Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Christian Mistress - Possession

Christian Mistress, Possession, Christine Davis, Reuben W. Storey, Funerot, Omnicrom, Ryan McClain, Buried Blood
Oscar Sparbel, Wolves In The Throne Room, Johnny Wulf, stoner rock
Intuicja mnie nie zawiodła. Wystarczyło spojrzenie na zdjęcie zespołu i właściwie wszystko było już jasne. Nowy album Christian Mistress wpisuje się w nurt mocnego stoner rocka z kobiecym wokalem. Nie jest to album wybitny czy wyjątkowy, jednak jest na tyle urokliwy, że warto włożyć odrobinę wysiłku oraz kasy, by go zdobyć i od czasu do czasu uciąć sobie miłe chwile w towarzystwie Christine Davis i jej kolegów (do tych wniosków doszedłem już po przesłuchaniu albumu).

Właściwie od pierwszych do ostatnich dźwięków „Possession” (z drobnymi wyjątkami o czym za chwilę) atakuje nas soczystym, trochę bardziej energetycznym od chociażby ostatniego "Alunah" stonerowym rockiem, którego największym atutem, poza jakością samych kompozycji, jest wokalistka Christine Davis. Słychać to najlepiej w wolniejszych, mocno amerykańskich utworach (to są właśnie te powyżej wspomniane wyjątki) takich jak tytułowy „Possession” czy „There Is Nowhere”, gdzie jej mocny, obowiązkowo lekko zachrypnięty głos najmocniej przykuwa uwagę. 
Właściwie to mogłaby ona śpiewać przy akompaniamencie grzebienia, a i tak materiał z pewnością by się bronił. No, ale żeby nie było tak feministycznie to warto podkreślić bardzo dobrą pracę gitarzystów. Ich sporadyczne, ale bardzo efektowne solówki nadają fajnego kontrastu prostym pod względem formy kawałkom. Zapewne im też zespół  zawdzięcza fakt, iż jakościowo wszystkie kompozycje w jakimś stopniu korzystnie wybijają się z pośród tony podobnego stylistycznie łajnowatego grania. Każdy numer z „Possession” ma w sobie to coś, co sprawia, że numer szybko wchodzi i długo trzyma. Dzięki temu album nie znudzi się po dwóch czy trzech przesłuchaniach.

„Possession” to kawałek solidnego grania, które zespołowi miejsca w Hall of Fame jeszcze nie zapewni, ale stanowi bardzo dobrą wizytówkę zespołu, która z pewnością zagwarantuje mu powodzenie wśród organizatorów letnich festiwali. W końcu taka muzyka najlepiej wypada na żywo.

Ocena: 8/10

Tracklista:

01. Over & Over
02. Pentagram and Crucifix
03. Conviction
04. The Way Beyond
05. Possession
06. Black to Gold
07. There Is Nowhere
08. Haunted Hunted
09. All Abandon

Wydawca: Relapse Records (2012)
Komentarze
oki : no trochę tak:)
DEMONEMOON : Cos mi smierdzi ironia ten akapit- Każdy numer z „Possession” ma...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły