Czekam!!! Ostatni album był boski.

Krótki opis, nie mający powiązania z Właścicielem profilu;)

Ciekawe czy Rudy i tym razem zaskoczy, bo Endgame to naprawdę znakomity kawał Thrashu. Tym ciekawiej będzie, bo i Testament ma w zanadrzu nowy album. Coś czuję, że szykuje się ostra rywalizacja między tymi dwoma zasłużonymi bandami:)

Wszystko się kiedyś kończy

Uwielbiam Megadeth jak nowy album bedzie tak zajebisty jak poprzedni to sie chyba zesram ze szczęścia

Kill'em ALL!!!!

[quote:f1fabde2f0="Nozdormu"]Ciekawe, czy ktoś się przyczepi, że tytuł albumu jest napisany pokemonami [/quote:f1fabde2f0]

Mnie to bardzo razi. Choć najważniejsza jest jednak muzyka. Singiel "Public Enemy No. 1" wg mnie raczej przeciętny, ale zobaczymy jak cały album będzie brzmieć. Poprzednie dwa znacznie przebijały "Death Magnetic" Metalliki, liczę na to, że nowej płycie też się uda (nie jest to specjalnie trudne).

Wracając do tytułu, ciekawe, że w tym roku już ukazał się identycznie zatytułowany album: http://en.wikipedia.org/wiki/Th1rt3en

http://pablofrompoland.blogspot.com/

a jak dla mnie Megadeth umiera.
Public Enemy No.1 to taki sobie patataj-metal, posłuchać można, ale petarda to żadna nie jest.

A poza tym...nowy album?
Sudden Death - nowy kawałek? No powiedzmy, że w miarę.
Millenium of the Blind - nowy kawałek niby?
Black Swan - nowy?
New World Order - no ten to dopiero jest nowy jak cholera.

Połowa albumu to bonusy/remastery. Singiel przeciętny + Chris Broderick grający solówki, czyli mamy odcinanie kuponów i jazdę na opinii legendy. Albo Rudy spłaca hipotekę, albo mu w Roadrunnerze źle i na szybko chce coś wypuścić.
To samo było przecież z Capitol Punishment.

ja już o nich zapomniałem

owszem Youthanasia była super, super było World Needs a Hero, ale to ostatnie, nawet na YT żadnego kawałka nie byłem w stanie przesłuchać do końca
ja to bym chciał by szli w stronę mocy Youthanasia z World/to takie z krzyżem na okładce

albo wiem, Angry Again
chciałbym płyty w klimacie Angry Again, ale pewnie pójdą w klimat tego co ostanie, czyli nie dla mnie :]

Z ostatnich trzech płyt Megadeth najlepsza wg mnie jest "United Abdomination". Ciekawe, że najlepszy utwór z "TH1RT3EN" - "Black Swan" - został pierwotnie nagrany na tamten album.

http://pablofrompoland.blogspot.com/

Oby ta płyta była tak dobra jak Endgame :) Z resztą jaka by nie była, czekam na trasę promującą. Teraz jest chyba w Ameryce, oby jak najszybciej zawitali do Europy :)

"Wolę być nienawidzony za to kim jestem, niż kochany za to kim nie jestem" [K.C.]

Nie słuchałem nigdy namiętnie MEGADETHu , Jedyna płytka ich , która zdołała mnie porwać to Countdown to Extinction . Wiele razy próbowałem z nimi ...i czegoś zawsze im brakowało na co kolejnych albumach .- Aż tu nagle taki strzał!!!
Płytka TH1RT3EN jest o wiele lepsza od poprzedniczki ,jest o wiele lepsza od United Abominations ,ta płyta to trafione arcydzieło dorównujące wspomnianej już Countdown to Extinction
TH1RT3EN katuje codziennie i nie przestaje mi się podobać >

Jeśli masz kogoś zniszczyć - zrób to od razu , bo potem całe życie będziesz żałował swojej litości.

Nie lubię Megadeth, ale płyta nawet ujdzie.

Thirteen mi nie podszedł - o wiele bardziej podobały mi się United Abominations i Endgame - okazało się jednak, że może być gorzej, czytaj Super Collider. I lepiej chyba już nie będzie.

Pytam siebie często: "What kind of animal am I?"