Wysłany: 2010-11-16 14:07
Violanta ma rację, że znajomi mają rację. Ale zmartwię Cię - to wraca
Wysłany: 2010-11-16 20:45
Mam podobnie-jak są większe kłótnie w rodzinie albo w szkole mi dopiekają że masakra.Najlepiej się przenieść na drugi koniec świata i nie wracać do codziennych zmartwień,problemów.Ale się niestety tak nie da.
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-11-17 02:16
`Uwielbiam byc zmeczony psychicznie,zamykac sie w sobie by potem powracac na łono społeczenstwa,przeciez kazdy tak zyje
!
Wysłany: 2010-11-17 07:16
ooooo, ja ostatnimi czasy często tak mam, że jestem zmeczony tym co robię - najczęsciej jednak nie wynika to z faktu, że ja coś robie, tylko inni robią to tak nie udolnie i utrudniają mi prace :/ innymi słowy - organizacja pracy w pracy to bardzo wazna rzecz :D
i tak, wypady w tereny zielone są megaaa :D a najlepiej to wyjechac poza swoje rewiry :D
.
Wysłany: 2010-11-17 08:51
[quote:24683caf6d="DEMONEMOON"]`Uwielbiam byc zmeczony psychicznie,zamykac sie w sobie by potem powracac na łono społeczenstwa,przeciez kazdy tak zyje![/quote:24683caf6d]
O jaki cudny tekst. Po jego przeczytaniu zwijam się z radości.
A co do zmęczenia - jesienne klimaty mają niesamowitą zdolność podsycania zdechłego samopoczucia. Z drugiej strony - kilkugodzinne łażenie po lesie i wdychanie specyficznego zapachu niezmiernie pomaga :)
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2010-11-17 12:35
[quote:19e4424e46="CatGirl"]taaa, praca uczy człowieka co to jest życie:D jak ktoś myśli że w szkole go szmacą niech poczeka aż pójdzie do pracy:P[/quote:19e4424e46]
Aha. To już się starość u mnie odzywa: mam ochotę palnąć w łeb każdego smarkacza, który narzeka, że musi chodzić do szkoły :D
Wysłany: 2010-11-22 12:47
Dzisiaj po raz pierwszy zlasował mi się mózg. Po 13-godzinach dyżuru w sobotę i 15-tu wczoraj dzisiaj nie mogę sobie przypomnieć, jak się nazywam. Jak dowlokłam się dzisiaj rano do pracy to doktor dyżurny odesłał mnie do domu - chyba nie wyglądam kwitnąco.
Nie mam siły na aktywny wypoczynek. Mam ochotę zagrzebać się pod kocem i nie przyznawać do istnienia.
Wysłany: 2010-11-25 10:19
Hmmmm, a śpisz ??
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2010-11-25 10:19
[quote:aef4757871="CatGirl"]taaa, praca uczy człowieka co to jest życie:D jak ktoś myśli że w szkole go szmacą niech poczeka aż pójdzie do pracy:P[/quote:aef4757871]
Racja. A najlepsze combo jest jak się dziennie studiuje i pracuje na cały etat ;]
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2010-11-25 10:27
[quote:c1d3e68120="Rubezahl"][quote:c1d3e68120="CatGirl"]taaa, praca uczy człowieka co to jest życie:D jak ktoś myśli że w szkole go szmacą niech poczeka aż pójdzie do pracy:P[/quote:c1d3e68120]
Racja. A najlepsze combo jest jak się dziennie studiuje i pracuje na cały etat ;][/quote:c1d3e68120]
Albo ma się duże wdrożenie i zaczyna pracę o 7dmej rano, a kończy o 2giej w nocy. Pozostaje po tym mega wielka luka w pamięci.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2010-11-25 10:32
[quote:5d6a0065e5="Vika"]Ja jestem najbardziej zmęczona psychicznie, jak są jakieś kłopoty większe w mojej rodzinie albo jest sesja egzaminacyjna, zwłaszcza letnia, po prostu sporo stresu doświadczam wtedy[/quote:5d6a0065e5]
Ja odkąd spędziłem semestr na dziekance z grubsza mam spokój z takimi sprawami bo teraz wiem że mnie nie wyrzucą ze studiów, co najwyżej 250zł za warunek będę musiał zapłacić.
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2010-11-25 12:06
Ostatnie zmęczenie psychiczne zaczęło mi się ujawniać. Wszystko mnie drażni, marudny jestem i zniechęcony. Jak zwykle prez kasę, gdyż zaczynam magisterke i znów brak perspektyw na jakiekolwiek rozrywki bo cała kasa tam. Tak jest jak się nie ma dużo kasy
"Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce"
Wysłany: 2010-11-25 20:42
Mało wypowiedzi męskich, czy ich zmeczenie psychiczne nie tyka ?
Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy
Wysłany: 2010-11-25 20:48
[quote:f9119420f3="black_gothic"]Mało wypowiedzi męskich, czy ich zmeczenie psychiczne nie tyka ?[/quote:f9119420f3]
Jesteśmy zbyt zmęczeni, by o tym pisać, heh.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2010-12-01 07:57
Ja jestem psychicznie wyjebany do cna bo od lutego nie miałem dnia wolnego. ;]
Od poniedziałku do soboty praca + uczelnia, w niedziele 6 godzin próby, i tak bez przerwy. Życia prywatnego nie mam od dłuższego czasu. :/
Nie ma rzeczy niemozliwych