Zacznę może od tytułu...gdy go zobaczyłam byłam bardzo ciekawa kto i jak napisał wiersz o aniele...mimo wszystko zbudowałam sobie wyobrazenie jak ja sama bym napisala taki wiersz...

Podobno każdy ma Anioła swego
Niektórzy tylko boją się tego
Nie chcą czuć Jego wielkiej miłości
Wolą swe życie przeżyć w samotności
Ja dawno temu straciłam swego stróża
A w moim sercu panuje wielka burza
Myśli się plączą, wspomnienia wracają
Złe myśli ogromną siłę mają
Mój Anioł odszedł w bezsilności
Obiecał, że nigdy nie stracę Jego miłości
Gdy tylko zasypiam On zstępuje z nieba
Daje mi wiarę której mi potrzeba
Daje nadzieję i ogromną siłę
Sprawia, że wracają wszystkie chwile miłe
Jednak gdy się budzę On szybko ucieka
A mi pozostaje łez ogromna rzeka

czas na komentarz....i tu niestety jestem zawiedziona. :? nie za bardzo podobaja mi sie rymy, czasem sa fajne i lekkie, czasami sa takie czestochowskie, wymuszone, tak naprawde nie pasujace do tresci, moze i tworza wtedy jakas metafore, ale jest ona wtedy taka na sile. np. (zeby nie byc goloslownym):
Ja dawno temu straciłam swego stróża
A w moim sercu panuje wielka burza

dla mnie to juz jest takie wymuszone, stracilas swego stroza, a w twoim sercu burza..hmm..zastanow sie co robi to "a". mi sie ono nie podoba. jakbys nie mogla od innej strony zaznaczyc stanu swego serca. zaczynanie wierszy od "a", "i" itp jest bardzo ryzykowne. trzeba miec to wyczucie. inny wers ktory mi sie nie podoba:
Podobno każdy ma Anioła swego
Niektórzy tylko boją się tego

czego sie boja?"tego"wymuszony rym. naprawde czytajac ten wiersz czuje sie jakbym czytala wymuszone wypociny mlodej dziewczyny, ktora zamiast sprobowac napisac cos wierszem bialym, na sile probuje wcisnac rymy. wiersze rymowane poza tym musza miec jakis styl, rytm..
a rytmu niema. wersy nie sa nawet jakims rownym zgloskowcem pisane. raz mam 10-zgloskowiec, raz 11-to, innym razem 9-o, a czasem nawet 14-to zgloskowiec. no i tu nachodzi mnie jedna refleksja...sama raz tylko zabralam sie za wiersz rymowany, ktory trescia w sumie mi wyszedl, choc sredniowiecznym normom nie odpowiadal. lecz ja go napisalam z przymusu, wyjscia nie mialam.i co widac wiekszosc pisze bialym wierszem. dlatego tobie tez radze nie pisac rymowanek, lub nauczyc sie pisac pamietajac o zachowaniu pewnych norm.
doceniam to co chcialas przekazac tym wierszem, anioly to piekne stworzenia, jeden z nich jest moim chlopcem(od nazwiska), ale te rymy naprawde wszystko popsuly. przykro mi.

Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...

och, ale wiesz Haniu..minie przeszkadza jesli ktos pisze rymem abab, bo to fajny sposob rymowania. tylko, ze trudny i potrzeba nie lada talentu zeby umiec sie nim obchodzic. jesli jednak ktos nie umie i nie ma talentu to wtedy powstaje cos bardzo suchego, nieprzemyslanego, napisanego jakby na "zamowienie" jak praca domowa.
w sumie rozumiem dlaczego go tu wcisnelas :wink:

Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...

Bez przesady mi sie wiersz podoba. A takie rymy świadczą po prostu o młodym, początkującym artyście...fajny pomysł, ciekawe rymy. oceniłam na 5

Motto??hm...Co będzie to będzie, ja dalej żyć będę...

oceniam na nieco mniej niż w miarę, rymy są kiepskawe :/ takie "dziecinne". po najprostszej linii oporu.

"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"

[quote:798eb668f3="macabria"]Hhh czytam poezji bardzo dużo..to mój drugi świat. I pomimo, iż ten wiersz nijak sie ma do tego mojego świata nie bedę tego komentować. Uważam że to bez sensu oceniać w taki sposób każdy ma prawo do kreowania treści tak jak potrafi..JAk ktoś zaczyna pisać ma prawo robić błędy nie wszystko wtedy jest płynne i takie jak być powinno, ale oceniając w taki sposób zamykamy temu komuś drogę do rozwoju bo pod wpływem takich ocen taka osoba może np przestać pisać. Nie mówię że krytyka jest zła przeciwnie bywa bardzo konstruktywna ale nie zawsze jest potrzebna.Po co oceniać rymy może jeszcze powyciągajmy wszystkie porównania metafory i zrób dogłębną analizę??[/quote:798eb668f3]

Dokładnie , bo gdy wytykamy tej osobie błędy , krytykujemy ją , ta osoba przestaje się w to angażować . Są tez osoby które taka krytyka podbudowuje – fakt . Niestety tych osób jest mniej . Większość ludzi nie potrafi spojrzeć obiektywnie .

Co do rymów to banalne, nieciekawe swoją drogą z treścią tak samo. Nie porusza, nie zachwyca. Jakby pisane przez niedojrzałą dziewczynkę. Nie podoba mi się....

Życiem jednostki nie rządzi żadne seksualne przeznaczenie; na odwrót, erotyzm jednostki wyraża jej ogólną postawę wobec istnienia. — Simone de Beauvoir Wielkim celem życia jest doznanie - aby czuć, że się istnieje, choćby nawet cierpiąc.

Wiersz wydaje mi się zdecydowanie zbyt banalny. Jak już ktoś napisał, za dużo tu rymów i wszystkie są wyraźnie wepchane na siłę co jak dla mnie robi zdecydowanie złe wrażenie. Moim zdaniem serduszko666 powinna popracować nad znaczeniem bo, wiersz jest dziecinny ( albo napisany na odp……. ). Tak czy owak ciekaw jestem czy reszta dzieł autorki jest podobna.