierzonego przez zespół.

 

Jest to ważna informacja ponieważ jakość nagrania nie jest najlepsza i brzmienie jest przytłumione. Również wokal jest mało wyrazisty, bardzo niewyraźny, nie spaja się z instrumentami i jakoś tak się rozlewa. Dla mnie dość duży minus tego wydawnictwa. Sama muzyka to death/doom metal. Wolny i ciągnący się dość mozolnie, a także prosty w formie i treści. Czasem są przyspieszenia powodujące ożywienie sytuacji, ale tylko do średnich temp. Potrafią tak przytupnąć na rockowo jednak to wszystko nie robi zbytniego wrażenia. Wręcz przeciwnie, nie mogę się oprzeć myśli, że wszystko to jest raczej słabe.

Zawsze uważałem Dark Operę za zespół odstający mocno od ówczesnych kapel wydających swoje nagrania w Carnage. Mimo to zdołali zachęcić do współpracy Baron Records i pod ich auspicjami wydać album. Mnie jednak „The Day Of Pariah” nie przekonuje.

 

Tracklista:

01. The Day Of Pariah

02. Jonas Last Escape

03. The Song of Sadness

04. The First Infinite Words

05. Traveller in Time

Wydawca: Carnage Records (1992)

Ocena szkolna: 3

Komentarze
zsamot : Bardzo lubiłem/ lubię ich nagrania z okresu Baron Records, tego nie znam....
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły