Filmowe podsumowanie 2010 roku Wysłany: 2011-01-10 13:57
Jako że jest już podobny wątek w dziale "Muzyka" postanowiłam założyć podobny w dziale "Film". Chciałabym abyście wybrali najlepsze i najgorsze premiery 2010 roku a także filmy na które czekacie w roku 2011 :) I niech to nie będzie tylko wypisanie tytułów filmów ale także kilka słów uzasadnienia waszych wyborów. Jako że zakładam temat, pierwsza podzielę się moimi uwagami na temat filmów 2010 roku :)
Najlepsze filmy:
"Prince of Persia": bardzo przyjemnie się go oglądało, dużo akcji, humoru, świetnie dobrani aktorzy do granych przez nich postaci, często do tego filmu wracam, chociażby po to aby znów pooglądać efekty zawarte w filmie :)
"Machete": najnowszy obraz Rodrigueza, świetna rola Trejo i oczywiście wszystko to co u Rodrigueza można znaleźć, czyli krew, cycki, flaki i dużo czarnego humoru.
"Incepcja": film który potwierdza, że boski Leo jest w rzeczywistości dobrym aktorem. Bardzo dobrze zrobiony film, niepowtarzalny wątek (jak dotąd nie miałam okazji zobaczenia podobnego obrazu), niedopowiedziane zakończenie.
"Alicja w Krainie Czarów": dla mnie pozycja obowiązkowa ze względu na moje uwielbienie dla twórczości Burtona i Deppa. Fantastycznie zrobiony film, dużo ciekawych efektów, znakomita gra aktorska Deppa i Bohnam-Carter, świetne postaci, kostiumy, charakteryzacja.
Najgorsze filmy:
W ubiegłym roku najbardziej rozczarował mnie jeden film: "Starcie tytanów". Pomimo świetnych efektów i dużego potencjału, film razi w oczy płytkością wypowiedzi bohaterów i (jak dla mnie) najgorszym zakończeniem jakie widziałam. Spodziewałam się czegoś więcej po tym filmie i bardzo się rozczarowałam.
Oczekiwane premiery:
"Czarny łabędź": film z Natalie Portman w roli głównej. Premiera już za kilka dni, jestem niesamowicie ciekawa tego filmu, zainteresował on mnie od pierwszych chwil kiedy tylko pojawiła się o nim wzmianka.
"Piraci z Karaibów 4": uwielbiam cykl o Piratach ze względu na humor i akcję w filmie (a także na samego Deppa), jest to premiera na którą na pewno wybiorę się do kina.
"Turysta": film z Deppem i Jolie w rolach głównych, dużo się o tym filmie słyszy, mam nadzieję że dorówna on moim oczekiwaniom.
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą
Wysłany: 2011-01-10 14:14
Gówno co widziałem w tym roku, ale:
Najlepszy film: "Incepcja" - pomysłowy, nowatorski, ciekawy pomysł na scenariusz
Aktor roku: Leonardo Di Carpio - w tym roku 2 świetne role (Incepcja i Wyspa tajemnic)
Aktorka roku: niech będzie Marion Cotillard (Incepcja)
Największe rozczarowanie: Alicja w krainie czarów 3D - nudne i mało śmieszne kino.
Nadzieje na 2011r. : The Fighter, Rabbit Hole, może kolejny film Lyncha
.
Wysłany: 2011-01-10 14:54
Byłby No1 ...
..kamień leży aż go kiedyś będę siłę wtoczyć mial, moze wtedy uda sie, a teraz tchu mi brak...
Wysłany: 2011-01-10 14:59
Ogólnie rok słaby.
Machete - miało być zajebiście, wyszło niestety nędznie. po za niekórymi scenami (szpital), nudy i sztampa.
mimo to to chyba najlepszy film akcji jaki powstał w ju es ej. Niezniszczalni kicha, Predators - nędza, Resident Evil gówno po raz 4.
Zaskoczył mnie Pogrzebany (Buried). dziwna historia, nie spodziewalem się.
Zawiodłem się też na Tronie, marna próba ożywienia trupa.
a Incepcja.. niezła, ale dupy nie urywa.
ogólnie rok słaby.
film roku: Pogrzebany
"I am ridint the wind that has no name, the fire that burns without a flame caught by the spell on which all depends, all life ends"
Wysłany: 2011-01-10 15:00 Zmieniony: 2011-01-10 15:01
[quote:4e2cb60bcc="Harlequin"]Gówno co widziałem w tym roku, ale:
Najlepszy film: "Incepcja" - pomysłowy, nowatorski, ciekawy pomysł na scenariusz
Aktor roku: Leonardo Di Carpio - w tym roku 2 świetne role (Incepcja i Wyspa tajemnic)
Aktorka roku: niech będzie Marion Cotillard (Incepcja)
Największe rozczarowanie: Alicja w krainie czarów 3D - nudne i mało śmieszne kino.
Nadzieje na 2011r. : The Fighter, Rabbit Hole, może kolejny film Lyncha[/quote:4e2cb60bcc]
ok zgdzam sie z tym
dorzucil bym jeszcze nowego[color=RED:4e2cb60bcc] Robin Hooda Z Russelem Crow:)[/color:4e2cb60bcc]
oraz oczywiscie
[color=green:4e2cb60bcc]Harry Potter - Insygnia smierci super film[/color:4e2cb60bcc]
Chwytac chwile ?
Wysłany: 2011-01-10 17:23
tak jak w przypadku muzyki - mało kiedy sięgam do najnowszych hitów filmowych, no ale jeśli już cokolwiek mam wybrać, to w tym roku zdecydowanie "Wyspa Tajemnic" (w porównaniu do nieco przereklamowanej "Incepcji" nie razi przerostem formy nad treścią i pozostawia pole do interpretacji zakończenia)
gniotów staram się nie oglądać, a tym bardziej nie oceniać
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-01-10 18:26 Zmieniony: 2011-01-10 18:28
Na plus:
"Dystrykt 9" - mądre kino, pozornie o kosmitach, a faktycznie o skutkach nietolerancji i kłamstwie. Film dobrze zagrany, oparty na doskonałym pomyśle, zaskakujący rozwojem fabuły i zakończeniem.
"Kick-ass" - film z którego wychodziło się z kina z uśmiechem od ucha do ucha. Humor + akcja = świetna zabawa. Bardzo, bardzo udana produkcja.
"Zaplątani" - świadectwo tego, ze studio Disney'a ciągle jeszcze daje radę (A na "Królewnie i żabie" już mocno zwątpiłam). Piękna animacja, sympatyczni bohaterowie. Prawdziwa baśń. I wcale nie przeszkadza, że zakończenie jest równie przewidywalne jak to, że po zimie nastąpi wiosna.
Na minus:
"Legion" - zastanawiam się jak można tak bardzo spieprzyć tak nośny temat.
"Tron. Dziedzictwo" - przepraszam, że powiem coś brzydko, ale w stosunku do tego filmu określenie "w 3D" znaczy tyle, że jego logika zagubiła się "w trzech dupach".
"Koszmar z ulicy Wiązów" - niby horror, a bać się nie ma czego. I Freddie jakiś taki mało straszny. Niby poprawnie, ale co z tego.
"Starcie tytanów". Tytanów nie było. To znaczy byli, przez jakąś minutę i trzydzieści sekund. Dla mnie to za mało.
"Serbski film" - pornografia podniesiona do rangi sztuki. Być może jest to film wybitny, ale przy scenie gwałtu na świeżo urodzonym dziecku ja wymiękłam.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2011-01-10 20:50 Zmieniony: 2011-01-10 20:52
District 9 to 2009. Jak dla mnie to w tym roku rządzi Incepcja. Ma cholera jedna coś w sobie. Nurtuje, wzbudza wyobraźnię, zmusza do szukania i zalepiania dziur we własnym rozumowaniu, zmusza do szukania dziur w rozumowania jego twórców, zmusza do zrewidowania ich koncepcji, co jednak okazuje się niesamowicie trudne i daje tyle koncepcji ilu jest widzów (no, tych myślących). Każdy kolejny seans (jeden to minimum o 10 za mało) płodzi kolejne nowe myśli i idee. Do dzisiaj nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy w tym filmie jest choćby jedna scena rozgrywająca się w rzeczywistości.
Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.
Wysłany: 2011-01-10 21:51 Zmieniony: 2011-01-10 21:55
[quote:4cb6257646="FreddyKruger"]District 9 to 2009. Jak dla mnie to w tym roku rządzi Incepcja. Ma cholera jedna coś w sobie. Nurtuje, wzbudza wyobraźnię, zmusza do szukania i zalepiania dziur we własnym rozumowaniu, zmusza do szukania dziur w rozumowania jego twórców, zmusza do zrewidowania ich koncepcji, co jednak okazuje się niesamowicie trudne i daje tyle koncepcji ilu jest widzów (no, tych myślących). Każdy kolejny seans (jeden to minimum o 10 za mało) płodzi kolejne nowe myśli i idee. Do dzisiaj nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy w tym filmie jest choćby jedna scena rozgrywająca się w rzeczywistości.[/quote:4cb6257646]
Muszę [color=RED:4cb6257646]INCEPCJE [/color:4cb6257646]jeszcze z dwa razy obejrzec ,bo naprwde film jest dosyc zakrecony i w tym baczek ze zjaechany totalnie superancki
Film roku 2010 bez dwóch zdań
Chwytac chwile ?
Wysłany: 2011-01-11 20:17
Nie ma mocnych [color=RED:7c43686caf]INCEPCJA [/color:7c43686caf]
[img:7c43686caf]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:7c43686caf]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-01-12 17:32 Zmieniony: 2011-01-12 17:35
[quote:793518c69d="Envy"]Lekki offtop
[quote:793518c69d="Stary_Zgred"]
"Serbski film" - pornografia podniesiona do rangi sztuki. Być może jest to film wybitny, ale przy scenie gwałtu na świeżo urodzonym dziecku ja wymiękłam. [/quote:793518c69d]
Że co k*rwa O_____o !? Reżyser jest je*nięty czy jest pedofilem ?[/quote:793518c69d]
W ten sposób, metaforycznie chciał podobno pokazać współczesne problemy swojego kraju. Nadmienię, że w filmie jest też scena współżycia z osobą upośledzoną psychicznie. Obraz należy chyba sklasyfikować w kategorii "torture-porn". Nie polecam tej produkcji nikomu, bo jest wyjątkowo obrzydliwa. W kategorii najbrutalniejszych filmów na świecie "Serbski film" wygrywa w cuglach. Nie umiem ocenić go obiektywnie. Po seansie miałam wrażenie że mnie zabrudził.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2011-01-12 18:55
[quote:8808b4149b="CatGirl"]
a z filmów był jeszcze przecież AVATAR:) mi się podobał, w 3D oglądało się bardzo miło[/quote:8808b4149b]
Avatar jest z 2009 roku.
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-03-14 14:39 Zmieniony: 2011-03-14 14:41
[quote:9c3bd6046c="minawi"][quote:9c3bd6046c="CatGirl"]
a z filmów był jeszcze przecież AVATAR:) mi się podobał, w 3D oglądało się bardzo miło[/quote:9c3bd6046c]
Avatar jest z 2009 roku.[/quote:9c3bd6046c]
I Sherlock Holemes tez - nie podawajcie staroci.
Uwazam ze rok był niezły moje top 10 to:
The Book of Eli
Repo Men
Inception
True Grit
Unstoppable
Shutter Island
Tamara Drewe
The Ghost Writer
The King's Speach
The American
Poza tym troche mniej ambitnych filmow i sequeli tez trzymało poziom:
Kick-Ass
Let Me In
Jonah Hex
Iron Man 2
Dinner for Schmucks
Resident Evil: Afterlife
The Wolfman
Ip Man 2
W 2011 najbardzie podoba mi sie dotychczas "The adjustment bureau" na podstawie powieści "Adjustment Team" Dicka - polecam tym którym sie podobało "Inception".
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2011-03-14 16:17
Moim filmem roku to [color=RED:7596cc6a4e]INCEPTION[/color:7596cc6a4e] RACZEJ:)
Chwytac chwile ?