Wysłany: 2010-04-27 20:00
Jimi Hendrix jest najlepszy na kaca
Trzy są rycerza przymioty święte: czystość w miłości i prawdzie; cześć rycerska moc uczynku rodząca; sprawność oręża, ku obronie słabych i przestrodze niesprawiedliwych
Wysłany: 2010-04-27 21:45
eeee....tam,na kaca najlepszy jest klin :) hehehe
[img:df7b000cbf]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:df7b000cbf]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-04-27 21:53
Woda gazowana a nie muzyka ;] !
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-04-27 22:23 Zmieniony: 2010-04-27 22:24
nooooo....!!!!! w żadnym wypadku woda gazowana > NO,NO,NO !!!! nie ma nic lepszego od KLINA :) sprawdzone osobiście ^_^ ale po Klinie muza jak najbardziej wskazana :) jooo ^_^
[img:acf489b725]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:acf489b725]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-05-12 16:21
coś KOSHEEN
kąt padania równa się kątowi odbicia
Wysłany: 2010-05-12 16:45
[quote:e7948bb142="soundasleep"]najlepiej spić chłodne piwko i się wykimać :) [/quote:e7948bb142] Kaca klinem :P
Co masz zrobić dzisiaj zrób jutro !! ------------------------------------------------- Ps. Jako, że koleżanka z oburzeniem stwierdziła że mój światopogląd jest odrażający i rodem ze średniowiecza myślę że będę tu pasował :P
Wysłany: 2010-05-12 17:13 Zmieniony: 2010-05-12 17:17
Nie wiem jak Wy, ale ja na kaca lubię posłuchać czegoś odmiennego - Arka Satana, Kabanos i takie tam. W każdym razie musi to być coś chorego..
Noc jest ciemna i pełna strachów.
Wysłany: 2010-05-12 18:54 Zmieniony: 2010-05-12 18:58
[quote:4b45422581="soundasleep"]Czyżby ktoś tu miał kacyka ? hihi
Jak łeb peka to muzyka nie pomaga , najlepiej spić chłodne piwko i się wykimać :) [/quote:4b45422581]
Jak można pić piwo na kaca ???..Dla mnie to samobójstwo.. alko po alko ? !..sama myśl mnie odrzuca . A tak poza tym, to nie kontroluje co leci w głośnikach, ale jak już wcześniej mówiłam, woda gazowana niesłodka ratuje życie ;]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-05-23 16:11
Na kaca rzadko stosunkowo czegoś słucham, zwykle jednak łagodniejsze klimaty wchodzą (stare Pearl Jam czy Massive Atack).
Im dalej w las, tym ciemniej.
Wysłany: 2010-05-23 16:31
[quote:6a4d1ddb17="Ceiphied"]
Jak można pić piwo na kaca ???..Dla mnie to samobójstwo.. alko po alko ? !..sama myśl mnie odrzuca .[/quote:6a4d1ddb17]
i całkiem słusznie :)
[quote:6a4d1ddb17="Ceiphied"]A tak poza tym, to nie kontroluje co leci w głośnikach, ale jak już wcześniej mówiłam, woda gazowana niesłodka ratuje życie ;][/quote:6a4d1ddb17] bo kwaśna :)
Na zwykłego kaca potrzebna jest cisza absolutna lub jak kto woli "Cisza" - Nini Rosso...
Za to na kac-kupę od serca polecę "Nad Pięknym Modrym Dunajem" Johana Straussa
Podobno może podziałać naprawdę motywująco :)
Co masz zrobić dzisiaj zrób jutro !! ------------------------------------------------- Ps. Jako, że koleżanka z oburzeniem stwierdziła że mój światopogląd jest odrażający i rodem ze średniowiecza myślę że będę tu pasował :P
Wysłany: 2010-05-23 23:17
Hmmm muzyka na kaca... A co to jest kac???
Wysłany: 2010-05-23 23:35
zależy jaki kac jak duży to włącze sobie kawałeknp...W Objeciach Diabła
wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs
hehe Wysłany: 2010-05-24 00:11
Na kaca ...zgadzam sie chlodne piwko ...lekki sen ..i przechodzi .....a pozniej nastepne piwko:)
Wysłany: 2010-05-24 02:32
[quote:4abf0f5d86="Gabriela"]Hmmm muzyka na kaca... A co to jest kac???[/quote:4abf0f5d86]
KAC – Komiczna Audycja Cykliczna
Co masz zrobić dzisiaj zrób jutro !! ------------------------------------------------- Ps. Jako, że koleżanka z oburzeniem stwierdziła że mój światopogląd jest odrażający i rodem ze średniowiecza myślę że będę tu pasował :P
Wysłany: 2010-05-24 07:59
[quote:511da81f69="wolfj23"][quote:511da81f69="Gabriela"]Hmmm muzyka na kaca... A co to jest kac???[/quote:511da81f69]
KAC – Komiczna Audycja Cykliczna[/quote:511da81f69]
KAC wiem co to. To jest to, co tutaj można zobaczyć i ewentualnie się włączyć. Sorry, ale odpowiedzi na moje pytanie,czyli co to kac, dalej nie widzę
. Wysłany: 2010-05-24 08:33
[quote:a9d4ddc816="shagi666"][quote:a9d4ddc816="Gabriela"]KAC wiem co to. To jest to, co tutaj można zobaczyć i ewentualnie się włączyć. Sorry, ale odpowiedzi na moje pytanie,czyli co to kac, dalej nie widzę [/quote:a9d4ddc816]
Kac (z niem. Katzenjammer) – złe samopoczucie występujące kilka godzin po spożyciu nadmiernej ilości napojów alkoholowych. Etanol zawarty w napojach alkoholowych odpowiada za stan tzw. upojenia alkoholowego. Jego picie zmienia jednak metabolizm organizmu, gdyż jest on wydalany praktycznie w całości w postaci zmienionej. Najczęstszymi dolegliwościami towarzyszącymi kacowi są ból głowy i odwodnienie organizmu.
Masz. [/quote:a9d4ddc816]
Dzięki :) Wy chyba macie jakieś skłonności masochistyczne, doprowadzać się do takiego stanu.
Wysłany: 2010-05-25 12:01 Zmieniony: 2010-05-25 12:05
[quote:af25fd9e74="Paskievicz"]kac jest paskudny ale odkąd zostałem straight edge jest mi to na szczęście uczucie już obce 8)[/quote:af25fd9e74]
A to już wiem dlaczego masz takie porąbne zdanie na temat metali. Bo chodzą w skórzanych kurtkach. Na temat metalówek, że to dziwki, już też rozumiem. Tylko, że przygodny seks zauważasz tylko na koncertach,a to błąd. Wystarczy wejść na dyskotekę
:)
Ja nie muszę być straight edge, żeby mi to uczucie było obce. Po prostu nie chleję. Do tego nie potrzeba żadnej ideologii.
Wysłany: 2010-05-25 20:57
[quote:29192aba52="Paskievicz"]zdanie na temat metali mam takie jakie ukrztałtowało się po obserwacjach tych, których widziałem oraz tych których znałem
ale chyba za dużo sobie dopowiadasz
żeby już nie było zbyt offtopowo to kiedyś na kaca sluchałem sobie Elvisa i Franka Sinatrę[/quote:29192aba52]
Nie nie dopowiadam, po prostu pamiętam co tu piszesz. Słucham metalu , więc w jakiś sposób mnie jednak poobrażałeś. Chcesz więcej obserwacji? Wybierz się na dyskotekę, tam to się dopiero dzieje. :)
Wysłany: 2010-05-25 21:39 Zmieniony: 2010-05-25 21:49
[quote:076233c69d="Gabriela"][quote:076233c69d="Paskievicz"]zdanie na temat metali mam takie jakie ukrztałtowało się po obserwacjach tych, których widziałem oraz tych których znałem
ale chyba za dużo sobie dopowiadasz
żeby już nie było zbyt offtopowo to kiedyś na kaca sluchałem sobie Elvisa i Franka Sinatrę[/quote:076233c69d]
Nie nie dopowiadam, po prostu pamiętam co tu piszesz. Słucham metalu , więc w jakiś sposób mnie jednak poobrażałeś. Chcesz więcej obserwacji? Wybierz się na dyskotekę, tam to się dopiero dzieje. :)[/quote:076233c69d]
Ktoś za bardzo schematycznie określa ludzi,tudzież kobiety.Tak samo mogłabym powiedziec o gotkach,że są dupodajne,bo chodzą w gorsetach i[może nie zawsze] kabaretkach.Głupie to...
Poza tym poczułam się nieco urażona,bo jako słuchaczka metalu nie jestem dziwką.
I tak na marginesie-w każdej subkulturze/kręgu społecznym znajdzie się dupodajka i to też niezależnie od [wywołam pewnie kontrowersję]płci czy też wieku.I nie kierujmy się schematami,że to metalówki/gotki/punkówy są k*rwami,bo to jest debilne.:]
P.S.By nie walić offtopem,to jedynie dodam,że moją 'muzyką' na kaca jest tzw.'śpiew natury'-czyli świst wiatru,stukot deszczu,szelest liści,śpiew ptaków.Na mnie to działa wręcz uzdrawiająco.
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-05-25 22:51
[quote:7ef256de56="Luk"]
Ta... Niektórzy na kacu to słyszą jak muchy niemiłosiernie tupią po ścinach :P[/quote:7ef256de56]
Po ścianach to jakoś znośne to,gorzej jak mucha popierdziela po suficie-wtedy można dostać białej wścieklizny :D
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.