Wysłany: 2010-11-13 15:06
Odkąd ściąłem włosy i chodze we Flyersie ludzie przede mną dosłownie uciekają, ale to kwestia mojej kaprawej mordy ;]
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2010-11-14 17:51
Latem jest najwięcej gapiów..ach Ci kierowcy... ;-D
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-11-14 18:25
...z pytaniem ''Podwieźć Panią ? ''
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-11-14 20:48
[quote:1c4e8a3e28="Vika"]zwłaszcza Ci używający nadmiernie klaksonów...[/quote:1c4e8a3e28]
I nie tylko w lecie takowe osobniki się włączają.Wystarczy do kogoś iść w umówione miejsce,przechodząc drogą bez chodnika to już dopiero szał gwizdka.W ciągu dnia kilku kierowców potrafiło się zatrzymać z pytaniem 'czy podwieżć panią?'...
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-11-22 16:48
Gapią się.
Często, jak idę wieczorem. Glany, ramoneska - generalnie na czarno. Najbardziej mocherkowe babunie i łyse dresiwa, które często gęsto zaczepiają na ulicy.
I taaaakie tam.
"You are what you create... ... you create what you are",
Wysłany: 2010-11-25 22:13
[quote:73b67329f6="Vika"]Nie. Po prostu trąbią:) [/quote:73b67329f6]
Miałam ostatnio lepszą sytuację. Szłam na uczelnię. Obok zatrzymał się radiowóz. Pan policjant stwierdził, że mi się sukienka ( a właściwie spódnico-spodnie) podwinęły, po czym powtórzył, bo nie dosłyszałam. Uśmiechnął się i odjechał, bo korek zaczął się robić.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2010-11-26 08:16
[quote:e50771452a="Madua"]Gapią się.
Często, jak idę wieczorem. Glany, ramoneska - generalnie na czarno. Najbardziej mocherkowe babunie i łyse dresiwa, które często gęsto zaczepiają na ulicy.
I taaaakie tam.
[/quote:e50771452a]
Odkąd jestem łysy i chodzę we flyersie luydzie patrzą się, owszem, ale z przerażeniem w oczach. I od roku czasu nikt mnie nie zaczepił na ulicy :)
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2010-11-26 14:17
Nie wiem czemu ale w autobusach i tramwajach wolne miejsce koło mnie najczęściej jest zajmowane jako jedno z ostatnich lub ostatnie. Dodam, że nie są to na pewno kwestie zapachowe. :P
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2010-11-26 14:34
Szedłem kiedyś w nocy przez osiedle. Skórzany płaszcz, rozpuszczone włosy. Napotkałem na chodniku małżeństwo koło 50tki. Kobiecie na mój widok wyrwało się: "O mój Boże, bandyta !"
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2010-11-26 15:17
[quote:9ab7e2b5b3="CrommCruaich"]Szedłem kiedyś w nocy przez osiedle. Skórzany płaszcz, rozpuszczone włosy. Napotkałem na chodniku małżeństwo koło 50tki. Kobiecie na mój widok wyrwało się: "O mój Boże, bandyta !" [/quote:9ab7e2b5b3]
O, przypomniałeś mi pewną historię. :P Szedłem kiedyś z byłą przez osiedle, ona cała na czarno, ja spodenki moro, glany i góra też czarna. Minęliśmy jakąś babcię a ona zaczęła lamentować: "O Boże, O Jezu, diabły...!" :D
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2010-11-26 22:42
Mój bardzo dobry kumpel mi opowiadał jak zapukał do drzwi pewnego mieszkania aby wręczyć rozliczenie mieszkaniowe i dostać podpis a że on nosi dość długie związane włosy , ubrany w moro, glany , słyszy jak dziecko biegnie by zobaczyć kto zapukał. Zerknął przez judasza od drzwi i na cały głos do swojej mamy krzyczał synek :''mamo , mamo , Niemcy idą !'' Myślał, że padnie na plecy ze śmiechu . ;-D
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-12-13 21:21
[quote:d6b5d09cf5="Rubezahl"][quote:d6b5d09cf5="Madua"]Gapią się.
Często, jak idę wieczorem. Glany, ramoneska - generalnie na czarno. Najbardziej mocherkowe babunie i łyse dresiwa, które często gęsto zaczepiają na ulicy.
I taaaakie tam.
[/quote:d6b5d09cf5]
Odkąd jestem łysy i chodzę we flyersie luydzie patrzą się, owszem, ale z przerażeniem w oczach. I od roku czasu nikt mnie nie zaczepił na ulicy :)[/quote:d6b5d09cf5]
Mają Cię pewnie za jakiegoś naziola
"You are what you create... ... you create what you are",
Wysłany: 2011-09-27 21:31 Zmieniony: 2011-09-27 21:32
[quote:543e8d3021="Ceiphied"]Mój bardzo dobry kumpel mi opowiadał jak zapukał do drzwi pewnego mieszkania aby wręczyć rozliczenie mieszkaniowe i dostać podpis a że on nosi dość długie związane włosy , ubrany w moro, glany , słyszy jak dziecko biegnie by zobaczyć kto zapukał. Zerknął przez judasza od drzwi i na cały głos do swojej mamy krzyczał synek :''mamo , mamo , Niemcy idą !'' Myślał, że padnie na plecy ze śmiechu . ;-D[/quote:543e8d3021]
hahaha =)
dobra prawie jak palce-pance z "jak rozpętałem II w.ś"
a za mną się generalnie juz nie oglądają - bo jak gdzieś idę to do i z pracy ubrana prawie jak człowiek, no chyba ze jest lato to zawsze sie ktos obejrzy i skomentuje.
kiedys dwie babcie w upalny dzien, kiedy to było widać moje piekne tatuaze w postaci duzego aniola mroku na tle cmentarza i calkowicie smiesznego pentagramu skomentowaly - ale wytatuowana! co to sie z tymi dziecmi (sic!) dzieje, tak mloda a juz z kryminalu wyszla. kasik sie to uchowalo?, ady jedynie z powrotem kany odeslac. Po czym nastapil lament nad dzisiejszymi dziewczynami.
taaak - prawie jak mastercard: oryginalny wyglad - 1000 zl, zawal innych na twoj widok - bezcenne! A za wszystko inne zaplacisz karta mastercard
Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.
Wysłany: 2011-10-23 10:43 Zmieniony: 2011-10-23 10:46
[color=gold:7f29add54d]Ludzie gapią się na mnie...[/color:7f29add54d]
[img:7f29add54d]https://lh3.googleusercontent.com/-SdvHVMe-0Co/TqPPcTVmLRI/AAAAAAAAAb0/NSg-H0SQ9s0/s500/djmh-psychichealer.jpg[/img:7f29add54d]
Wysłany: 2011-11-19 00:30
na codzień jest mi obojetne co zakładam, nie musze manifestowac swoich upodoban muzycznych i robić z siebie jednoosobowego teatru (swoją drogą marna za mnie aktorka). co moje, to moje- nikt mi tego nie odbierze
ale od wielkiego dzwonu wkladam gorset i montuje google. i nie wiem jak to sie dzieje ze wlasnie fascynaci takich klimatow deprecjonują moją tzw. ''audentyczność''. dla większości ludzi wyglądam poprostu inaczej. a 'goci' (u których teoretycznie powinnam szukać zrozumienia dla mojej, o jakże wielkiej, inności) zamiast pogłaskać mnie po główce, krytykują za pozowanie i bycie ''tró''
z czego wniosek wyciągnąć można, że ci ludzie sami siebie nie akceptują. ocieram łzę gdy wspominam o nich i robie dalej swoje
''to jest jak sądze fundamentalna reguła wszelkiego istnienia: 'życie nie jest wcale takie. jest zupełnie inne'.'' Kurt Tucholsky
Wysłany: 2011-11-20 11:51 Zmieniony: 2011-11-20 12:24
Tak na poważnie: jak ja miałam zielone włosy, to jakoś nie odczułam, by się specjalnie gapili. Wiadomo, raz na jakiś czas ktoś popatrzy "bardziej", ale to jeszcze za mało by się poskarżyć, że "ludzie gapią się na mnie".
Tak naprawdę odnoszę wrażenie, że ludzie sobie dorabiają teorię i po prostu zwracają uwagę tylko na tych, co się akurat spojrzą, nie biorąc pod uwagę 95% tych, co nie zwracają uwagi.
Wysłany: 2011-11-20 19:46
Ja też spotykałam się ze zdecydowanie pozytywnymi reakcjami. Raczej wesołe zaskoczenie ze strony "gapiów". Byłam w ogóle pod wrażeniem, że szef nie zabronił mi dyżurować
Wysłany: 2012-06-20 16:34
Dla tych, co lubią, jak się na nich gapią... Czyli dla tych naprawdę truu.
[img:fa676b940a]http://chzifshoescouldkill.files.wordpress.com/2012/06/crazy-shoes-toe-tally-insane.jpg[/img:fa676b940a]
Jak dla mnie - wymiatają! :)
Wysłany: 2012-06-21 13:57
Na Castle Party by pasowały:)
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2012-07-04 23:02
a to?
[img:fe836c135c]http://www.deja-mort.pl/wp-content/uploads/2012/04/murder-of-crows-1.jpg[/img:fe836c135c]
Life is complex: it has both real and imaginary components