Koniec. Przszedłem z moim przyjacielem Krzyśkiem 100KM.
oto widok z naszego pola namiotowego :)
z powodów zdrowotnych niestety musieliśmy zakończyć wyprawę trochę szybciej. To
takich opuszczonych okazów, w Bukowinie Tatrzańskiej było wiele :)
takie rzeczy to już utęskniona żadkość
piękny kościółek w Nowej Białej
"śmierć" pierwszej pary butów i pozbycię się ich na Turbaczu
zdobycie Turbacza
podejście stokiem narciarskim na Tobołów
Cmentarze
Portrety
Fetish
Natura
Dzieci Nocy
Architektura