wasze odkrycia muzyczne Wysłany: 2009-10-08 23:28
Coś udało wam się wyłowić w zalewie muzycznej papki?
czymś się zachwyciliście?
coś Was zaskoczyło?
to wątek właśnie o tym :)
moje odkrycie muzyczne to BRATRSTVO LUNY, czeska grupa grająca rock gotycki - klasyczny, o ile można się zorientować po wydanej w 2007 CD demo "Gytycka dusza" i singlu rok póżniej "Imię Róży"
to link do strony zespołu - http://www.bratrstvoluny.com/new/ - jest i wersja angielska i bezpośrednio ze strony można posłuchać ich muzyki :)
za 3 tygodnie wychodzi nowa - zatytułowana "Goethit", ma być nieco cięższa no i nagrana w profesjonalnym studio :)
oto list promo przygotowany przez Bratrstvo Luny:
[img:26335af950]http://i37.tinypic.com/fjhuft.jpg[/img:26335af950]
[img:26335af950]http://i35.tinypic.com/10pyo2f.jpg[/img:26335af950]
moim zdaniem warto czekać do 2 listopada ... :)
ale to raczej marzenie, niż motto : zanim umrę, zakochać się jeszcze choć raz :D
Wysłany: 2009-10-09 05:42
Cały czas cos odkrywam, bo bez tego bym zdechł :lol:
Nie chce mi się pisać o odkryciach, bo za dużo tego
.
Wysłany: 2009-10-09 06:41
Nieustannie poszukuje...tak wiec nic dziwnego, ze niemalze kazdego dnia dokonuje odkryc...i to jest cudowne...
All is only illusion...all except the music! "Music is a place to go to take refuge. It is a sanctuary from mediocrity and boredom. It is innocent and it is a place you can lose yourself in thoughts and memories and intricacies.”
Wysłany: 2009-10-09 14:54 Zmieniony: 2011-01-18 16:32
[quote:18427a3492="Paskievicz"]
32 stronowa książka po czesku pewnie :lol: doskonały zakup :wink:
[/quote:18427a3492]
ale że co, bo nie rozumiem.... :?:
stronka grupy ma wersję i czeską i angielską - to raz.
( a zapowiada sie również i polska)
książeczki w płytach również mają angielską wersję - to dwa.
wklejony list promocyjny = aczkolwiek lierami ozdobnymi wielce - ale napisany jest po polsku - to trzy.
a zachęca do kupna nowej płyty, nie książki - to cztery.
więc osochodzi?
a muzyka Bratrstva Luny jest naprawdę interesująca coś może jak początkowo Kjury czy coś, dlatego uważam - że warto :)
do [b:18427a3492]SalomonKain[/b:18427a3492] - dzięki za zainteresowanie moją propozycją :) a muzykę BL popieram z całej duszy - bo widzę - ile serca i wysiłku chłopaki wkładają w muzykę, teksty i graficzną oprawę - i jak fajnie im to wychodzi. Zadna tam komercha i zabieganie o łatwą popularność - i to mi się w nich podoba.
ale to raczej marzenie, niż motto : zanim umrę, zakochać się jeszcze choć raz :D
Wysłany: 2009-10-10 22:24
a chyba nie znam właśnie - moze dlatego ta młodziutka czeska kapela tak mnie zaintrygowała...
a z przecieków wiem - że nowa płyta będzie nieco ostrzejsza - z większym wykopem - więc tym bardziej mnie intryguje :)
ale to raczej marzenie, niż motto : zanim umrę, zakochać się jeszcze choć raz :D
Wysłany: 2009-10-10 22:46
Tak wiele jest zespołów, które nie są aż tak wszechobecnie znane, co przyczynia się do tego że ich dzieła nie są tworzone na dla ogółu tzw. "komercja"
Tylko dla tych którzy potrafią docenić ich sztukę, bo często twórczość owych zespołów jest po prostu sztuką.
Dla mnie wielkim odkryciem było poznanie francuskiej muzyki neoklasycznej, jak i dark ambientu
np: w postaci Dark Sanctuary.
Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat
Bratrstvo Luny Wysłany: 2009-10-11 12:02
w związku z pytaniami na priva:
żeby posłuchać muzyki ze strony kapeli trzeba:
kliknąć w napis KRUH tuż pod banerkiem
kliknąć w okładkę demówki lub singla
kliknąć w napis "mp3" obok wybranego utworu
klikając w napis" text" masz okno ze słowami utworu - w wersji angielskiej strony ( też do kliknięcia pod banerem tylko z prawej) przetłumaczenego na ang. :)
ale to raczej marzenie, niż motto : zanim umrę, zakochać się jeszcze choć raz :D
Wysłany: 2009-10-14 16:31
oj udało, udało...
Kilka lat temu, za sprawą cudownej gry komputerowej "Fahrenheit" udało mi się poznać całkiem fajną kapelę tj. Theory Of A Deadman. Polecam
Na marginesie, kapela ta została wykreowana przez frontmana Nickelback Chad’a Kroeger’a (za last.fm)
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2009-10-24 13:45
Parę dni temu wpadłam na grupę o nazwie abyssmal sorrow. Australijski zespół, nowy i pewnie mało znany, powstał w 2006. Ale muzykę mają niesamowitą. Black funeral doom metal, ciekawe :P
http://www.youtube.com/watch?v=O6gEeuFCivw&feature=PlayList&=215AE53D1BAEF507&laynext=1&laynext_from=PL&index=2
Wysłany: 2009-11-01 08:32
Moje ostatnie odkrycia to St.Vincent (bardzo zdolna pani, pisze świetne piosenki, leciutko momentami zakręcone i ma masę charyzmy; na dodatek nagrywa dla 4AD, co już swiadczy o tym, że warto jej się przyjrzeć) i Karda Estra (polecam płytę ""Voivoide Dracula" - świetna, działająca na wyobraźnię muzyka)
http://www.myspace.com/kardaestra
http://www.myspace.com/stvincent
Wysłany: 2009-11-01 09:38
http://www.myspace.com/darksensationband
Belgijski zespol insiruacy sie min Pantera, Hatesphere, Devildriver, Lamb of God, Pro-Pain
Kiedys, przyadkowo, w sumie poznalam ich gitarzyste i zaczelam sluchac co tworza :)
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
:) Wysłany: 2009-11-01 09:44
Kufa mac lampa bita :)
Inactive Messiah :) Fajna muzyczka :)
Jako ze ja lubie heavy i power itd polecam kapelke Fairyland - Score To A New Begining - arcydzieło :)
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2009-11-01 09:49
Co do Inactive..potwierdzam kolega Sumo wyszukwal gdzie i zapoznal mnie z ich muza...teraz prawie codziennie u mnie leci :)
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
:) Wysłany: 2009-11-01 09:54
Pytanie do Panstwa czy ktos tu lubie prog rocka badz prog metal ?? :)
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2009-11-02 00:17
ja wyrosłam na prog rocku, na Pendragonie, Aragonie i różnych takich Kollażach, Quidamach i Albionach...
ale teraz np Ulver średnio do mnie przemawia - nie wiem, może jestem za stara, może potrzebuję prostej muzyki.
jak metal to metal a jak gotyk to gotyk
żadne tam Yesowanie.
a drążąc temat Bratrstva Luny...
Właśnie pojawiła się na YouTube clipowa zapowiedź nowej płyty Bratrstva Luny. Mnie osobiście szalenie cieszy muzyczna różnorodność brzmień i aranżacji, tempa i wokali, również chóry i chórki; a szczególnie obecność tych brzmień mocniejszych, ostrzejszych, niemal metalowych. Sam teledysk wygląda bardzo profesjonalnie, w ciekawej mglisto-buro-czerwonej kolorystyce. Wydanie CD nieco się opóźni - jeszcze prawie 2 tygodnie musimy czekać na "GOETHIT" - ale ja czekać będę z niecierpliwością.
http://www.youtube.com/watch?v=Fo0QgrVIHKE
ale to raczej marzenie, niż motto : zanim umrę, zakochać się jeszcze choć raz :D
Re: :) Wysłany: 2009-11-02 12:24
[quote:9055efaeae="Sumo666"]Pytanie do Panstwa czy ktos tu lubie prog rocka badz prog metal ?? :)[/quote:9055efaeae]
Ja bardzo lubię, Rush, Yes, Tool.
Forever Begins.
Wysłany: 2011-01-19 07:31
A ja kiedys lubiłem wałkować to hektotonami - DT, Liquid tension experiment, Anglagard, Psychotic Waltz, King Crimson, Rush, Ice Age, Dali's Dilemma, Sieges Even, Cairo itp.
.
Wysłany: 2011-01-19 10:37
[quote:0a4d48931b="Harlequin"]Ice Age, Dali's Dilemma[/quote:0a4d48931b]
Co do reszty to trudno było nie odkryć, często się przewijały i były znane, ale z tych dwóch też jestem dumny, że odkryłem sam.
W ogóle zgłębiając się w przeszłość, odkopałem jeszcze kilka naprawdę dobrych bandów w tym stylu.
Większość z labeli Magna Carta i Inside Out.
Wrzucę Ci coś Harleqiun w "czego se słuchacie" - jeśli nie znasz to powinno Ci się spodobać.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-01-19 10:39 Zmieniony: 2011-01-19 11:04
wydawnictwa z Magny Carty lubie, ale Inside Out uwazam ,że w 90% wydaje gnioty.
z ciekawostek warto też obczaic Vauxdvihl i Payne's Grey
.
Wysłany: 2011-01-19 11:04
[quote:fef71fbfa9="Harlequin"]ale Inside Out uwazam ,że w 90% wydaje gnioty[/quote:fef71fbfa9]
Derek Sherinian, Devin Townsend, Evergrey, Riverside, Shadow Gallery, Symphony X to tylko wierzchołek najlepszego stuffu, który również dzięki nim powstał. Każdemu labelowi trafia się gniot, ale 90%? No come on, Harlequin.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła