Destruction - The Antichrist Wysłany: 2013-06-17 21:04
ostatnio bardzo dobrze znów słucha mi się ego albumu - zwarty i jadowity thrash na najwyższym poziomie
kąt padania równa się kątowi odbicia
Wysłany: 2013-06-17 21:16
Chlopie,toc to kllllllllasyka!
:)
Wysłany: 2013-06-18 00:15
Poleciales srogo. Klasyka to byla gdzies na wysokosci "Cracked Brain" a po niej bylo dobrze, zadawalajaco lub wrecz walilo nuda. Tutaj jest jedynie zadawalajaco.