Wysłany: 2006-09-18 16:09
w jakim sensie walka??
masz na myśli ich ilośc czy zawartośc merytoryczną??
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-09-18 17:45
Hexe, nie uwierzysz, ale wyjęłaś mi to z ust! Wczoraj mialam juz zamiar wypowiedziec sie w tym temacie i chcialam zadac DOKLADNIE TO SAMO PYTANIE :lol: Bo wlasnie, powinna sie liczyc jakosc postow, nie?
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-09-18 18:58
[quote:4146d44fd8="minawi"]Hexe, nie uwierzysz, ale wyjęłaś mi to z ust! [/quote:4146d44fd8]
mam nadzieję że nie bolało hehe :wink:
a wracając do tematu to nie bedzie żadnego (przynajmniej z mojej strony) linczu bo nie zalazlaś mi za skórę... jak to niektórzy robią :twisted:
dziekuję za wyjaśnienie moich wątpliwości... a walki były, są i będą bo z tego co widzę nikt sobie nie da w kaszę dmuchać :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-09-18 19:02
Bywa, ze niektorym brak dystansu.
A potrzeba takiego w - sprowadzonej jedynie do slow - komunikacji netowej...
:wink:
"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".
Wysłany: 2006-09-18 19:32
taaa i wszytsko jasne o kogo chodzi....
Wysłany: 2006-09-18 19:45
no chyba wszytsko janse... ale lepiej uważajmy bo znowu jakąś wojnę rozpętamy... :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-09-18 19:56
uwazam
Wysłany: 2006-09-18 20:40
[quote:2f4c536294="NorwegianWinter"]taaa i wszytsko jasne o kogo chodzi....[/quote:2f4c536294]
O kogo? 8O
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-09-18 20:53
... sza... Misie Pysie :wink:
Wysłany: 2006-09-19 10:04
Jo, przyznam, że pare razy rzuciła mi się w oczy ostra wymiana zdań, która zazwyczaj jest z jedną osobą i wiemy dobrze o kim mowa. A Ty Noone, poprostu bezposrednia babka jestes i walisz sierpowego a nie bawisz się w gilgotki :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-09-19 11:10
a ja to co? moze to ja gilgocze?? :wink: heheh...prawda jest taka, ze nie tylko ja jestem osoba, ktora wywoluje klotnie...wiec tak nie zapodawajcie tego personalnie... :roll: Sepulturka ma racje, no ale jesli jakies klotnie sa to czesto sa z jakiegos powodu, a nie bezsensowne, no ale to zalezy od podejscia. jedni uwazaja je za bezsensowne, inni walcza o swoja sprawe.i tak nie tylko dzieje sie na dp ale takze w zyciu... :roll:
wg mnie niema co roztrzasac tej sprawy, bo to juz sie nudne robi :roll:
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-09-19 11:38
...
[quote:3e6d30e6ac="NorwegianWinter"]taaa i wszytsko jasne o kogo chodzi....[/quote:3e6d30e6ac]
Wysłany: 2006-09-19 11:50
chlopcze..zajmij sie wreszcie soba, bo jestes nudny. naprawde nudzi mnie i drazni twoje wpisywanie sie..ja sie nie wtracam do twoich spraw.. :roll: ale po co ja to mowie. najlepiej zamilkne, bo znowu mnie ktos zdzieli(choc nie wiem za co :roll: )
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-09-19 11:57
A ja bardzo lubię dyskutować.
Szczególnie z osobami zaciekle broniącymi swojego jedynie słusznego stanowiska. :)
Może to nieładnie - ale mnie to bawi, a najbardziej wytrącanie argumentów zbyt zaciekłemu "przeciwnikowi" w takiej dyskusji.
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.
Wysłany: 2006-09-19 12:03
foxy ale co to za dysusja jesli wtraca sie ktos kogo sie o to nie prosi?zadna. bynajmniej mnie to nie bawi. ale jesli tak Norwegian lubi sie wtracac i jezdzic sobie po ludziach jak po krowach to sobie niech jezdzi...zwisa mi to i powiewa.
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-09-19 12:07
hahahahahaha to mnie teraz rozbawialas hahahahaha. Przekrecasz fakty moja droga to nie ja sie wtracam tylko Ty i to Ty. jezdzisz po ludziach nieznajac faktow i dopowiadajac sobie zakonczenia.
Skonczylem swoja wypowiedz i temat.
Wysłany: 2006-09-19 12:12
czy ktos tu wspominal o poziomie podtswowki na temat slow: "koncze ten temat"? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
padne. mogles ten temat zakonczyc nie dyskutujac juz ze mna, ale zawsze musisz miec ostatnie zdanie. masz pecha, nie bedziesz go mial tylko ktos inny. bynajmniej nie ja:D
pozdro ide pojezdzic sobie po krowach
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-09-19 12:14
ktoś dał temu tytuł "walka na posty" ?? :twisted: no i prosze...
In Nomine Noctis
Wysłany: 2006-09-19 12:17
nie bede sie znizal do Twojego poziomu ash... ale poporstu chcialem Ci uswiadomic ze to Ty zaczynasz wszytskie klutnie i zwady na tym forum. a Pozniej udajesz glupia ze to ktos inny :/ zal mi Ciebie bo nie wiesz co czynisz hehe
Wysłany: 2006-09-19 12:20
...Sza... Zimo. Już dobrze... Jaguś da cukierka i wszyscy bedą szcześliwi tak?