Bloodlust Night Ressurection Wysłany: 2009-11-02 22:22
Czyżby powrót starych dobrych czasów Bloodlust Team ??
:wink: 8O
Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście. -Frederyk Nietazsche
Wysłany: 2009-11-03 10:51
starych - na pewno
czy dobrych sprawdźcie 8)
Wysłany: 2009-11-06 21:57
ja mam w ten sam wieczor Shannon w Brogansie, ale po koncercie wpadnę więc połowa imprezy będzie zaliczona :]
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-11-07 11:32
Jedna z moich ulubionych imprez z początków DP i czasów "Rodziny" :D Lekka zmiana planów,ale się przykulamy :D
Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.
Wysłany: 2009-11-12 22:09
jeśli chodzi o 'moją' część na pewno sporo zdarzy sie w temacie starych kompozycji Pitchfork Project (w tym dla mnie kultowe Steelrose jeszcze z czasów Fortu Colomb i Krypt Bizzare'a), oczywiście Diary, oczywiście Diorama, Suicide Commando, Nitzer Ebb ... ale także coś z nowości od Assamblage23, Solitary Exp., SITD, MESH... będzie też co nieco transowego i spokojnego... Wolfsheim i inne niespodzianki..
na pewno nie będzie TBM i pseudo dark tekniawy spod znaku SAM, CAT i takie tam...
aby było urozmaicone - sety od 22:00 będą się zmieniały co 45 min
Wysłany: 2009-11-14 11:18
ooo, czyli się widzimy dziś :D
Wysłany: 2009-11-14 18:40
w klubie wszystko gothowe wroociłem na moment @home sprawdzić czy Żubrowka i Desperados mają odpowiednią temp :P
Be There! :)
Wysłany: 2009-11-14 19:17
[quote:554499af4b="Attack"]w klubie wszystko gothowe Żubrowka i Desperados mają odpowiednią temp :P
[/quote:554499af4b]
to ześ mi smaka narobił... a ja tu tylko Zubr
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-11-14 20:42
To prawie jak Żubrówka <rotfl>
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-11-15 04:43
Kurdę, nie chcę się skarżyć, ale... na czas, kiedy przybyłem (przypadkiem w zasadzie), czyli 3-cia w nocy (rano), impreza bardziej przypominała jakieś Tuba-techno_party niż stary Bloodlust... Szkoda w sumie. Mam nadzieję, że to raczej przypadkowy incydent i odczucie spowodowane % we krwi...
Prawdziwa siła człowieka tkwi nie w uniesieniach, lecz w niewzruszonym spokoju.
Wysłany: 2009-11-15 09:22
Ja w sumie byłam do 23.00 i muza była fajna :wink: Dłużej nie zostałam bo chyba grypę mam, więc mam nadzieje, że nikogo nie zaraziłam :P
Tak czy siak do 23.00 nawet mi się udało być na parkiecie :D
Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.
Wysłany: 2009-11-15 09:39
cytując jednego kolegę - impreza była "mega" 8) choć fakt, ok. 2 w nocy jakieś łelektro za bardzo leciało
no i dostaliśmy zjebkę za zabawę swiatłami ale co tam :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2009-11-15 14:18
minawi Napisał: |
cytując jednego kolegę - impreza była "mega" 8) choć fakt, ok. 2 w nocy jakieś łelektro za bardzo leciało : |
Prawda :) Impreza jak najbardziej udana, proporcje muzyczne też dobrze dobrane (no może poza wspomnianym "łelektro" o 2-giej, toteż zmyliśmy się, bo jednak za dużo łupania już było :roll: ). Tak czy siak świetnie było!
No i byłam zaskoczona jak usłyszałam Kult i Nightwish Co jak co, ale tego się nie spodziewałam :lol:
Wysłany: 2009-11-15 18:31
Najlepiej bawiłam się przy secie, w którym były Rammstein, Laibach i Oomph! (genialne zestawienie do tańca!), seria z motywem przewodnim Depeche Mode również sprzyjała parkietowym figlom, w zasadzie tylko "łupankę" przesiedziałam na ławie. Jeżeli kolejna odsłona imprezy ma wyglądać podobnie, na pewno się na nią wybiorę, i podejrzewam, że nie jestem w tym zdaniu odosobniona. :)
"Mit Worten läßt sich trefflich streiten."
Wysłany: 2009-11-16 10:31
Jak widać wskrzeszenie jak najbardziej było dobrym pomysłem :wink: My oczywiście też byśmy się pojawili jakby miała być kolejna odsłona :D
Jedno co mi się wyjątkowo ten jeden raz nie podobało to płatność przy wejściu na salę taneczną. Jakoś tak ta idea w przypadku koncertów się sprawdza,ale wydaje mi się, że wygodniej w trakcie tego typu imprez zrobić płatność od razu przy wejściu do bazyla. Dlaczego? Dlatego, że jak ktoś idzie na koncert to idzie na koncert, a na imprezach typu Bloodlust, oprócz szaleństwa na parkiecie chce się również pogadać i łażenie w tą i z powrotem (na sali tanecznej trudno rozmawiać, bo trzeba krzyczeć :wink: ) i za każdym razem pokazywanie pieczątki jest trochę męczące. Potem robią się "korki" i jakoś tak osobiście miałam wrażenie, że to rozwiązanie nie jest najlepsze.
Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.
Wysłany: 2009-11-16 10:34
aż normalnie wysilałam się by się zalogowac 8)
... mam pytanie (ponieważ uczestniczyłam we wszystkich bloodlustowych imprezach) od kiedy BloodLust Night była rockowo-metalową imprezą? hahaha - po prostu ruki mi opadły. Electro umc umc bum bum było (i - chyba- będzie), może po prostu zapomnieliście?
Pozdrawiam
L.
Wysłany: 2009-11-16 10:37
ależ Bloodlust od czasu pierwszej edycji jeszcze w Tropsie chyba z 5 lat temu z założenia nie było stricte rockowo-metalowe a raczej gothic/darkwave/electro/indu-rock
elektroniczne granie było w sob dawkowane minimalnie (tylko 3x45 min) przy czym same klasyki i nowości (z tego lżejszego kalibru) setlisty wkleję wieczorem
a i tak 90% requestów jakie zgłaszali ludzie to było Suicide Commando
po 3:00 - już na sam koniec - leciał MESH, Diorama, VnV Nation, Frozen Plasma a nie żadne tam techno z tubki tey
impreza Sylwestrowa będzie utrzymana własnie w klimatach sobotnich - dla każdego coś miłego i dobrego w odpowiednich proporcjach, z tym że na dwa dancefloory
pozdr!
Wysłany: 2009-11-16 10:43
Attack Napisał: |
impreza Sylwestrowa będzie utrzymana własnie w klimatach sobotnich - dla każdego coś miłego i dobrego w odpowiednich proporcjach, z tym że na dwa dancefloory pozdr! |
No i miodzio, nic tylko czekać na oficjalne info :D
Wysłany: 2009-11-16 11:41
[quote:aade7ea830="minawi"]no i dostaliśmy zjebkę za zabawę swiatłami ale co tam :lol:[/quote:aade7ea830]
No to w bazylowych zjebach jest 1:1 8)
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2009-11-16 11:59
[quote:7825b2e4d1="Diesel"][quote:7825b2e4d1="minawi"]no i dostaliśmy zjebkę za zabawę swiatłami ale co tam :lol:[/quote:7825b2e4d1]
No to w bazylowych zjebach jest 1:1 8)[/quote:7825b2e4d1]
sugerujesz, że teraz kolej na mnie? :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"