Hmmm, gry sprzed 20 lat i liniowa fabuła... np. Planescape Torment, Fallout 2, Gothic (to prawie przed 15, ale niech się łapie). Może i częściowo liniowa, ale opcji do wyboru tyle, że przy kolejnym podejściu i na inny sposób to jak grać w inną grę. :)
Sandboxy, gdzie można eksplorować świat... i nic z tego nie wynika. Wolę już liniowość, ale dobrze prowadzoną, a jeśli chcę eksploracji, wychodzę z domu. :P
Co do MMO, to ja się z kolei dziwię, jak można bić jednego bossa "over and over again", licząc, że wreszcie po kilku tygodniach "dropnie" coś dobrego. :P
Ale co do Rome'ów, Shoguna, i w sumie także Medievala - oj tak, dobre to było. I jest.
Podobnie Cywilizacje.
Szkoda, że seria Heroesów idzie w wybitnie bugniętą stronę, bo jakoś tak po piątce zaczęła się mocno sypać (gameplayowo)...

Prawdziwa siła człowieka tkwi nie w uniesieniach, lecz w niewzruszonym spokoju.

MMO jest nastawione na granie z ludźmi i kooperację. Rozgrywka ze znajomymi znacznie zwiększa radochę i nawet łojenie tego samego bossa po raz 10ty może być fajne ;P A niektórzy nerdzą do tego stopnia, że odgrywają tam taki role-play, że najstarsi fanatycy D&D by się nie powstydzili (Nie, ja nie należę ani do jednych, ani do drugich xD). Chociaż jest w tym sporo prawdy co powiedziałeś - Gothic i te inne gry w sumie nie przyszły mi na myśl. A czy z sandboxów nic nie wynika? Hm, no Gothic, Elder Scrollsy, nowy Wiedźmin chyba też bazują trochę na sadboxowej koncepcji i właśnie to jest super. Fabuła jest czasem mniej liniowa, czasem bardziej, ale zawsze można oderwać się od głównego wątku i po prostu zwiedzać świat, którego tajemnice nierzadko same w sobie są godnym powodem do grania :> PS. Long live Heroes3! xd

tune low, play slow

A widzisz, właśnie sam sobie odpowiedziałeś, co może być fajnego w przechodzeniu gry kolejny raz. :)
Frajda.
Co do MMO, to w sumie zawsze jeszcze PvP jest, i (zazwyczaj) to się nie nudzi...
Jeśli idzie o zbaczanie z trasy i eksplorację świata, to pierwszy Soul Reaver był pod tym względem świetny - choć nie do końca w zamierzony sposób (historia z wydawaniem czegoś, co miało wyglądać inaczej), tak czy inaczej, właśnie ta gra jak dla mnie pokazuje, jak robić świat spójny, ciekawy, z opcją lekkiego sandboxowania, dzięki której naprawdę wiele (gracz) zyskuje.
Odnośnie Heroesów, to rzucę może herezją, ale mi najbardziej przypadła chyba "piątk" z Tribes of the East. Parę bardzo dobrych rozwiązań. Czwórka miała ciekawy rozwój bohaterów, i niestety posypaną niemal całą resztę - grywalność jakoś się trzymała, ale nawet najwięksi fani mieli problem przez nieczytelną grafikę i niektóre rozwiązania gameplay'owe.
Trójka - wiadomo, legenda. Grywalność - największy plus (a więcej chyba nie potrzeba). :) Z modami - uzyskała drugie życie.
Ja czasami też cisnę jeszcze w odpalanego z Dropboxa Master of Magic. Grafika nieco lepiej niż w Cywilizacji (jedynce...), niby podobne założenia, ale przez mnogość ras (i każda naprawdę różni się od siebie), awatarów (podobnie), bohaterów (a jakże), szkół magii (zaklęcia tak rzucane na mapie taktycznej, jak strategicznej), punkty doświadczenia dla bohaterów i oddziałów (każdego z osobna!), kwestii dwóch światów i podróży, obecność także oddziałów latającyh i pływających oraz parę jeszcze innych motywów, ta gra w kwestii rozbudowania bije na głowę współczesne produkcje.

Prawdziwa siła człowieka tkwi nie w uniesieniach, lecz w niewzruszonym spokoju.

Nadal Darkest Dungeon

''

No i stało się od wczoraj ataken w nowego DOOM'A (Xbox One)




''

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

HardKill Napisał:

No i stało się od wczoraj ataken w nowego DOOM'A (Xbox One)

Chrzanić multi

Fantastyczne, kapitalny powrót Doom'a do korzeni, klimatem nawiązuje do pierwszej & drugiej części Doom (y)

''

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Kurde, nie mam już miejsca na dysku. :D Zresztą przydałoby się wzmocnić trochę mojego kompa.

Ja ostatnio gram w Far Cry 3 (dla Vaasa), a z nowszych gier w Stasis. Ciekawa przygodówka z elementami horroru, której akcja rozgrywa się na statku kosmicznym.

Chrzanić multi

A witam właśnie ataken w Fallouta 4 (Y)

Z dużym trudem jak zwykle w Falloucie udało mi się dotrzeć i uwolnić detektywa Nicka Valentine (syntetyczny człowiek i trochę robot) z Diamond City, który ma pomóc nam w odszukaniu syna naszego bohatera, lub bohaterki w zależności od płci głównej postaci jaką wybierzemy.




Wiedziałem że jak Fallout 4 wpadnie mi w łapki, to nowy Doom i drugie podejście do Wolfensteina: The New Order pójdzie chwilowo w odstawkę :)

Powrót do Daimond City i odszukanie Dom Kelloga




Ataken oczywiście na Xbox One :D


''

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Ja gram w jedna jedyną słuszną grę i w jedną jedyną, w którą grać umiem :D Heroes might and magic 3 :D

Po długim czasie, z poczuciem nostalgii, postanowiłam wrócić do Divine Divinity... kurcze, zapamiętałam tę grę jako dużo ładniejszą. Jest tak brzydka, że aż ładna

Far Cry 3, Diablo - są nieśmiertelne!

Co nie zabije to wzmocni a muzyka nie zabija więc musi wzmacniać!

Druga część Dishonored ; )

Skoro na wątku gamingowym wieje sandałem to podejmę się próby reanimacji :P

Pomimo wiader ekskrementów wylanych na ten tytuł produkt jest całkiem grywalny, sterowanie jest dużo lepsze niż w przypadku DA: Inkwizycja. Jeśli podejdzie się do kolejnego ME jak do oddzielnego tytułu, nie jak do kontynuacji trylogii to okaże się że to całkiem przyjemny złodziej czasu

Jewel Lord,- ze starymi wyzeraczami z nadzieja ustabilizowania "down tempo"

Pozbylem sie Xboxa One i kupilem PS4. W końcu porządne gry Na poczatek poszlo: Uncharted, Horizon Zero Down, Last Of Us, Beyond Two Souls tereaz w oczekiwaniu na dodatek do Horizona męcze ponownie MGSV - w końcu w 60 klatkach i full HD

Life is complex: it has both real and imaginary components

u mnie ostatnio

- kilkanaście godzin typowej karcianki fantasy - Elements

- trochę oldschoolovego Backyard Hockey

typical time kyllas, hyhy

Ale w sumie większą frajdę sprawia mi świadomość, że do pewnego stopnia sam potrafię coś takiego wymyślić, zaprogramować engine do zaprogramowania gameplay'a, zamodelować postacie czy skomponować muzykę, hyhy

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Upolowałem za darmo Twierdzę HD i przypomina mi się dzieciństwo xD co prawda ściągnąć grę z neta w Afryce to było wyzwanie, ale się opłaciło :D

Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...

Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...

Przez ostatni rok wyłącznie World of Tanks Blitz na telefonie. Wciąga jak diabli.

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!