Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

sami dawcy i biorcy.... Strona: 1

Artykuł: sami dawcy i biorcy...

sami dawcy i biorcy... Wysłany: 2009-10-04 23:50

Czat to takie miejsce...gdzie schodzą się w jednym miejscu frustraci. Nie byłam na czacie od wieków, kiedyś bywałam na czaterii co noc, miałam jednak dziwne szczęście i wśród tych wszystkich agresywnych ataków seksualnych potrafiłam znaleźć osoby "normalne", jak to mówisz, do pogadania. Myślę, że czat nie miałby funkcji "wyżycia seksualnego", gdyby nie fakt, że niesamowicie wielu ludzi boi się nawiązywać normalny kontakt i chyba tylko taką formę "rozmowy" o seksie uznaje za bezpieczną, za taką, gdzie nie muszą ponosić konsekwencji ani udawać kogoś innego niż są. A im bardziej nieśmiali, tym bardziej sfrustrowani. Historia kołem się toczy. Mam nadzieję, że dla większości z nich to tylko krótki etap życia, choć wiem, że nie zawsze tak jest...


jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.


Wysłany: 2009-10-06 06:55

Nie wiem, na jakich czatach Ty bywasz, zgnileczko :)



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło