Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

...And Oceans - A.M.G.O.D.

...And Oceans, A.M.G.O.D., black metal

Właściwie to „Allotropic Metamorphic Genesis Of Dismorphism”. Tak brzmi pełny tytuł trzeciej płyty …And Oceans. Jego dziwaczność idzie w parze z oryginalnością i industrialnością muzyki, gdyż jest to moment, w którym zespół zwrócił się mocno ku dźwiękom komputerowym, w głównej mierze pozostając jednak przy black metalu. Efekt jest bardzo twórczy i oryginalny, a cały album wyjątkowy.

Tą elektronikę słychać od samego początku. Wciska się między gitary, rozlewa i rozpycha. Momentami władnie utworami, by zaraz ustąpić zalewowi blackowych riffów i wrzasków. To samo jest z wokalami. Jedne przesterowane, a inne krzykliwe i przerażające. Układa się to w ciekawe i mające swojego ducha utwory. „Intelligence Is Sexy” uderza przebojowością i zabiera w wir cyfrowego świata. „White Syntetic Noise” aż żyje, by wraz ze słuchaczem robić wdechy i wydechy, jakby wdzierając się w jego umysł, nakazując mu co ma robić i stając się jego jestestwem. Za to „Tears Have No Name” jest tu największym hitem, z chwytliwym refrenem i urozmaiconymi wokalami. W dalszej części dużo ciężkiego blacku, ale pięknie połączonego z plumkającymi, syntetycznymi dźwiękami, jak choćby w rozwiniętym muzycznie „Odious & Devious”, czy długich fragmentach „Of Devilish Tongues”. Bardzo mocny i wściekły, a także przebojowy jest „Postfuturistika”, choć i on ma swoje melodyjne, a także komputerowe fragmenty, przez co miesza się w nim cała masa emocji.

Na koniec …And Oceans zostawia dwa utwory instrumentalne. O ile „Tba In A Silver Box” jest powolnym i melodyjnym numerem gitarowym, to „New Model World” to jest już zupełny odlot. Jest to w całości techno okraszone mocnym bitem i szalonymi rytmami. W ten sposób zespół poszedł na całość i pokazał się w zupełnie nowej strony, wtrącając nawet całkiem odrealnione, transowe fragmenty.

Wszystko to sprawia, że „A.M.G.O.D.” jest płytą nowatorską i odważną. Ja uważam, że to połączenie im wyszło i ten styl zaskakuje. Ważne jest to, że udało się stworzyć różnorodne i chwytające piosenki. Takie z pomysłem, a nie utłuczone wszystkie na jedno kopyto.

Tracklista:

1. Intelligence Is Sexy

2. White Synthetic Noise

3. Tears Have No Name

4. Espirit De Corps

5. Odious And Devious

6. Of Devilish Tongues

7. Postfuturistika

8. Tba In A Silver Box

9. New Model World

Wydawca: Century Media Records (2001)

Ocena szkolna: 4+

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły