Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

The Christmas Ball Festival 2010. Strona: last

Artykuł: The Christmas Ball Festival 2010

The Christmas Ball Festival 2010 Wysłany: 2011-01-04 00:30 Zmieniony: 2011-01-04 00:35

To było wspaniałe zakończenie roku!
Wyjazd do Berlina , był tym na co czekałam cały rok.
Jakże miłym zaskoczeniem było zaraz po przyjeździe spotkanie Barta i ekipy zoon busa.
Po dotarciu do Huxleys Neue Welt było słychać wciąż polskie głosy....
i tylu znajomych - ekipa Dawnrazor była już kolejny dzień w trasie, a za sobą mieli dwa koncerty FOTN , na których nie udało się mi być ....

klub ogólnie nie zrobił jakiegoś mega pozytywnego wrażenia na mnie ( nagłośnienie wcale nie było rewelacyjne )

Koncerty rozpoczął
FADERHEAD - który nie zrobił na mnie żądnego wrażenia niestety , wiec wyszłam dość szybko w poszukiwaniu złocistego płynu
AGONOIZE- jednym słowem krew z soku żurawinowego i sperma o smaku budyniu waniliowego - po ich koncercie wyglądałam jakby słoń się na mnie spuścił, a mój aparat jakoś dziwnym trafem nie chciał reagować na żadne polecenia - MAM NAUCZKĘ - chociaż pod względem zdjęć - fajne show - to nigdy więcej nie stać w pierwszym rzędzie przy tej kapeli !
LAIBACH - jak zawsze dał klasę - i chociaż z widziałam zaledwie 3 tygodnie wczesniej w Krakowie - jakoś znów czułam niedosyt !
Teraz ze względu na centralne położenie mojej osoby przed scena mogłam cieszyć się wizualizacjami w pełni.
PROJECT PITCHFORK- nie jestem fanem tej kapeli- jednakże robienie zdjęć przy takich efektach świetlnych to sama przyjemność!

i nadeszła wreszcie 00:30 i chwila na którą wszyscy czekaliśmy, by scenę spowiła mgła, a z niej wyłonił się sam Carl McCoy .
po raz pierwszy usłyszałam na żywca SUMERLAND - niestety nie była to wersja jakiej bym się spodziewała - mocno okrojona w środkowej części ... ale zobaczyć uśmiech na Twarzy Carla na scenie- bezcenne-
zagrali również:
Shroud
Stright to the Light
Trees come down
Preacher man
Love Under Will
(i tu Sumerland)
From the fire
Penetration
Zoon
Watchman
Moonchild

jako zakonczenie:

Psychonaut
Last exit

opowieść się skończyła....kolejna w Rumuni...
ale cóż nie dla mnie, ja na swoja muszę jeszcze poczekać....
forever remain
beatha777


I'm always wanting more Anything I haven't got Everything I want it all I just can't stop Planning all my days away But never finding ways to stay Or ever feel enough today Tomorrow must be more ...


Wysłany: 2011-01-04 11:07 Zmieniony: 2011-01-04 11:08

Dobra i zywiołowa relacja z koncertu .Dzieki:)


Chwytac chwile ?


Wysłany: 2011-01-04 14:17

tam ma być Budapeszt, a nie Rumunia, nie wiem jak ja to w nocy pisałam, ale chyba Nosferatu u mnie leciało :D
i jakoś tak ;D


I'm always wanting more Anything I haven't got Everything I want it all I just can't stop Planning all my days away But never finding ways to stay Or ever feel enough today Tomorrow must be more ...


Wysłany: 2011-01-05 19:26

Ja też trochę się czaiłem na to wydarzenie i chociaż do Berlina mam niedaleko to z występujących tam wykonawców lubię właściwie tylko Fields Of The Nephilim. Trudno, było minęło. Dzięki Beata za fajną choć krótką relacyjkę z tej imprezki.


I am me, and that's what I will be...........


Wysłany: 2011-01-05 21:42

jak ci za mało wrażeń z pisemnych wypowiedzi to ci dopisze, ze był zajebisty after :D do 5 rano
a potem znów 5 godzin do domu i tu pozdrowienia dla Angry Bob'a,
który zawiózł mnie i przywiózł - dzizas do teraz nie mogę uwierzyć jak on to zrobił ja odpadłam - Polskie drogi jednak mnie szybko obudziły - lepsze od kawy!
osobiście porównując koncerty festiwalowe
( jak dla mnie Birmingham i Berlin - Berlin wygrywa!)
Jednak samodzielne koncerty takie jakie się do tej pory odbyły w Polsce - to jest to coś na co zawsze czekam!

Właśnie wpadłam na wspaniałą myśl, ze prze ca Budapeszt wcale tak daleko nie jest :D
wybiera się ktoś? :D
Wrażenia bezcenne - za wszystko inne zapłaci MasterCard! :D


I'm always wanting more Anything I haven't got Everything I want it all I just can't stop Planning all my days away But never finding ways to stay Or ever feel enough today Tomorrow must be more ...


Wysłany: 2011-01-16 21:54

no i po Budapeszcie nie tylko dla mnie - koncert odwołany
jakieś laski zginęły

http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-12201916


I'm always wanting more Anything I haven't got Everything I want it all I just can't stop Planning all my days away But never finding ways to stay Or ever feel enough today Tomorrow must be more ...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło