Wysłany: 2011-10-13 15:38
Dla mnie tak samo dobrze pasuje i piątek i sobota.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2011-10-13 15:47
[quote:d8a8bfd188="ladyinblack"]A nie masz żadnych autobusików? A może jakiś nocleg? Na pewno ktoś Cię przenocuje moja Droga we Wrocławiu :) [/quote:d8a8bfd188]
autobusików nie mam, do Poznania nie bardzo się opłaca, skoro jest ciapąg :P no jeszcze kombinuje, może ktoś się jeszcze znajomy odezwie ale na tę chwilę to cienko to wygląda. chyba że wrócę jakimś pospiesznym w srodku nocy, ale nie mam siana :/
mi sie troche a nawet bardzo znajomi z Wro wykruszyli juz...
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-10-14 11:19
No mi jednak żaden nocleg nie wypalił, więc jak macie jakieś propozycje jak spędzić czas we Wro nie marznąc na dworze do 7 rano, to dajcie znać :D
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-10-17 15:33
Kto wybiera się w następną niedzielę na Percivala ?
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2012-01-16 00:58
Odświeżę temat - jakieś piwko w następny weekend ?
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2012-01-16 12:46
Ja w weekend pracuję
Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą
Wysłany: 2012-01-16 14:09
jakby co to ja nawiedzam Wro 11 lutego, pamiętajcie
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2012-01-16 15:56
Pamiętamy :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2012-01-25 14:57
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2012-01-25 21:50
Znowu wraca ta sprawa. Straż miejska nie potrafi upilnować porządku, to lepiej zamknąć sklepy :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!