Brain Architect to młode, ale twarde chłopaki. Podesłali swoje CD „Dags” z adnotację, że dobrze przyjmują wszelkie uwagi, a konstruktywna krytyka jest zawsze mile widziana. Takie zapewnienia działają na mnie jak rwący nurt na koło młyńskie. Zaczynamy więc utyskiwania. Żartowałem, „Dags” jest debiutanckim materiałem, którego zespół wstydzić się nie musi, nie wolnym od wad, ale broniącym się jako całość.
Zacznijmy od samych kompozycji, które oscylują wokół post – rocka zmieszanego z rockiem progresywnym spod znaku Tool i odrobinką cięższych, mroczniejszych dźwięków („After” czy wokale w „Ghastly Garden”). Pierwsze, złowieszcze dźwięki „After” mogą nawet lekko zaskoczyć bo bliżej im do klimatu black metalu niż post-rocka. Kiedy dodamy do tego dość surowe, zaskakujące brzmienie bębnów można się zastanowić czy aby określenie muzyki zespołu jako post-rock (adnotacja od samego zespołu) nie jest zbytnim uproszczeniem. Tym bardziej, że w numerze otwierającym pojawiają się najcięższe partie wokalne, które bardzo przypadły mi do gustu. Dalej jest już jednak bardziej typowo, stycznie do określonej przez zespół stylistyki, w której się porusza. W tym aspekcie już jest niestety gorzej;. W tego typu muzyce duże znaczenie ma brzmienie, które jak na post-rock jest zbyt surowe, szczególnie jeżeli chodzi o wspomniane bębny. Trochę drażni mnie też chłopięcy, gładki i delikatny głos wokalisty, który po prostu jest jak dla mnie zbyt sztampowy, nijaki. Mam wręcz wrażenie, że muzyka z „Dags” wypadłaby lepiej, gdyby Marcin skupił się tylko na gitarze lub na takim śpiewie jaki zaprezentował w „After” oraz „Ghastly Garden”.
„Post-rock” w wykonaniu Brain Architect nie jest jeszcze na poziomie Tides From Nebula czy Sounds Like The End Of The World, ale miłośników wspomnianych kapel powinien zainteresować i przysporzyć wielu miłych wrażeń podczas odsłuchu „Dags”.
Ocena: 6,5/10
Tracklist:
1. After
2. Don't
3. Speechless
4. Ghastly Garden
Wydane przez zespół 2014
