Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Madonna - diabelski pomiot już wkrótce w Polsce. Strona: 1

Madonna - diabelski pomiot już wkrótce w Polsce Wysłany: 2009-06-15 18:50

15 sierpnia do Polski przyjeżdża Madonna, żwawa i ciągle popularna piosenkarka, choć już nie pierwszej swieżości. Zjawisko, wydawało by się, pozytywne - bo Madonna to przecież pierwsza liga popu, nawet jeśli głosik ma słabiutki. Media krzyczą o niesamowitym widowisku a środowiska katolickie o tym, że będą podejmowane próby zagłuszenia koncertu. Szoł Madonny jest złe i bezbożne, bo odbywać się będzie w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, a jak wiadomo artystka ani świętą ani panienką nie jest. Niesamowity jest umysł ludu polskiego, który nawet zwykły koncert podpina pod spisek antykościelny i wyczuwa w nim zapach piekielnej siarki. Zapewne nabożni katolicy pójdą 15 sierpnia pod scenę żeby własnymi zębami przegryźć kable doprowadzajace prąd do sprzętu technicznego i mikrofonów. Może nawet będą próbować z imieniem Maryi na ustach wypłoszyć Madonnę z naszego kraju - wrzaskiem i wyciem kościelnych pieśni. Ciekawa jestem jak to będzie wyglądało. Dopną swego czy nie dopną? Mam nadzieję że nie, bo bilety już czekają na wykorzystanie :)


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2009-06-15 20:26

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

Nie lubie Madonny imusisz sie przejmować napewno nie powtórzy sie akcja z Kłodzka


Schuld und Sühne


Wysłany: 2009-06-16 05:26

A ja lubie piosenki Madonny :D polecam płyty "True Blue" i "Ray of light" :D


.


Wysłany: 2009-06-16 14:29

Mnie to najbardziej kręcą Gorzkie Żale :P


:arrow: Stary_Zgred: nie desperujesz za bardzo? (Mirmiłku... )



Wysłany: 2009-06-16 18:00

[i:b2e26f15a8]Stary_Zgred: nie desperujesz za bardzo? (Mirmiłku... Wink )[/i:b2e26f15a8]

O ty babo jedna! Za tego Mirmiłka to przyjdę do ciebie w nocy i dotknę cię w coś zimną łapą za karę. I nie powiem w co konkretnie. Beware!


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2009-06-16 19:35

[quote:febe82b6c2="Stary_Zgred"][b:febe82b6c2][color=red:febe82b6c2](o Y o)[/color:febe82b6c2][/b:febe82b6c2][/quote:febe82b6c2]

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


.


Wysłany: 2009-06-17 06:27

Harlequin Napisał:
[quote:5969ef9263="Stary_Zgred"][b:5969ef9263][color=red:5969ef9263](o Y o)[/color:5969ef9263][/b:5969ef9263][/quote:5969ef9263]

Kto wie, kto wie :) Nie wykluczam


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2009-06-17 10:28

Kariera Madonny jest dobrym przykładem zejśćia na psy masowej kultury.


Forever Begins.


Wysłany: 2009-06-17 21:11

Madonna - Frozen



8)

[img:f91f130809]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:f91f130809]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-06-18 13:31

[quote:2b5d263f1c="Sleeping_Giant"]Kariera Madonny jest dobrym przykładem zejśćia na psy masowej kultury.[/quote:2b5d263f1c]

Hmm... możesz to jakoś wyjaśnićrozwinąć?



Wysłany: 2009-06-18 20:59

[quote:27ab1366b6="Alpha-Sco"][quote:27ab1366b6="Sleeping_Giant"]Kariera Madonny jest dobrym przykładem zejśćia na psy masowej kultury.[/quote:27ab1366b6]

Hmm... możesz to jakoś wyjaśnićrozwinąć?[/quote:27ab1366b6]

Prostacka muzyka, kiepski głos, a wszystko to przykryte obyczajowymi skandalami. A lud ją kupił, tak jak u nas kupił Dodę.


Forever Begins.


Wysłany: 2009-06-19 09:12

Lehti (Bicz)
Lehti
Posty: 50
Krotoszyn/ milicz/ wrocław

[quote:2c871972ae="Sleeping_Giant"][quote:2c871972ae="Alpha-Sco"][quote:2c871972ae="Sleeping_Giant"]Kariera Madonny jest dobrym przykładem zejśćia na psy masowej kultury.[/quote:2c871972ae]

Hmm... możesz to jakoś wyjaśnićrozwinąć?[/quote:2c871972ae]

Prostacka muzyka, kiepski głos, a wszystko to przykryte obyczajowymi skandalami. A lud ją kupił, tak jak u nas kupił Dodę.[/quote:2c871972ae]

cóż, w obecnym świecie najlepiej sprzedaje się kicz... a Madonnie co przyznać muszę najleppiej wychodzi niewyglądanie na swój wiek...


Odi profanum vulgus et arceo..


Wysłany: 2009-06-19 11:13

Jeździcie po madonnie, a bidulka ma na koncie pare fajnych kawałków. Myślę że każdy by znalazł w jej dyskografii coś ciekawego. Gorzej z przyznaniem się do tego, bo to przecież kicz i tandeta :wink: Madonna była wśród tych którzy rozkręcali ten współczesny pop więc kicz to chyba nie jest najlepsze określenie.

Hardkill :arrow: Frozen to mój number one. świetny klimat.



Wysłany: 2009-06-19 11:46

jak was czytam , to widze, że chyba nikt z was nigdy nie słyszał całej płyty madonny ... żałosne

Kazda płyta madonny (no, moze oprócz 2 pierwszych) porusza inne obszary muzyki pop. Fakt - zazwyczaj te płyty są nierówne (urok muzyki pop), ale wiele z tych kawałków prezentuje swietny poziom i posiada świetną melodię. Zestawiajac madonne z innym i gwiazdeczkami tego nurtu uważam, że jest to jednak z najlepszych i najciekawszych artystek.

A to, ze pare osób, które sie tu odezwało ma bardzo ograniczony horyzont muzyczny daje mi podstawę do stwierdzenia, że tacy z was pasjonaci muzyczni jak z koziej dupy trąby ... :lol:

Najpierw posłuchajcie (nie w mtv), a potem wyrażajcie zdanie. Poki co niczego konstruktywnego nie napsialiscie ...


.


Wysłany: 2009-06-19 12:25

dla mnie to koncert jak kazdy inny. ciekawe czy byłyby wąty, gdyby behemoth grał ... w sumie to chłopaki nie mniej sie bzykają po hotelach niż madonna xD


.


Wysłany: 2009-06-19 15:17 Zmieniony: 2009-06-24 20:32

Madonna należy do grupy - a może pokolenia - muzyków, tworzących wielkie, profesjonalne i dopracowane widowiska. Kupujący bilet wie za co płaci. To wzbudza szacunek - choćby szacunek za okazanie szacunku ludziom, którzy przyjdą obejrzeć show. Zapewne pop nie nadaje się do kontemplacji, ale nie można odmówić mu wartości. Madonna czy Michael Jackson w swoich najlepszych latach grali lepiej, bardziej ambitnie i często ciężej niż dzisiejsi wykonawcy tzw. rockowi. Na pewno nie są bardziej kiczowaci niż schematycznie jęczące HIM-y czy srodze zawodzące Nightwishe.
Przez obecną rożnorodność i przyrost wytworów kultury trudno znać wszystko czy nawet większość, pewnych jednak rzeczy wstyd nie wiedzieć. Andy Warhol, The Beatles... Na nich, twórcach w różnych dziedzinach, wyrosła współczesna kultura masowa, do nich często się odnosi. Madonna zalicza się do tej grupy - spróbujcie zrozumieć scenę zabawy w karaoke z "Leona Zawodowca" bez znajomości "Like a Virgin" :wink:

Proponuję zaprotestować kiedyś przeciwko kościelnym procesjom jako godzącym w uczucia niereligijne i będących obrzydliwym afiszowaniem się. Albo domagać się odwołania obchodów święta ze względu na jego sprzeczność z ideą występu Madonny. Tyle w sprawie samego koncertu.



Wysłany: 2009-06-19 16:08

"Frozen": również mój kawałek numero uno, jak u wielu chyba

Uważam, że porównywanie Madonny do dzisiejszych gwiazdek jest, delikatnie ujmując, nietrafione.

Moim zdaniem Madonna jak i Michael Jackson to legendy, a Jacksona osobiście uwielbiam i nieraz bardzo niemhrocznie ryczy mi z głośników :mrgreen:


Nie wiem, czy w TV głośno o "prowokacji" koncertem w święto, bo ja jakoś do tej pory nie zauważyłam hałasu i gdyby nie topik to bym nawet nie wiedziała :D Ale ja zawsze jakoś mało doinformowana jestem :P



Wysłany: 2009-06-20 11:31

Leipej posłuchać koncert MADONNY niż kazanie Ojca Dyrektora :P xD

[img:0d7df63df6]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:0d7df63df6]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-06-20 12:24 Zmieniony: 2009-06-20 12:30

Ja mimo wszystko wciąż nie mogę objąć rozumkiem, gdzie jest problem. Codziennie są jakieś koncerty, codziennie jest jakieś święto.

Czy powinnam się oburzać, jeśli koncert Lao Che odbędzie się w Ramadan? No, może nie ja, ale jakiś Muzułmanin mógłby podnieść krzyk.

Nie zgadzam się z tym, by dzień koncertu zmieniać, ponieważ koncert a święto to dla mnie odrębne kwestie, a ustępowanie w tej sytuacji może poprowadzić od żądania palca do żądania ręki.

Irytuje mnie, że ktoś odbiera człowiekowi wybór. Jeśli ktoś jest prawdziwie wierzącym katolikiem i się poczuwa do święta, to oczywiste chyba co będzie robił i gdzie pójdzie w dniu święta. I to, że gdzieś na świecie odbywa się właśnie koncert Madonny czy Behemoth tego nie zmieni. Ale są też ludzie, którzy katolikami nie są i woleliby robić co innego. Tylko najwyraźniej niektórzy przedstawiciele KK nie mogą tego przeboleć.

Wydaje mi się, że to po prostu przykład, że dla niektórych przedstawicieli KK bardziej liczy się spęd, nie ważne, czy ludzie przyjdą świętować faktycznie z potrzeby serca i wiary.

Mam też wrażenie, że dyskusja na ten temat najbardziej żywa jest tu, na forum, bo ja wciąż nie słyszałam o problemie w TV Może to tylko jakiś jeden ksiądz coś krzywo stwierdził, a słuchacze/widzowie sami rozdmuchują problem?



Wysłany: 2009-06-20 13:05

http://www.wykop.pl/ramka/195975/ksiadz-koncert-madonny-15-sierpnia-to-profanacja-i-bluznierstwo-wtf

Świetne te komentarze :D



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło