Wysłany: 2010-06-16 16:39
Najlepiej kupić sobie dmuchanego, to ciąży się bać nie trzeba.
Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy
Wysłany: 2010-06-16 16:46
Albo też elektrycznego przyjaciela[czyt.wibrator]-ani ciąży nie będzie ani problemu z utrzymaniem,a ile zabawy przy nim :D
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-06-16 19:00
Racja.Racja i w torebce się zmieści.Znaczy ,poręczny i przenośny.
Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy
Wysłany: 2010-06-17 01:14
[quote:e86bd9eb3f="soundasleep"]że niby kastracja ?
[/quote:e86bd9eb3f]nie nie
to facet kobietę tasakiem za karę
Co masz zrobić dzisiaj zrób jutro !! ------------------------------------------------- Ps. Jako, że koleżanka z oburzeniem stwierdziła że mój światopogląd jest odrażający i rodem ze średniowiecza myślę że będę tu pasował :P
Wysłany: 2010-06-17 08:15
[quote:a519691d88="wolfj23"][quote:a519691d88="soundasleep"]że niby kastracja ?
[/quote:a519691d88]nie nie
to facet kobietę tasakiem za karę [/quote:a519691d88]
a za co niby ta kara ? pamiętam, że gdyby nie Twoja kobieta, to pewno pucował bys torpede w domowym zaciszu
.
Wysłany: 2010-06-17 11:34
E tam, kobieta trzydziestoletnia to już stare pudło przecie jest. He he he he :)
Wysłany: 2010-06-17 15:22
[quote:ad56c36ba4="Gabriela"]E tam, kobieta trzydziestoletnia to już stare pudło przecie jest. He he he he :)[/quote:ad56c36ba4]
Oj nie zawsze.Bywa często i tak,że po 30stce kobieta żyje pełną piersią
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-06-17 15:49
[quote:8cb4689a79="Nuta"][quote:8cb4689a79="Gabriela"]E tam, kobieta trzydziestoletnia to już stare pudło przecie jest. He he he he :)[/quote:8cb4689a79]
Oj nie zawsze.Bywa często i tak,że po 30stce kobieta żyje pełną piersią[/quote:8cb4689a79]
Bywa często? Ha ha ha ha. Dobreee. Mój post Nuto to autoironia, a prawda jest taka, że swojego wieku tak naprawdę się nie czuje. W sensie, niby wiesz ile masz , ale co z tego ? Kilo pudru na twarz i można wyjść do ludzi. :)
:) Wysłany: 2010-06-18 17:01
Racja... Dla mnie baba po 30 tce to wapno gaszone :D. Mieszkałem około trzydziestu lat w stolicy i takie panie szokowały swoim zużyciem biologicznym. Do tego jak wolna, "bezmężna" to umysł wypaczony.
Raczej nie "startuje" do starszych niż 24 lata. Z doświadczenia wiem, że nie wiek świadczy o inteligencji człowieka.
Jeśli kogoś uraziła ta wypowiedź to... nie jest mi przykro!
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
Wysłany: 2010-06-18 17:06
No w sumie racja.Ale zauważyliście,że im starsza tym bardziej jej bije na umysł? [chociaż zawsze bywają wyjątki]
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
... Wysłany: 2010-06-18 17:13
Może to wścieklizna macicy? :D
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
:) Wysłany: 2010-06-18 19:59
[quote:25360ab13d="Tom1977"]Racja... Dla mnie baba po 30 tce to wapno gaszone :D. Mieszkałem około trzydziestu lat w stolicy i takie panie szokowały swoim zużyciem biologicznym. Do tego jak wolna, "bezmężna" to umysł wypaczony.
Raczej nie "startuje" do starszych niż 24 lata. Z doświadczenia wiem, że nie wiek świadczy o inteligencji człowieka.
Jeśli kogoś uraziła ta wypowiedź to... nie jest mi przykro![/quote:25360ab13d]
no to ciekawe jak oceniasz te 24-latki... zdziwiłbyś się, bo niektóre tak naprawdę mają ponad 30chę sama mam prawie 30 i gdyby do mnie startował ktoś z takim podejściem jak Kolega to z miejsca nie miałby szans
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
:) Wysłany: 2010-06-18 20:38
Mnie już niczym nie zaskoczą baby. I już swoją "promocję" skończyłem parę lat temu.
Teraz mam gdzieś czy komuś się podobam ja i moje poglądy czy nie.
Żyje dla siebie.
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
Wysłany: 2010-06-19 10:22
Święte słowa.W pewnym wieku jest się niezależnym umysłowo od innych.Do tego trzeba dorosnąc.
Tym , którzym nie podoba się starość .
Nie starzejcie się, umrzyjcie dzisiaj, Albo zostancie wiecznymi dziećmi z "Blaszanego BĘbenka".
Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy
Wysłany: 2010-06-19 10:34
Im starsze wino ,tym wyborniejszy to trunek kobieta w wieku 30 lat to esencja sam miodzik :)
[img:1d86809614]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:1d86809614]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-06-19 11:21 Zmieniony: 2010-06-19 11:30
Tom1977 , ty sadząc po nick'u masz 33 lata, a może nawet więcej? Stary cap z ciebie. :) Za kilka lat prostata się będzie kłaniać i zaczniesz łysieć, he he he. A tak ogólnie do dowodów zaglądasz ,że wiesz ile laska ma lat?
Promocję siebie już dawno skończyłeś... hmm... żeby załapać się w twoim wieku na dwudziestkę , to niestety promocja niezbędna.
Nuta, małe pytanie. Co im bije na mózg, z jakiego toż znowu powodu? Uważaj, też będziesz miała trzydzieści. I to tak szybko, że nie zauważysz. Psychologa sobie już teraz gdzieś znajdź, bo się załamać można w tym wieku. A zapomniałam , ty pewnie będziesz jedną z tych "często zdarza się" co żyją pełną piersią.
Hardkill, chylę kapelusza, szacuneczek.
Łooo ale mam ubaw, Black_gotic, ty pewnie też
:) Wysłany: 2010-06-19 11:38
HardKill jesteś nekrofilem? :D
Gabriela zaglądam do dowodów :) U mnie młody wygląd i zdrowie jest przekazywane genetycznie :)
I póki co nawet 17nastki "lecą" na mnie. I nie muszę się promować. W myśl powiedzenia "każda potwora znajdzie amatora".
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
:) Wysłany: 2010-06-19 11:49
[quote:57740d5206="Tom1977"]HardKill jesteś nekrofilem? :D
Gabriela zaglądam do dowodów :) U mnie młody wygląd i zdrowie jest przekazywane genetycznie :)
I póki co nawet 17nastki "lecą" na mnie. I nie muszę się promować. W myśl powiedzenia "każda potwora znajdzie amatora".
[/quote:57740d5206]
Aaaaa... młody wygląd??? Na avatarze nie widać ha ha ha.
17-nastki powiadasz, dobreee. 17-nastce raczej do dowodu nie zajrzysz. A i uważać trzeba na taką 17-naskę, ponieważ ciuchy makijaż i solarium 14-latce potrafią dodać kilka lat.
Zarzucasz HardKill'owi nekrofilię, a sam się ocierasz o pedofilię.
Wysłany: 2010-06-19 12:23
Gabriela,dobra.Nie jestem jakimś prorokiem,by przewidzieć co ze mną się stanie za 10-11 lat.Może nie będę musiała łazić po psychologach,może wyląduję w tym czasie w zakładzie psychiatrycznym,nie wiem.
Bywają takie 30stki,które:
-wpadają w romanse z młodszymi od siebie
-nie mogące się pogodzić z własnym wiekiem i na siłę chcą z siebie robić na młodsze
-lub też takie,które mają świadomość ile mają lat,pogodziły się z tym,żyją własnym życiem i nie robią z siebie nie wiadomo kogo[a to bywa czasem trudne,kiedy się żyje w epoce 'wiecznej młodości',hehe]
Ale coś mi się zdaje,że robisz jakieś głupie prowokacje i celowo jeżdzisz po każdym.Nie?:]
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-06-19 12:46 Zmieniony: 2010-06-19 12:52
Właśnie nie jesteś prorokiem , to nie pisz takich głupot. Ja ci napisałam wcześniej, że mój pierwszy post to autoironia, żadna prowokacja. Powiedz mi o ile musi być młodszy facet od 30-stki, żeby to było szokujące? A 30-letni facet uganiający się nastolatkami to w porządku? Ty byś się pewnie takiego złapała. Tylko wiesz jest mały problem. Bo już przed trzydziestką oglądałabyś codziennie w lustrze swoją twarz i szukała do maskowania nowej zmarszczki, bo partner lubi młode. No wtedy to faktycznie, odbiło by ci na punkcie swojego wieku.
I tutaj zgodzę się z Black_gotic, jeśli 30-letniej kobiecie odbija na mózg, albo jest wapnem gaszonym, to niech sobie czas w miejscu zatrzyma.
A tak ogólnie to piszesz jakby 30-stka miała tyle zmarszczek i była tak niedołężna co 70-siątka. Pogodziły, albo nie pogodziły się ze swoim wiekiem buhahaha.