Wysłany: 2011-06-04 23:31
[quote:c2a49ffd74="perun_m"]Hmm,jakies 25 lat temu, pod wieczor, chyba w Sylwestra, pokazywano, zdaje si,e urywki starych(a moze wtedy nowych:)) horrorow. Na malutkim, czarno-bialym telewizorze zobaczylam jak ktos zbliza sie do dlugolosej kobiety odwroconej plecami, ktora stala przy drzwiach. W kadrze pojawia sie reka,ktora powoli chwyta kobiete za ramie i odwraca ja. A kobieta za miast twarzy miala zdeformowana szkieletoczaszke. Rany, przez dlugie lata pamietalam te scene i juz zadna pozniej nie zrobila na mnie takiego wrazenia, no moze poza scenami z Egzorcysty:)
Aaa i mimo ogladania pozniej starych horrorow nigdy w zadnym nie natrafilam powtornie na ta scene.[/quote:c2a49ffd74]
Tez pamietam tą scenke,wtedy robiła piorunujace wrazenie,jesli sobie przypominam to scena z polskiego filmu WILCZYCA (1983),i jeszcze tamtymi czasy pamietam teatr telewizji CARMILLA (1980),po którym za ch.ja nie dawalem rady sam kimać.
Wysłany: 2011-06-05 08:56
Mam to szczęście posiadać na DVD całą starą serię, 7miu części A Nightmare on Elm Street.
Box zawiera: Koszmar z ulicy Wiązów (1984), Zemsta Freddy'eg o (1985) , Wojownicy Snów (1987), Władca Snów (1988), Dziecko Snów (1989) , Freddy Nie Żyje: Koniec koszmaru (1991), oraz Nowy Koszmar Wesa Cravena (1994).
Do tego dodam jeszcze Freddy kontra Jason (2003)
[img:40cd8feaf5]http://i717.photobucket.com/albums/ww173/prestonjjrtr/Halloween/FreddyAnim01.gif[/img:40cd8feaf5]
Najnowszego Koszmaru z ulicy Wiązów (2010)
zdecydowanie nie polecam, profanacja stylu i perfekcji Freddy Kruegera.
[img:40cd8feaf5]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:40cd8feaf5]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-06-08 11:54
Scena z "The Thing" z aparatem do elektrowstrząsów - jak pierwszy raz to widziałem miałem tętno zawałowca.
Nigdy nie rób tego, co może zrobić ktoś inny