ech ...
Powrót (z zaświatów niemal) kogoś bardzo miłego.
Jednak cuda się zdarzają.

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it

znalazłam wieczorem miejsce do zaparkowania :D w końcu nie musiałam pod sklepem parkować :D

Dostałem wolne na jutro...cóż za łaska :roll:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Łyknąłem se troche advocata z gwinta...od tej pory dzień jest jeszcze milszy :wink: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:4ad00d8811="Narea"]alkoholik :lol:[/quote:4ad00d8811]A co ja codziennie wale advocata albo browary by być alkoholikiem :?: :wink: Bujaj się :!: Sama jesteś alkoholiczka więc łatwiej Ci mnie nim nazwać :lol: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:5f5fad56b1="Narea"]<buj, buj, buj, buj, buj, buj, buj, buj, buj, buj, buj, buj, .....>[/quote:5f5fad56b1]I tak trzymaj :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

wezcie sie k...przeniescie do randkuff gothuff
bo k... nie moge czytac waszego pitolenia, KostuszQ!!!


mile to bylo dzis dojebanie komus nie dojebując
JAK JA TO UWIELABIAM!!! :twisted:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Po ponad 3-letnim posiadaniu modelu tel. LG dzielna minawi nagle skumała, że można skonfigurować internet w komórce WAP przez net :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

i w końcu mam najnowszego Gingera 8)

duma mnie rozpiera :lol: :lol: :lol:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

co miłego? język nie spuchł mi bardziej niż wczoraj :P (drugi dzień po przebiciu). Alleluja i do przodu :lol: :twisted:

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

nic dzisiaj w cholere nic :cry:

si vis amari, ama

widziałem ładna dziewczyne w autobusie. Slicznie pachniała :)

.

[quote:473a7ee330="Allanon23"][quote:473a7ee330="Harlequin"]widziałem ładna dziewczyne w autobusie. Slicznie pachniała :)[/quote:473a7ee330]

Harlequinie i ja tak samo jak jechałem autobusem przed de mną usiadła piękna pani - ależ zapach.... :twisted:[/quote:473a7ee330]

Nic tak nie cieszy jak widok i zapach ślicznej kobiety o poranku :D

.

[quote:928bc8f08c="Allanon23"]Święta racja :D Hmm pięknie pachniała deszczykiem połączone z aromatem ślicznych kwiatuszków :D[/quote:928bc8f08c]

albo nieświeżym oddechem z ust, przepoconymi ciuchami, tłustymi włosami ..... :lol:

.

[quote:90b4756023="Allanon23"]Jak lubisz :lol: 8)[/quote:90b4756023]

na pewno nie takie jak we wspomnianym wyżej wydaniu :lol:

.

[quote:2fd5b208f4="Allanon23"][quote:2fd5b208f4="Harlequin"][quote:2fd5b208f4="Allanon23"]Jak lubisz :lol: 8)[/quote:2fd5b208f4]

na pewno nie takie jak we wspomnianym wyżej wydaniu :lol:[/quote:2fd5b208f4]

O zapachu różanym :lol:

najlepsze są Kobiety które pachnią kobiecością :D - a dzisiaj w autobusie takowa była :D[/quote:2fd5b208f4]

Zapach kobiety to najlepszy afrodyzjak :D

.

[quote:201a20f7a1="Harlequin"]Zapach kobiety to najlepszy afrodyzjak :D[/quote:201a20f7a1]

:lol: :lol: :lol: jesli to prawda to od dzisiaj przerzucam się na baby :lol: Od jutra zaczynam obniuchiwać niewiasty w srodkach komunikacji miejskiej. A kiedy już znajde białogłowę, zapach której przywodzi o utratę zmysłów zrobię z niej pachnidło i rozpyle podczas jakiegos zlotu DP :lol: :lol: :lol:

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

[quote:ec07dacdf5="Harlequin"][quote:ec07dacdf5="Allanon23"][quote:ec07dacdf5="Harlequin"][quote:ec07dacdf5="Allanon23"]Jak lubisz :lol: 8)[/quote:ec07dacdf5]

na pewno nie takie jak we wspomnianym wyżej wydaniu :lol:[/quote:ec07dacdf5]

O zapachu różanym :lol:

najlepsze są Kobiety które pachnią kobiecością :D - a dzisiaj w autobusie takowa była :D[/quote:ec07dacdf5]

Zapach kobiety to najlepszy afrodyzjak :D[/quote:ec07dacdf5]

Wogóle zapach jest bardzo ważny, jeśli nie najważniejszy dla mnie.
Czasem musi to być "zapach" ale nie w sensie "tylko zapach", jest coś, co pozwala każdemu inaczej budować pewną aurę "zapachową" wokół siebie.


ps. nie mówię tu o efektach gastrycznych :wink:

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it

mówta co chceta, ale czasamu się "czuje" czy ktoś Ci "pachnie" czy nie :P

.

taką słodką bułeczkę ze słodką dziurką też bym sobie chętnie dorwał :cry:

.

zostaje mi za to gorzka i mokra kawusia :twisted:

.