Wysłany: 2006-11-24 21:04 Zmieniony: 2006-12-30 13:59
:idea:
Wysłany: 2006-11-25 09:51
gekon, freya, kalosz, kosiarz - calkowicie się zgadzam.
Wobec ludzkiej smierci i cierpienia zawsze należy się szacunek i refleksja.
Okoliczności tej tragedii sa SZCZEGOLNE w naszej polskiej rzeczywistosci, to najwieksza katastrofa w polskim gornictwie od 27 lat i dlatego wlasnie ogloszono zalobe narodową, która każdy ma prawo przezywac na swój wlasny prywatny sposób (i nikt tu absolutnie nie ogranicza praw jednostki!), jest to pewien symbol , wyraz holdu dla ofiar. Jednak pomijajac nawet jej czysto spoleczny, narodowy wymiar, to chyba wspolczucie dla ludzkiej tragedii jest podstawowym humanitarnym odruchem. Obawiam się niestety, ze "ludzkie"odruchy gdzies gina i coraz bardziej powszechne sa "znieczulica" i obojetnosc.
...
Wysłany: 2006-11-25 19:09
nikt praw nie ogranicza ale ogranicza możliwości. w koncu ludzie sa od siebie zależni.
ja osobiscie nie przezywam zaloby (pewnie dlatego, ze nie biore udzialu w tym wydarzeniu medialnym) i troche zdenerwowalo mnie ta żałoba narodowa ale czym jest koncert Exodus wobec smierci chociaz jednego z tych górników. ten sposob myslenia mnie uspokaja... jednak w tym wszystkim najbardziej rusza mnie to, ze wiekszosc odwolala pewne imprezy dlatego, ze tak wypadalo i bali sie napiętnowania a nie dlatego, ze uniemozliwiajac zabawe innym ludziom pragneli pogrążyć się w żałobie (czego tez nie pojmuje).
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2006-11-25 20:29
http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/trzy-dni-obludy,820751
8)
--------------
7 Seconds-Panic Attack
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-11-26 20:48
[quote:e4d36bbdf3="Alec-II-Pure"]http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/trzy-dni-obludy,820751
8)
--------------
7 Seconds-Panic Attack[/quote:e4d36bbdf3]
no właśnie 8)
między fiordami a fieldami
Wysłany: 2006-11-26 20:57
Do tego można dodać jeszcze to:
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/wiesniak-jestem-wkurzony,820019
Zresztą, to już nieważne, bo na szczescie nie odwołano imrpezy w BAzylu wczoraj :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-02-22 16:45
Zaloba powinna byc osobistym i ze tak powiem intymnym przezyciem czlowieka ktory uwaza ze tego potrzebuje. Zaloba narodowa to dla mnie tragikomedia z naciskiem na tragi. Na smierci parszywcy probuja sie wybic pokazujac jacy to oni sa wspolczujacy itd. Osobiscie mam nadzieje, ze smierc nie lubi byc wykorzystywana w ten sposob i sie odwdzieczy :twisted: Ja osobiscie zaloby nie uznaje i nie zycze sobie zeby po mojej smierci ktos sie katowal w ten sposob. Ludzie umieraja. Jest to jedna z najnaturalniejszych rzeczy na swiecie. Gdybysmy kazdego zmarlego chcieli uczcic minuta ciszy to nikt by sie nigdy nie odezwal.
Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej
Wysłany: 2007-02-22 19:12
Ok, faktycznie żałoby narodowe są wkurzające. Już nawet pomijając fakt, że ktoś może się nie solidaryzować, że nie ma imprez masowych, że jakieś tam polityczne akcje w to wchodzą; przede wszystkim, na co to komu? Co to zmieni? Udowodni coś? Poprawi? nic! A takie żałoby ostatnimi czasy z byle powodu za przeproszeniem są obwoływane. oczywiście, szkoda każdego ludzkiego życia, ale bez przesadyzmu, ludzie, to bez sensu...
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"
Wysłany: 2007-04-13 06:26
Stary temat, ale tu macie fajnie napisany artykuł :
http://www.pardon.pl/artykul/302/zalobna_spirala_absurdu
:roll:
Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D
Żałoba narodowa Wysłany: 2007-04-20 12:46
stary temat, ale bardzo aktualny moim zdaniem...
Żałobę uważam za słuszną (ale tylko na 1 dzień, 3 to ogromna przesada).
Nie tylko względu na te osoby które zginęły.
W moim odczuciu to bardzo silny sygnał, że źle się dzieje w naszym państwie... bo tak naprawdę wkurzał nas wszystkich nie fakt żałoby, ale to jaki ona miała charakter i fakt tego kto wydał dekret o zarządzeniu żałoby.
(Zresztą było wiadomo przed ostatnimi wyborami, że będziemy mieli w kraju sajgon. Ale to osobny rozdział :P)
Jestem ślązaczką i miałam bardzo mieszane uczucia. Górnikiem było kiedyś parę bliskich mi osób i wiem jak ciężka to praca.Ci ludzie (i wogóle górnicy) ryzykują życie za 1500 zł z dodatkami miesięcznie. To samo dotyczy ratowników górskich, lekarzy i innych od których zależy nasze życie.
Warunki pracy i po prostu niedbalstwo osób na stanowskach wyższych od zwykłego wyrobnika, przestarzały sprzęt... Reforma została preprowadzona po łebkach.
Co mnie strasznie wkurza i wkurzało... mniemanie jakie mają górnicy i inne podobne grupy zawodowe. Za komuny rozpieszczani i hołubieni, dziś są traktowani po macoszemu. A rozpieszczone dzieci upominają się o swoje..... Wie ktoś dlaczego? I dlaczego to co było 30-50 lat temu, przedmioty, budowle miały taki gruby i toporny charakter," kanały napowietrzające" przez środek miast(tj. bardzo szerokie ulice :P) budowanych po II Wojnie Św.?
Żeby łatwo można było przestawić produkcję na produkcję zbrojną, żeby czołgi i pojazdy pancerne miały jak przejechać.
I choć to nie ich wina, że tak to wygląda jest to wkurzające dla pozostałych. Za więcej niż 10 lat ten problem zniknie. Musi zmienić się mentalność ludzi.
I mam nadzieję, że jeśli nadal będziemy wolnym, rozwijającym się państwem -Rząd i Prezydent będą bliżsi rozwiązywaniu naszych potrzeb i problemów
Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.
Wysłany: 2007-04-21 14:57
Żałoba narodowa jest dla mnie bzdurą...
Z jednej prostej kwestii jest pewnego rodzaju narzuceniem wiary...
Nie każdy poczuwa się do odpowiedzialności by danym osobom złożyć hołd w postaci żałoby...
Inni natomiast chcą wymusić to z powodów różnych np. politycy by pokazać że też są ludźmi i w rzeczywistości zabrać kilka głosów sobie...
Jeżeli jestem w błędzie spróbujcie mnie z niego wyprowadzić...
Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście. -Frederyk Nietazsche
Żałoba narodowa Wysłany: 2007-04-25 10:00
ponoć to wolny kraj i każdy ma prawo wyrażać i mieć własne zdanie :)
Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.
Wysłany: 2007-07-23 13:07
Właśnie się dowiedziałam, że od dziś do środy mamy w naszym piknym kraju żałobę narodową po wypadku polskiego autobusu pielgrzymów we Francji. Fakt, żal istnień tylu osób (27), ale gdyby ta żałoba została rozciągnięta na tydzień, to.... no wiecie, Castle Party jest :roll:
Tak to nam Kaczki ustalają, jak mamy oddawać hołd czyimś straconym żywotom... Moim zdaniem to powinna być kwestia sumienia nas samych...
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-07-23 13:32
[quote:915600a382="minawi"]Moim zdaniem to powinna być kwestia sumienia nas samych...[/quote:915600a382]
do-kła-dnie.
mam nadzieję, że żadne 'rozciągnięcia' nie nastąpią...
[quote:915600a382="Meth"]dlaczego nikt tego nie robi cały rok tylko od święta?[/quote:915600a382]
gotyk gotykiem... ale żeby od razu żałoba przez cały rok...?
life * is a state * of mind
Wysłany: 2007-07-23 14:01
z e n a d a jednym slowem
--------------
Nonpoint-Levels
united we stand divided we fall
Wysłany: 2007-07-23 14:05
Ja w informacjach jak zwykle opozniona i dopiero dzis dotralo do mnie ze jest zaloba narodowa . Za przeproszeniem po co ?! To ze gina dzieci z glodu i chorob nie jest gorsze ?! Dlaczego zaloby trwaja az tyle dni ! Dla mnie to i tak normalny dzień ..coz stracony dzień bo nic robić nie mozna . Oczywiscie jestem wrazliwa na bol i cierpienia innych ale to nic nie pomoże . Zreszta to pogańskie wiec o co kosiolowi chodzi ? ( poganie dbali o pamiec przodkow www.wiaraslowianska.pl)
Schuld und Sühne
Wysłany: 2007-07-23 15:48
I tak sie ciesze ze do środy tylko. A jeżeli chodzi o Stonesów to czekam z niecierpliwością jaka będzie decyzja. Sprawa polityczna. Roda Stewart'a przełożyli. Stonesów sie tak łatwo nie da.
Ciekawe czy by ogłosili żałobę jakby zginęli ludzie w autobusie na koncert kata .
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2007-07-23 16:19
Wg. mnie żałoby te zamiast czcić pamięć osób zmarłych przynoszą dokładnie odwrotny efekt - większość osób przeklina to wszystko w duchu bo nie pomyślą "o jak szkoda tych zmarłych" tylko "znowu pop**rdoleni politycy odwalają szopkę żeby zebrać parę głosów". Osobiście gdybym zginął tragicznie nie chciałbym 3 dniowej żałoby przez którą pół Polski będzie mnie przeklinać, wystarczy mi chociaż minuta ciszy byle szczera...
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2007-07-23 16:22
[quote:8771853bf1="Raven"]wystarczy mi chociaż minuta ciszy byle szczera...[/quote:8771853bf1]
amen
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2007-07-23 18:27
Może jeszcze jakies specjalne apele beda nam odstawiać ? Tego by jeszcze brakowalo
Raven calkowicie sie z toba zgadzam !
Schuld und Sühne