Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Tragiczne.... Strona: 3

Wysłany: 2009-10-21 06:22

Ja ten film traktuje bardziej jako ostrzeżenie a nie jako stan faktyczny. Myślę, że to obraz trochę przejaskrawiony ale właśnie takie powinny być filmy. Być może jakaś młoda dziewczyna to obejrzy i da jej to chociaż trochę do myślenia.
Nawet jeśli rzeczywiście tak jest to nie zdziwił by mnie taki stan rzeczy. Jest to typowa konsekwencja wszechogarniającej komercjalizacji i materializmu w najczystszej postaci (z reszta Raven już o tym wspominał).
A co ja mogę zrobić? Na pewno nie będę prowadził jakiejś kampanii przeciwko temu bo niewiele osiągnę ale też nie będę tylko kiwał głową i się przyglądał żyjąc jak by nigdy nic. Wystarczy spojrzeć na siebie i coś poprawić bo przecież nikt nie jest idealny.


I'm rolling like a stone... never creep.


Wysłany: 2009-10-21 07:33 Zmieniony: 2009-10-21 07:36

[quote:d8b12d92fb="Alpha-Sco"][quote:d8b12d92fb="Harlequin"] A kolejna rzecz - czyż nie jest łatwiej cos zdobyc za przysłowiowe danie dupy, niz uczciwie na to zapracować ?[/quote:d8b12d92fb]

Przepraszam, ale "dawanie dupy" też jest uczciwą pracą :) "Dawanie dupy" nie zakłada nieuczciwości :P[/quote:d8b12d92fb]

Jest uczciwą pracą, ale powiedzmy sobie szczerze - to jest szybki pieniądz. A dwa - raczej nie ma publicznego, powszechnego przyzwolenia na sex z nieletnimi.

[quote:d8b12d92fb="lysa"]Mam w klasie dwie koleżanki,które za drobiazgi dają się obmacywać. Mówią ,że to nic złego,a zawsze coś z tego mają.[/quote:d8b12d92fb]

hehhe, to mi się przypomniało, jak w 7 klasie podstawówki jedna dziewczyna z klasy niżej dawała macać piersi w zamiast za garść słoneczniku :) oj, wianuszek miała w koło xD

śmieszne, ale i żałosne


.


Wysłany: 2009-10-21 08:01

[quote:b7ee8476b1="Pan"][quote:b7ee8476b1="Harlequin"]
A dwa - raczej nie ma publicznego, powszechnego przyzwolenia na sex z nieletnimi.
[/quote:b7ee8476b1]

Nieco wyżej możesz przeczytać "Możemy tylko pokiwać głowami i mieć nadzieję, że to nie nasze córki." - choć to nie przyzwolenie, jest ignorowaniem problemu. Pozostaje śmiech "jakie one głupie i żałosne", agresja, gdy "coś się wyda" (-> Polański), ale zazwyczaj jest kiwanie głową i NIC.

To ogólnonarodowe (jeśli nie światowe) czekanie na rozlanie mleka, by biadolić i szukać winnego. A ja mówię - CZYTAĆ KSIĄŻKI![/quote:b7ee8476b1]

Prawda. Przeciętny obywatel raczej boi sie wyłamać z tłumu i podjąć moralną decyzję za ogół. Jeden sie ogląda na drugiego i liczy, że ktoś jako pierwszy zacznie głośno poruszac walczyć z tym zjawiskiem (którego nota bene i tak isę nie zwalczy, ale można utrudnic jego egzystencję)


.


Wysłany: 2009-10-21 13:33

[quote:92aba0d85c="Pan"] A ja mówię - CZYTAĆ KSIĄŻKI![/quote:92aba0d85c]

I oto przez przypadek powiedziano coś logicznego.



Wysłany: 2009-10-21 14:49

[quote:43cdb05434="Harlequin"]
hehhe, to mi się przypomniało, jak w 7 klasie podstawówki jedna dziewczyna z klasy niżej dawała macać piersi w zamiast za garść słoneczniku :) oj, wianuszek miała w koło xD

śmieszne, ale i żałosne[/quote:43cdb05434]

A może była po prostu głodna?

Poza tym, (chociaż może ja z innych czasów się wywodzę), takie macanki w podstawówce to bardziej mi się kojarzą z dziecięcą jeszcze ciekawością czy z chęcią spróbowania z rozszerzonymi z wrażenia oczami "czegoś dorosłego", raczej jak zabawa w strzelanie dziewczynkom paskami od staników w plecy niż rzeczywisty problem. Ale, na żywo się z tym nigdy nie spotkałam (z wyjątkiem tego strzelania :P), dlatego nie do końca jeszcze wiem, co o tym myśleć. Upierać się przy swoim nie będę, bo wiele lat temu, gdy ja byłam w podstawówce, w siódmej klasie, moi rówieśnicy byli jakoś bardziej dziećmi, niż siódmoklasiści dzisiaj. Dzisiaj takie zabawy chyba nie miałyby już tego znamienia dziecięcości, nawet jeśli weźmiemy tę samą grupę wiekową.

Oczywiście, nie liczę tu przypadków (sprzed lat czy dzisiejszych, tutaj upływ czasu nie ma znaczenia), prawdziwej patologii, kiedy dziewczynka z powodu np. molestowania, nie zna innej formy komunikacji z ludźmi.

I znów nie wiem, czy nie zamotałam kwestii zbyt mocno.



Wysłany: 2009-10-21 15:46

[quote:32168cc634="thistle89"]Zależy jakie "obmacywanie".

Jakby mi ktoś obmacał plecy w ramach masażu i jeszcze coś za to dał - czemu nie :wink: :P

Może użytkowniczka lysa powie coś jeszcze o tym - jako obserwator zjawiska.[/quote:32168cc634]

Możesz pisać do mnie łysa, bo tak mówią do mnie moi koledzy. A jak myślisz,jakie obmacywanie miałam na myśli? Takie po drugiej stronie pleców i w przejściu z pleców do nóg.


Lubie jesien bo kazdy moze dostac z liscia


Wysłany: 2009-10-21 15:55

[quote:56e0458edd="lysa"][quote:56e0458edd="thistle89"]Zależy jakie "obmacywanie".

Jakby mi ktoś obmacał plecy w ramach masażu i jeszcze coś za to dał - czemu nie :wink: :P

Może użytkowniczka lysa powie coś jeszcze o tym - jako obserwator zjawiska.[/quote:56e0458edd]

Możesz pisać do mnie łysa, bo tak mówią do mnie moi koledzy. A jak myślisz,jakie obmacywanie miałam na myśli? Takie po drugiej stronie pleców i w przejściu z pleców do nóg.[/quote:56e0458edd]

Masz nick "lysa" wiec tak się zwracać będę ja i pewnie miażdżąca większość forumowiczów :)

Wiem o czym pisałaś - naprawdę.

Napisz jak możesz co Twoje koleżanki dostają za to dokładnie, komu się dają obmacywać (starszym, młodszym)?
W jakich sytuacjach to się dzieje? Przy wszystkich czy na osobności.
Rozwiń swoje informacje - jeśli możesz.


Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.


Wysłany: 2009-10-21 16:02

aleś ty ciekawska :P thistle :D nie lepiej było by przekonać się tobie w praktyce jak to jest,z tym obmacywaniem :wink: hehehehe xD

[img:462ce35c61]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:462ce35c61]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-10-21 16:12

[quote:79d7e75cc5="thistle89"][quote:79d7e75cc5="lysa"][quote:79d7e75cc5="thistle89"]Zależy jakie "obmacywanie".

Jakby mi ktoś obmacał plecy w ramach masażu i jeszcze coś za to dał - czemu nie :wink: :P

Może użytkowniczka lysa powie coś jeszcze o tym - jako obserwator zjawiska.[/quote:79d7e75cc5]

Możesz pisać do mnie łysa, bo tak mówią do mnie moi koledzy. A jak myślisz,jakie obmacywanie miałam na myśli? Takie po drugiej stronie pleców i w przejściu z pleców do nóg.[/quote:79d7e75cc5]

Masz nick "lysa" wiec tak się zwracać będę ja i pewnie miażdżąca większość forumowiczów :)

Wiem o czym pisałaś - naprawdę.

Napisz jak możesz co Twoje koleżanki dostają za to dokładnie, komu się dają obmacywać (starszym, młodszym)?
W jakich sytuacjach to się dzieje? Przy wszystkich czy na osobności.
Rozwiń swoje informacje - jeśli możesz.[/quote:79d7e75cc5]

Mam nick lysa,ponieważ przy zakładaniu profilu nie akceptowało mi polskich liter,a to już nie jest moją winą.
Z tego co wiem, to chyba rówieśnikom,ale jedna z nich ostatnio coś mówiła,że spodobały sie jej jakieś perfumy,a rówieśnicy kasy raczej nie mają ,to szuka takiego co już pracuje.


Lubie jesien bo kazdy moze dostac z liscia


Wysłany: 2009-10-24 08:22

Wcześniej napisałeś mi ,że moja odpowiedź jest ci zbędna ,moja obecność na forum także.
To po co mnie pytasz? Powiem ci tylko jedno ,to są koleżanki z klasy,ale na pewno nie kumpele,a tym, bardziej przyjaciółki.
Wcześniej również mnie obraziłeś,zrobiłam ci coś,że mnie tak potraktowałeś?


Lubie jesien bo kazdy moze dostac z liscia


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło