Wysłany: 2009-12-05 20:56
zaczelo sie chyba kolo 23? moze ciut wczesniej.. jak juz dojechali to pol godziny rozstawiali laptopa, ale mi sie ogolnie podobalo :D
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas. - Fryderyk Nietzsche
Wysłany: 2009-12-06 10:34
[quote:af91d55450="janciovodnik"][quote:af91d55450="josefine"]jak juz dojechali to pol godziny rozstawiali laptopa...[/quote:af91d55450]
No to dobrzy są w te klocki ;P
Ostatnio zastanawiałem sie czy juz tez "zespół" nie zszedł na psy :/ Bo na CP 2 lata temu kiepsko było...[/quote:af91d55450]
a może po prostu liczyli na 3 godzinny support ? :)
Ale abstrahując od wszystkiego to Fani zawsze mogą mówić, że koncert zaczął się w Sobotę i aż do Niedzieli grali ! :twisted:
Sic itur ad astra !