Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Chickenfoot - Chickenfoot. Strona: last

Artykuł: Chickenfoot - Chickenfoot

Chickenfoot - Chickenfoot Wysłany: 2009-08-25 17:54

Płyta jest bez małą katastrofalna. 4 ostatnie numery jeszcze jako tako przełknę, ale to i tak poniżej mozliwosci


.


Wysłany: 2009-08-26 14:33

Całą płyte przesłuchalam kilka razy,a niektóre kawałki wiele razy,np. Avenida Revolution,
Soap On A Rope, Oh Yeah(które słysze często w radio)czy My Kinda Girl. Uważam ,ze powstała "supergrupa" stworzyła świetny album ,krwiście i soczyście rockowy. Jak słucham tych utworów pojawia mi sie uśmiech na twarzy! Widac i słychac,że Ci juz mocno dojżali panowie ,nagrywając ten materiał wspaniale sie bawili i włozyli w niego sporą dawke pozytywnej energii!! A przeciez oto chodzi w muzyce rockowej! WSpaniała jak zawsze gitara Nizniszcalnego Guru Satrianiego,świetny głos Sammy'ego Hagara,sekcja rytmiczna bomba. Radośc grania sprawiła,ze ten album to dobra doza najprawdziwszego rocka! Dzięki Chickenfoot!!!!! Usmiech powrócił na moja twarz! :D


nie mówcie mi jak mam żyć ,bo za mnie umierać nie będziecie!!!!!!!!!


Wysłany: 2009-09-02 09:29

Panowie współtworzący projekt postawili chyba na podejście tradycyjne - miał wyjść pełen energii rock spod znaku lat 90-tych, a powstał nieco pozbawiony sensu, lecz przyznaję - ładnie zaserwowany konglomerat dźwięków. Po trzech przesłuchaniach nie byłam w stanie wrócić do tej płyty. Zdążyła się znudzić. Ale miło wiedzieć że Sammy Hagar jeszcze żyje.


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło