Suicide Commando Wysłany: 2006-08-13 16:47
Widzie że dział electro industria jeszcze raczkuje mam nadzieje że to się niedługo zmieni :P
Wiec zacznę standardowo co myślicie Suicide Commando kapele chyba każdy zna :P
http://myspace.com/agrax
Wysłany: 2006-08-13 18:22
SC :wink: a myslałam, że zaczniesz od czegoś bardziej oryginalnego.
Temat przewałkowany na wszystkich znanych mi forach - ale OK.
IMO Suicide Commando w własnym, raczej bardzo charakterystycznym stylem mocno przoduje na scenie electro.
Jedna z moich ulubionych kapel.
Ostatnie wydawnictwo "Bind Torture Kill" podkreśla wysoką poprzeczkę jaką członkowie zespołu ustawili innym kapelkom podążającym jedynie ich śladami. A o naśladowców SC nietrudno, bo jest sie na czym wzorować.
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.
Wysłany: 2006-08-13 18:42
Wolałem zacząć od czego znanego :P
http://myspace.com/agrax
Wysłany: 2006-08-13 18:47
Fakt, Suicide C. to jeden z pierwszych zespołów dark electro jaki zdarzyło mi się sluchac i poznac - głównie przez to że czesto puszczany na imprezach w tym stylu. Chyba kazdy zna Hellraiser i ten drugi kawałęk, jak mu tam... <skleroza>
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-08-13 20:17
[quote:0487064cd4="minawi"]Fakt, Suicide C. to jeden z pierwszych zespołów dark electro jaki zdarzyło mi się sluchac i poznac - głównie przez to że czesto puszczany na imprezach w tym stylu. Chyba kazdy zna Hellraiser i ten drugi kawałęk, jak mu tam... <skleroza>[/quote:0487064cd4]
No tak, dla niektórych SC to dwa kawałki wałkowane na imprezach :>
Ludki - szukac dalej i więcej! Szkoda, że tak mało ludzi szuka "swojej własnej" muzyki, reszta idzie na "fali" - bo tak grają DJe.
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.
Wysłany: 2006-08-13 23:53
DJ odgrywaja duza role w "promowaniu" zespolow. Cos ci wpadnie w ucho zainteresujesz sie zaczniesz szukac wiecej i wiecej i tak sie machina napedza. Co do SC tak to specyficzny zespol niedopodrobienia.....oczywiscie moja pierwsza stycznosc nastapila poprzez kawalek Hellraiser (VNV mix) : )
"Tonight's the night..."
SC Wysłany: 2006-08-14 00:39
A ja mialem przyjemnosc dopero 3 lata temu na castle. Ale za to przegladowo i live Nie wiem o jakim drugim mowicie - dla mnie "Fragment of Torture" i "Face of death" rulez.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2006-08-14 00:44
[quote:bcb31ffdca="Foxy"]
No tak, dla niektórych SC to dwa kawałki wałkowane na imprezach :>
Ludki - szukac dalej i więcej! [/quote:bcb31ffdca]
Foxy, nie martw się, odkrywam bardzo dużo różnej muzyki, ale że odkrywam ją w wielu jeszcze innych gatunkach, to idzie mi to pozornie wolniej... :) Na Suicide też przyjdzie na pewno czas, teraz wsłuchuję się w parę innych rzeczy 8) Co do tych DJ-ów, to także wolałabym żeby na imprezach grali nie tylko "hity", ale wiadomo jak jest...
A właśnie - zapomnialabym o Face of Death, dzieki Kuba :)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-08-14 08:19
Alez ja się nie martwię :P , wręcz przeciwnie, cieszę się, że tak wszechstronnie ludzie się chcą muztcznie rozwijać.
IMO: DJe nie są żadnym wyznacznikiem trendów, niestety. Ale to moje skromne zdanie.
Osobiście słucham kilkunastu (różnych klimatycznie) internetowych stacji radiowych i to właśnie one ze swoją różnorodnością są kopalnią mojej muzyki.
Polecam też MySpace, gdzie często zupełnie nieznane kapele prezentują swoją muzykę. Często naprawdę na wysokim poziomie. Niestety wymaga to troszkę nakładu czasu i wysiłku, żeby pokopać z rejonach czasem zupełnie nieznanych. A co nieznane - najczęściej mnie ciekawi właśnie.
Dzięki mojemu zainteresowaniu, dostałam już kilka płytek pocztą od zespołów z róznych części Europy poznanych własnie na MySpace.
Sorry za offtop. 8)
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.
Wysłany: 2006-08-14 10:17
NAsz drogi Admin przypomniał mi, o jaki kawałek SC mi chodziło :P Oczywiście jak łatwo było się domyśleć - grany równie często "Cause of Death Suicide" :wink:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-08-14 10:33
PO dobnie jak amorphous pierwszy raz uslyszalam ich na cp 2004, po kilku utworach wiedzialam ze bede musiala dokopac sie do ich dyskografi:P
i tak juz 3 lata ....
a co do SC na imprezach. ja mam takie doswiadczenia ze to wlasnie ludzie prosza o utwory najbardziej znane i oklepane:/
Wysłany: 2006-08-14 19:29
Suicide Commando lubię ale wolę Hocico sobie posłuchać... sama nie wiem dlaczego... może poprostu SC źle mi się kojarzy? :?
Wysłany: 2006-08-14 23:44
Hocico (wym. Ocziko - moze wreszcie ktos to zrozumie ze tam pierwsze H jest nieme:P ) jest spoko ale jesli trzymamy sie klimatow harshowych to bezkonkurencyjny jest Grendel (swietny wystep na cp 2005) a ja ogolnie harshem to sie zainteresowalem przez Agraxa wlasnie : ) no ale zbaczamy nieco z tematu.....mialo byc o SC.
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2006-08-20 16:37
Jak dla mnie to "Raise your god" i "Dein herz ,meine gier" stoja w pierwszej kolejnosci jesli chodzi o SC...
Wysłany: 2006-08-20 16:48
[b:2ee31cc67c]2 Phantom[/b:2ee31cc67c] - > to chyba ogladalismy dwa rozne wystepy [b:2ee31cc67c]Grendel'a[/b:2ee31cc67c] @ CP 2005 :wink:, swietne (albo nawet wiecej) to bylo [b:2ee31cc67c]Suicide Commando[/b:2ee31cc67c] @ CP 2004, ziomek z [b:2ee31cc67c]Grendel[/b:2ee31cc67c] moze [b:2ee31cc67c]Johanowi[/b:2ee31cc67c] sandaly pastowac :wink: , ale nie powiem, ze [b:2ee31cc67c]Grendel'a[/b:2ee31cc67c] nie lubie :wink: z ich koncertu najbardziej podobala mi sie pani za parapetem co tylko stala i ladnie wygladala 8)
---------------------
Sparta-Farewell Ruins (Bonus Track)
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-08-20 17:41
[quote:9e7b8529cb="Alec-II-Pure"][b:9e7b8529cb]2 Phantom[/b:9e7b8529cb] - > to chyba ogladalismy dwa rozne wystepy [b:9e7b8529cb]Grendel'a[/b:9e7b8529cb] @ CP 2005 :wink:, swietne (albo nawet wiecej) to bylo [b:9e7b8529cb]Suicide Commando[/b:9e7b8529cb] @ CP 2004, ziomek z [b:9e7b8529cb]Grendel[/b:9e7b8529cb] moze [b:9e7b8529cb]Johanowi[/b:9e7b8529cb] sandaly pastowac :wink: , ale nie powiem, ze [b:9e7b8529cb]Grendel'a[/b:9e7b8529cb] nie lubie :wink: z ich koncertu najbardziej podobala mi sie pani za parapetem co tylko stala i ladnie wygladala 8)[/quote:9e7b8529cb]
Co do koncertu Grendela @ CP 2005 - poprę przedmówcę - dla mnie jedynie był na marne 3+
Pomijając koszmarne nagłośnienie, nie przekonali mnie do siebie, czasem do nich sięgam - jednak ich muzyka czasem zbyt mocno wtórna i chaotyczna jak dla mnie (mają jednak kawałeczki, które są wyjątkami od tej reguły).
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.
Wysłany: 2006-08-29 13:12
Dla mnie są najlepsi :) Najbardziej lubię bawić się do ich muzyki. Na CP2004 niestety nie byłam, ale jak powalili na kolana mojego tate to jest już coś :) Fragmenty ich koncertu mam uwiecznione na kasecie- i z tego co na niej widzę są pokręceni na maksa :)
Hellraiser bardziej podoba mi się w wykonaniu SC, powstały 3 wersje i najlepiej pasuje mi ta 2.
the reformation, cause of death suicide- kapitalne kawałki. W ogóle cała płyta "axis of evil" powala mnie na kolana.
"Muminek wyobraził sobie, że jest Buką. Zgięty wpół posuwał się wolno przez stosy martwych liści, a potem stanął, rozpościerając wokoło siebie mgłę. Wreszcie westchnął i spojrzał tęsknie w okno. Czuł się najbardziej samotnym stworzeniem na świecie."
Wysłany: 2006-11-20 06:24
No to bedziemy mieli okazje obejrzec SC na najblizszym castle party
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2007-01-21 19:46
ja też się bardzo ciesze, że zobaczę suicide commando (& combichrist) będzie cudownie :)
"Muminek wyobraził sobie, że jest Buką. Zgięty wpół posuwał się wolno przez stosy martwych liści, a potem stanął, rozpościerając wokoło siebie mgłę. Wreszcie westchnął i spojrzał tęsknie w okno. Czuł się najbardziej samotnym stworzeniem na świecie."
Wysłany: 2007-01-27 19:50
Ja od koncertu SC w Berlinie praktycznie nie wyjmuję ich z odtwarzacza. Na żywo wypadają poprostu powalająco, więc są powody do radości i niecierpliwego oczekiwania na CP.
Moje ulubione kawałki ostatnio to "Face Of Death", "Menschenfresser", "Massaker" i "Torment me" - słucham ich w dowolnej konfiguracji na okrągło.