Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Cradle of Filth -Thornography. Strona: 3

Artykuł: Cradle of Filth -Thornography

Wysłany: 2007-02-27 22:21

trochę inna? O.o
cóż rzec moge na temat 'thornography'...? w sumie niewiele, poza tym, że się uśmiałam :D
'tonight in flames'? <rotfl>


life * is a state * of mind


Wysłany: 2007-02-27 22:42

smith666 (Bicz)
smith666
Posty: 437
ogród_śmierci

i znów ten sam temat i te same gadanie :P blablabla :P


Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.


Wysłany: 2007-02-27 22:56

margott (Bicz)
margott
Posty: 310
Piekary Śląskie

Jak pisałam, to moje zdanie


"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"


Wysłany: 2007-02-27 23:02

[quote:7a8bdbf27b="margott"]Jak pisałam, to moje zdanie[/quote:7a8bdbf27b]
wcale w to nie wątpie. bo sama uczyniłam dokładnie to samo


life * is a state * of mind


Wysłany: 2007-02-28 12:40

A czy mozna gdzies skladac wniosek o odszkodowanie, jesli chodzi o ten album? :D

btw. Powiem wprost. Nie wiem skad zaskoczenie coponiektorych. Juz po Midian, na Bitter Suits to Succubi mozna bylo zaobserwowac kierunek, w ktorym idzie COF. Singiel z clipem 'No time to cry' na mtv, lateksowe ciuszki, bardziej modne, wystrzalowe z konkretnymi barwami na sprzedaz
O kontrakcie z Sony Music nie wspomne. A dalej to juz Nymphetamine i to.
Schodki widoczne i to w jedna strone. Nastepny album bedzie synthpopowy ;D (a tak powaznie, to dam sobie obciac reke, ze bedzie na nim wyrazniejsza elektronika



Wysłany: 2007-04-02 10:49

[quote:0b28ba4cf6="Diabolek"]temat przeszedł w taki: czy wolimy zmiany czy nie

Sachmet_Luna nota bene wymienilas zespoly, ktore zostaly, hmm, zrownane z ziemia wlasnie za to ze sie zmienily, vide Moonspell, Tristania za "Ashes", czy swojego czasu, bardzo dawno temu Therion. Wiec jak sama widzisz, Tobie sie te zespoly podobaja, i jak sadze podobaja Ci sie zmiany w ich stylu grania. Komus sie to nei podoba, i to samo mozna powiedziec o kredkach.[/quote:0b28ba4cf6]

Popieram jednak czasem zdaje się że muzyka jest jak wino...im starsza tym lepsza...(chodzi mi o past Cradle Of funny:))
[color=red:0b28ba4cf6][size=9:0b28ba4cf6]To taka mała anegdotka sformułowana w formie kometarza co jest w moim stylu... 8) 8)[/size:0b28ba4cf6][/color:0b28ba4cf6]


pax et bonum


Wysłany: 2007-04-24 22:46

[quote:8048d5119f="Vincent"]A czy mozna gdzies skladac wniosek o odszkodowanie, jesli chodzi o ten album? :D

btw. Powiem wprost. Nie wiem skad zaskoczenie coponiektorych. Juz po Midian, na Bitter Suits to Succubi mozna bylo zaobserwowac kierunek, w ktorym idzie COF. Singiel z clipem 'No time to cry' na mtv, lateksowe ciuszki, bardziej modne, wystrzalowe z konkretnymi barwami na sprzedaz
O kontrakcie z Sony Music nie wspomne. A dalej to juz Nymphetamine i to.
Schodki widoczne i to w jedna strone. Nastepny album bedzie synthpopowy ;D (a tak powaznie, to dam sobie obciac reke, ze bedzie na nim wyrazniejsza elektronika [/quote:8048d5119f]

A mnie akurat bardzo podobałaby się taka rewolucja. Już na EPce From the Cradle to Enslave mieliśmy przedsmak możliwego kierunku, w którym mogła pójść ta kapela, i nie powiem żeby mi się nie podobało... Szczerze, goście stworzyli Cruelty and the Beast i Dusk and Her Embrace, dwa chyba najlepsze sympho-blackowe albumy w historii, to co mogą jeszcze zrobić? Tych legend i tak nikt nie ruszy, nawet oni sami, czego dowodem jak dla mnie jest Damnation and a Day, który mimo całego wysiłku nie zdołał przebić poprzednich dokonań i wyszedł lekko wtórny, nawet konserwatywny. Więc ile można wałkować te same motywy? Heavymetalowa klapa pod tytułem Nymphetamine też nie jest odpowiedzią... dla mnie przyszłość kapeli leżałaby w ekstremalnej fuzji elektroniki z metalem, coś może na kształt bardziej gitarowego Psyclon Nine, ale nowa płytka, poza "Temptation" to też raczej odgrzewane kotlety z domieszką jakichś dziwnych metalcore'owych wokaliz, chociaż i tak album jako taki jest lepszy od dwóch poprzednich. Solidny, owszem, ale niestety nowej drogi naprzód jeszcze nie wytycza. Czy Dani zdecyduje się jednak na odważniejszy atak? Maybe next time...



Wysłany: 2007-06-21 21:21

paTh (Bicz)
paTh
Posty: 49
Eternal Chaos

Jeśli komuś nie podobają się nowe płyty CoF, zawsze możę nie słuchać, lub wrócić do ich wcześniejszych albumów.

Trudno stawiać ich dokonania obok siebie, ponieważ dojrzały nam wampiry, ale nie tak, jak niektórzy by tego po nich oczekiwali.

Ja nie wybrzydzam.

Mi cała płyta Nymphetamine podeszła cudownie, a co do Thornography, miło słucha sie kilku utworów.

Czekam na ciąg dalszy...



Wysłany: 2007-07-22 09:28

ja tez lubie kredki ale ze starszej stronki tzn. Thornography tez jest ok ale wole te starsze nymphetamine , Midian , Damnation of a day jak ktos bardzo lubi ten zespol a chcialby miec koszulke ale cos innego to zapraszam www.rockmetalshop.pl


Death it's no end


kredki Wysłany: 2007-07-22 12:34

nie nie lubie Total Fucking Darkness ani Black Metal hmm jak by to objasnic lubie cos takiego metal polaczony z gotykiem np. Swansong For A Raven , Mr.Crowley , Nymphetamine ale inne tez lubie same black metalowe np Nemesis a z nowej plyty tez niekture kawalki niezle (wiekszosc) np Templation , Libertina Grimm , Cthutlu Dawn


Death it's no end


Wysłany: 2007-07-22 12:41

jak kupowalem 1 koszulke kredek na www.rockmetalshop.pl to sluchalem Cthutlu Dawn Tonight In Flames i Libertina Grimm ale zmienilem poglady i zrozumialem ze wole black metal ^_^


Death it's no end


;o] Wysłany: 2007-07-22 13:05

GOTHA (Bicz)
GOTHA
Posty: 27
Bolesławiec/Ustronie

Kocham Kredki :twisted: i jest to miłość bez opomiętania i nie racjonalnie toksyczna


co ma przeminąć to przeminie a co ma zranić do krwi zrani


;o] Wysłany: 2007-07-22 13:05

GOTHA (Bicz)
GOTHA
Posty: 27
Bolesławiec/Ustronie

Kocham Kredki :twisted: i jest to miłość bez opomiętania i nie racjonalnie toksyczna


co ma przeminąć to przeminie a co ma zranić do krwi zrani


Re: ;o] Wysłany: 2007-07-22 15:07

ja tez lubie kredki bardzo hehe no taki ten temat juz stary ze niewiem co pisac ^_^


Death it's no end


Wysłany: 2007-09-28 20:41

...Kredki bywają fajne, szczególnie na albumach and Dusk And Her Embrace do Nymphetamine... co do Thornography -> podobają mi się tylko dwa kawałki (Rise of The Pentagram, Foetus Of The New Day Kickin), reszta to takie sobie pitu-pitu. Może w następnym albumie podniosą się z upadku ??



Wysłany: 2007-09-28 22:09

[quote:7c72c259c7="paTh"]Jeśli komuś nie podobają się nowe płyty CoF, zawsze możę nie słuchać, lub wrócić do ich wcześniejszych albumów[/quote:7c72c259c7]

I tak też robię ja:-) nie podobają mi się nowe albumy, jak dla mnie COF skończyło się na "Cruelty and the Beast". Tak więc słucham sobie pierwszych trzech albumów oraz ich wcześniejszych demówek typu "Total Fucking Darkness" czy "Orgiastic Pleasures". Tyle :D


Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło