Zdarzaja sie jeszcze takie mroczne czarne perelki jak np. Still Life - thriller utrzymany w klimacie Vidoque, Z piekla rodem, Siedem czy Kolekcjonera Kosci (ale fabula w latach dwudziestych ubieglego wieku) majacy wiecej wspolnego z interaktywnym filmem niz gra w klasycznym tego slowa znaczeniu...


Lepiej nie zaczynac po zachodzie slonca.... :twisted:



"Bela Lugosi nie zyje, ja zreszta tez.."

...

Jedyna gra z jaka sie zetknalem, w naprawde mrocznych klimatach, z rewelacyjnie rozbudowana fabula to "Vampire the Masquarade". Niestety za wiele nie moglem sobie pograc bo sprzet mam za slaby, ale jak ktos ma dobrego kompa to polecam...
A co do postu poprzedniczki to znam tylko odpowiedniki kinowe:/

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

Właśnie zacząłem Call Of Cthulu: Dark Corners Of The Earth. Grafika taka sobie. Gra niezbyt wymagajaca jezeli chodzi o sprzet. Na razie ok ale troche zbyt wczesnie by ocenic. Te mroczne przygodówki maja to do siebie, że nudza mnie średnio w 1/3 gry.
Wyznaja zasade: Żeby sie zabawić trzeba kogoś zabić

Gram w sumi ew kółko tylko w Half - Life II. Próboje grać w inne gry ale są gorsze. Czekam aż ktoś wymyśli coś lepszego. Na razie w czerwcu HL2: Episode 1...

Life is complex: it has both real and imaginary components

ja to chyba nawet miałem jakiegoś wampira z maskaradą... ale bylo słabe. Faktycznie, gry z "mrocznym" klimatem rzadko kiedy zatrzymają człowieka na dłużej. Moje typy: Fallout, cała seria. Godziny, dni, tygodnie przed kompem, każda część skonczona po kilka razy, na kilka sposobów. Typ numer 2: Counter Strike, który JEST LEPSZY od HL2 (zawaliłem przez niego podplomówkę :-) ). W klimatach fantastycznych: Baldur's Gate (pioruńsko długie, ale wciąga jak chodzenie po bagnach) i NeverWinter Nights. A teraz: OGAME. Polecam.

Czasem wpadam.

to ja Wam polecam "Constantine":) zajebista gra...

inny od innych

No co wy ludzie nie graliscie nigdy w Qake 1 czy 2 albo resident evil :) to sa podstwy jesli chodzi o mroczne gry :) w Quake 1 gram do dzis i nie moge sie nagrac a przeszedlem go na milion roznych sposobow :) oczywiscie Half Life 1 tez ma tu swoje miejsce 2 czesc juz mniej :) dodac jeszcze mozna np Bloodrayne czy Carmageddon 1 pozdrowionka :) [/url]

..::When I Die, Bury Me Upside Down, So The World Can KISS MY ASS::..

Ludzie!A Oblivion???Jak dla mnie najdoskonalsze RPG...
8)
No i Diablo I.Tam był klimat,a grać nawet można i teraz.Choć to gra z epoki peceta łupanego,to nie zestarzała się. :wink:

Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P

A pamięta ktoś z Was coś takiego jak Harvester???
Tam to była niezła rzeźnia :twisted:

Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P

O tym, żeby Oblivion mi na kompie ruszył mogę tylko pomarzyć... ale jego poprzednik (Morrowind) był dla mnie jak do tej pory najlepszą grą RPG. A jakieś nutki mroczności też pewnie by się w Morrowind znalazły.

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

No pewnie, że by się znalazły.W tych niezliczonych podziemiach i katakumbach. :D

Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P

I na pewnym etapie gry można też zostać wampirem...

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

ta... harvester... miałem chyba około 15 lat jak pierwszy raz na oczy widziałem screeny z tej gry w secret service... bardzo traumatycznych doznań wówczas sie nabawiłem i pamietam to po dzień dzisiejszy...

a gra z piekłarodem... spójrzcie na to:

http://fun.drno.de/flash/games/lab.swf

niby tak prymitywna gra, ale jak się zagra w to w nocy, przy zgaszonych swiatłach i z włączonymi słuchawkami to można w gacie narobić... ja sie wieszam na piątym poziomie...

ostatnio przypierdzieliłem z bańki w ziemie - chciałem zmienić trochę ten świat, ale jedynie sobie skóre z czoła zdarłem - już nie jestem taki gładki jak na zdjęciach...

Polecam Silent Hill...

Gry z piekła rodem...Quake III Arena. Oprze sie ktoś tej rzeźni czy sa tu twardziele, którzy nigdy nie mają dość :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Quake jest raczej z rzeźni rodem, a nie z piekła...jakoś dla mnie ta seria nie ma klimatu w ogóle, ale to jest tylko moje zdanie.

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

Quake trzy to rzeznia ale 1 czesc to najlepsza gra na swiecie jesli chodzi o mrok strach i tego typu rzeczy jesli nawet nei zaczeles w to grac to sie nie wypowiadaj a jak ci malo to szpyknij sobie na residenta moze w koncu obczaisz co znaczy mrok w grach ...

..::When I Die, Bury Me Upside Down, So The World Can KISS MY ASS::..

Jak widac "Mrok" ma wiele odcieni....



"Bela Lugosi nie zyje, ja zreszta tez.."

...

No widze, że mamy do czynienia z największym na świecie specjalistą i niepodważalnym autorytetem w dziedzinie mroku i klimatu. Pozostaje tylko czoła uchylić schować się do norki i uciekać... szkoda tylko, że autorytet tego kalibru nie nauczył się poprawnie wypowiadać.

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

Nieprawdaż?

Na tej zasadzie każda gra jest mroczna, jeśli tylko zmniejszyć jasność w monitorze...

Takie Diablo, na przykład, gdzie nie tylko z kościotrupami trzeba walczyć, ale nawet można poprowadzić nekromantę!

Chociaż musicie przyznać, że filmiki z dwójki były zarąbiste nie tylko jak na swoje czasy.

Czasem wpadam.

Nagle stales sie polonista ze mnie poprawiasz to po 1 a po 2 nigdzie w tym co napisalem nie ma mowy otym ze jestem ekspertem jedynie stwierdzam fakty , dalej piszac w zdecydowanie wieksza czesc tych gier mialem przyjemnosc pograc wiec moge sie troche wypowiedziec a to co masz do mojego wypowiadania sie zachowaj dla siebie...

..::When I Die, Bury Me Upside Down, So The World Can KISS MY ASS::..