Świetna muzyka,już dawno pomijając Napalm Death nie słuchałem tak dobrej płyty. Również zmienił bym kolejność dwóch ostatnich utworów. Reszta wręcz idealna.

Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!

Baaaaaaaaaaaardzo ciekawy i intrygujący album, zważywszy, że poprzedni był taką typową szwedzkodeathmetalową łupanką.

Porównania do DT troche na wyrost, ale rzeczywiscie sporo tutaj nawiązań do progmetalu i heavy metalu i co ciekawe - naprawde fajnie jest to połaczone :) Ja 9,5/10 bym nie dał, ale cos w rpzedziale 8-9 ja najbardziej.

Na pewno jedna z największych pozytywnych niespodzianek roku :]

.

Im dłużej słuchałem tej płyty tym jeden zasadniczy wniosek mi się nasunął. W porównaniu z debiutem zespół wykonał kolosalny skok jakościowy. Szkoda tylko, że nie zmieniły się wokale, przez co mam wrażenie, ze dramaturgia płyty trafi. Wybitnie jednowymiarowy i niestety dość bezbarwny growl bardzo często nie pasuje do tych niebanalnych, świetnie dobranych dźwięków. Szkoda, bo mam wrażenie, że Necrovation idzie w fajnym kierunku, taki oldschool extreme-prog i wydaje mi się, że bardziej wyrazista warstwa wokalna pomogła by temu wydawnictwu.

.

Oczywiście kult i tutaj nikt nie powinien mieć wątpliwości, w porównaniu ze szrotami z tamtego roku jak Grave, Unleashed, Incantation, Asphyx , Cannibal Corpse. Necrovation serwuje słuchaczom muzykę , surową nieskomplikowaną opartą na starych wypróbowanych patentach. Słychać w niej szczerość i brak wyrachowania. Jedna z mocniejszych płyt tamtego roku i świeży powiew na DM scenie.

Cannibal Corpse, Incantation bardzo dobre albumy nagrały w zeszłym roku,radze posłuchac

Kropla drąży skałę

[quote:2082b158f9="leprosy"]Necrovation serwuje słuchaczom muzykę , surową nieskomplikowaną opartą na starych wypróbowanych patentach.[/quote:2082b158f9]

Na pewno nie pomyliłeś z debiutem :)? Przeciez na tej płycie jest bardzo dużo nowatorstwa i pewnej progresywności :)

.

[quote:0cc638ff6c="rob1708"]Cannibal Corpse, Incantation bardzo dobre albumy nagrały w zeszłym roku,radze posłuchac[/quote:0cc638ff6c]
Widać niewiele potrzebujesz do szczęcia. Te kapele na dzień dzisiejszy to bieda głównie za sprawą ostatnich wydawnictw. Jak na dawne potęgi DM obecnie prezentują się marnie.
To są kolejne płytki dla zbieraczy złomu i kolekcjonerów.
Nerovation i progres no bez jaj, chłopakom udało się sypnąć siarą, sklecić kilka fajnych utworów i tyle. Przyjebali totalnym materiałem który zmiótł wyleniałych "gwiazdorów" lat minionych i chwała im za to. Progres gdzie?

chyba zbyt ostro oceniasz te płyty,najlepiej krytykowac.Twoje zdanie,ja jednak twierdze,iz Incantation pokazało jak ma brzmiec rasowy death metal w 2012 ciezar ,mos, konkret

Kropla drąży skałę

[quote:b29838960b="leprosy"]Nerovation i progres no bez jaj, chłopakom udało się sypnąć siarą, sklecić kilka fajnych utworów i tyle. Przyjebali totalnym materiałem który zmiótł wyleniałych "gwiazdorów" lat minionych i chwała im za to. Progres gdzie?[/quote:b29838960b]

Długie, całkiem rozbudowane kawałki, odjechane sola, niebanalne melodie, spora dawka progresywnych, miejscami wręcz rockowych motywów... zdecydowanie niejednowymiarowe wydawnictwo.

.

[quote:631858b614="rob1708"]chyba zbyt ostro oceniasz te płyty,najlepiej krytykowac.Twoje zdanie,ja jednak twierdze,iz Incantation pokazało jak ma brzmiec rasowy death metal w 2012 ciezar ,mos, konkret[/quote:631858b614]
Nie jestem sentymentalny jeśli chodzi o ocenianie płyt zesołów liczących się obecnie lub wcześniej na metalowej scenie.
Dla mnie ostatnie Incantation ma się nijak w porówaniu z zawartością płyt wcześniejszych, taki Diabolical Conquest to mistrzostwo w porównaniu z rozwleczonym, okraszonym brakiem pomysłów i dość siłowm Vanquish in Vengeance. Mnie ta płyta nudzi i zamula, tyle lat o czekiwaniu na nią i nagle srogie rozczarowanie.