Wysłany: 2009-08-11 20:41
Relacja świetnie oddaje emocje podniecenia towarzyszące człowiekowi na i po tym show :) ta gra świateł O.o amazing...
Było niesamowicie, mogę tylko dodać że będę żyć tym koncertem przez następne lata.
Do następnego :twisted:
A przynajmniej do wydania na dvd zapisu owej trasy.
Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli grając "Ultraviolet", to świetna piosenka a do tej pory chyba nie słyszałam jej zagranej na koncercie.
Mnie niestety urwano bilet :evil: ale pozostały mi cenniejsza pamiątka-wspomnienie :wink:
"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"