Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Piłka Nożna. Strona: 5

Wysłany: 2011-04-06 09:32

No no,nawet ciekawie wczoraj było!:)



Wysłany: 2011-08-24 22:41

I bardzo dobrze , trzeba znać swoje miejsce w szeregu

[img:2bc20e9a28]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:2bc20e9a28]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2011-08-25 00:13

[quote:4ea3879506="Nadine1986"]a Wisła Kraków pożegnała się z rozgrywkami pucharu Europy o wiele prędzej, niż Lech w zeszłym roku...o czymś to chyba jednak świadczy...:P [/quote:4ea3879506]
Przecież Wisła awansowała do ligi europejskiej tak jak Lech w zeszłym roku,tylko że Lech odpadł w 3 rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów


wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs


Wysłany: 2011-08-26 10:25 Zmieniony: 2011-08-26 10:38

[quote:2aaf2d7831="Nadine1986"][quote:2aaf2d7831="Palmus"][quote:2aaf2d7831="Nadine1986"]a Wisła Kraków pożegnała się z rozgrywkami pucharu Europy o wiele prędzej, niż Lech w zeszłym roku...o czymś to chyba jednak świadczy...:P [/quote:2aaf2d7831]
Przecież Wisła awansowała do ligi europejskiej tak jak Lech w zeszłym roku,tylko że Lech odpadł w 3 rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów[/quote:2aaf2d7831]

wiem. Pisząc "pożegnała się z" miałam na myśli to, że krócej sobie w tej lidze pograła, niż Lech:) [/quote:2aaf2d7831]

Nie rozumiem nic z tego co napisałaś. Twoje wyjaśnienie również niewiele wniosło (bzdury).

W sezonie 2010/2011 Lech Poznań zakończył swój udział w Lidze Mistrzów UEFA na II rundzie eliminacyjnej (dwumecz ze Spartą Praga), czyli WCZEŚNIEJ niż Wisła w obecnym sezonie (III runda eliminacyjna).

Natomiast co do Ligii Europy UEFA; nie wiemy jeszcze, czy Wisła Kraków zakończy swój udział w tych rozgrywkach WCZEŚNIEJ ("pogra sobie krócej") niż Lech Poznań w ubiegłym sezonie (1/16), gdyż rozgrywki te dopiero się rozpoczynają.

Tak bywa, gdy ktoś za wszelką cenę chce coś napisać, ale nie za bardzo mu tu wychodzi.


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2013-07-23 12:51

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Do półfinałów Euro2013 kobiet awansowały same reprezentacje plemion germańskich, fajno


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2013-09-23 21:21

W sumie cieszy mnie start LM i LE. Pierwsza kolejka wysmienita wiec licze na emocje jak co roku.



Wysłany: 2013-11-14 17:19

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Aha, jeszcze wczoraj obejrzałem mecz Ligi Mistrzyń Wolfsburg-Malmö. 3-1, Wilczyce górą, ale bramka przedniej urody Islandki Gunnarsdottir dla Szwedek pierwsza klasa :-)

Może pozwolę sobie jeszcze na towarzyski Polska - Słowacja seniorów i wystarczy TV na ten tydzień. Tak czy inaczej jakoś wolę Friendly Games:


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2013-11-18 14:10

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Aha i jeszcze przebiegłem dzisiaj z rana ok. 9 000 [m]. Czas, nieco krócej niż 1,5 godziny - średni przebieg piłkarza w meczu. Bez elektroniki, ale kontrolowałem na bieżąco bicie serca i oddech w taki sposób, żeby wyeliminować ból, czyli presja otoczenia poniżej ok. 3-4 [kilo-Paskali] na wszystkie narządy wewnętrzne.

Tak na marginesie Pascal [Pa] był wierzący i Newton [N] też, a presja, czyli ciśnienie 1 [Pa] to 1 [N/m/m]. 1 [N] to 1 [kg*m/s/s]. Dobrze byłoby nigdy nie zapominać o podstawach.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2013-11-19 12:33

[quote:cf2a3c704f="Yngwie"]Aha i jeszcze przebiegłem dzisiaj z rana ok. 9 000 [m]. Czas, nieco krócej niż 1,5 godziny.[/quote:cf2a3c704f]

Albo podałeś zły czas, albo zły dystans. Czas ok.10 min/km to chód i to niezbyt szybki.


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2013-11-19 15:39 Zmieniony: 2013-11-19 15:40

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Naaah, i czas i dystans jest na pewno dobry, bo napisałem swój rzeczywisty wynik, a porównałem go do piłkarzy zgodnie z oficjalnymi danymi. Napisałem mniej niż 1,5 godziny, bo w rzeczywistości są przerwy w grze, gdzie się chodzi lub stoi i w ten sposób odpoczywa.

Tu taki przykład niejakiego redaktora Kołtonia:

"Faktem jest, że zespół Borussii jest fantastycznie wytrenowany. Średni dystans przebiegnięty przez piłkarzy Borussii w czasie meczu ligowego sięga 120 kilometrów (wychodzi średnio po prawie 11 kilometrów na piłkarza, licząc bramkarza!). Klopp w swoim stylu komentuje: „Nie wiem, czy będzie kiedyś zespół, który zbliży się do 140 kilometrów. Faktem jest, że w 2008 roku Hiszpania sięgnęła po mistrzostwo Europy biegając w meczu przeciętnie 80 kilometrów. Jeśli piłka dobrze krąży, to piłkarze nie muszą tak dużo biegać."

Od siebie dodam, że 80 [km] / 11 [zawodników] to średni dystans 7,27 km.

Poza tym robię tak jak mi kiedyś radziłeś: zwolnienie, przyspieszenie, trochę siłki i gimnastyka.



od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2013-11-19 17:39 Zmieniony: 2013-11-19 17:41

I słusznie. Nie zapomnij o rozciąganiu przed rozpoczęciem i po skończeniu biegu, a przed końcem biegu - żeby zwolnić czym schłodzisz organizm. Unikniesz w ten sposób wielu kontuzji.

A co do piłki nożnej, znacznie bardziej wolę określenie, że "piłkarz pokonał dystans". Tak to chyba nawet jest przedstawiane w zagranicznych stacjach. :)

Joł!

edycja: pierwszy lepszy link


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2013-11-20 11:17

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Astronomiczne te ich przebiegi. Przesada jak dla mnie. No i tego typu dane jakoś zawsze łatwiej znaleźć, a o urazach i kontuzjach się jakoś często zapomina :-/

Dobrze byłoby się z jednej strony za bardzo nie wyczerpywać, a z drugiej nie przeforsowywać. Ogólna suma algebraiczna zysków i strat wychodzi mi jednak raczej na dobre :-)

Dzięki za linka, obadam temat w miarę możliwości :-)


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło