Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Czy Grishnack zabił black metal?. Strona: 1

Czy Grishnack zabił black metal? Wysłany: 2008-10-19 18:18

No bo spotkałem się z opinią, że Grishnack zabijając Euronymusa zabił również Black metal.

Co o tym myślicie ?


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2008-10-19 18:33

To straszne, a tak na smierc zabil ten blakmetal czy jak?

--------------
Alexisonfire-Rough Hands


united we stand divided we fall


Wysłany: 2008-10-19 20:00

Widzę kolego że nie masz pojęcia o scenie black metalowej, więc nie zabieraj głosu 8)


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2008-10-19 20:15

Zabił, ale chyba tylko tym, że nie będzie już nic lepszego od tego, co sam stworzył...



Wysłany: 2008-10-19 20:42

[quote:0511cb2100="Paskievicz"][quote:0511cb2100="NemesisDivlna"]Zabił, ale chyba tylko tym, że nie będzie już nic lepszego od tego, co sam stworzył...[/quote:0511cb2100] :lol: :lol: :lol:[/quote:0511cb2100]


... w Black Metalu.



Wysłany: 2008-10-20 05:37

Ta manifest ale czego ? Moim zdaniem chodziło albo o pieniądze albo o kobietę, a nie o zazdrość czy tym podobne rzeczy 8)


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2008-10-20 14:53

może i tak ;D


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2008-10-21 19:09

[quote:7693af9b39="matianox"]oczywiście że nie zabił! Duch BM ciągle jest obecny, dopóki Black metal jest grany!

ANGEL of DEAAATH! :evil:[/quote:7693af9b39]

No tak ale nie o to chodziło tak do końca. Chodziło o to że gdyby nie zabił Euro to black metal może poszedł by w inną stronę, lub jak inni twierdzą Mayhem grało by lepiej niż teraz.


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2008-10-21 20:10

he jak zawsze gnojenie Mayhem :wink: choć prawdą jest, że po 'Grand Declaration of War' wypalili się, z pewnością nie było to związane z śmiercią Euronymous'a ha ha a BM trwa i ma się dobrze ministranci


nie miewam dobrych nastrojów !


Wysłany: 2008-10-21 22:34

[quote:fc048d60e9="Summoned"]black metal umarl, i nie mozna tego zanegowac.

co pozostalo ze starej szkoly? Darkthrone? Burzum? Mayhem? zespoly ktore stworzyly BM umarly

Bathory, emperor, venom. darkthrone sie zmienilo, burzum smierdzi kalem, mayhem robi z siebie idiote a wszedzie naokolo przybywa kapel rodem z demon burgera. gdzie ty widzisz black metal?[/quote:fc048d60e9]

no tak, bo świat ograniczył się tylko do prekursorów gatunku - szacunek dla wspomnianych, klasyka jest doskonała ale świat BM się na nich nie kończy - nie jestem mesjaszem ani podobnym zakalcem znającym się na black metalu :wink: ale przykład kapel pokroju 'dimmu borgir' wytrąca uśmiech na mojej twarzy 8) ;
proponuje zapoznać się /jeśli nie znamy/ z kilkoma muzycznie ciekawymi tworami BM - poczynając od typowej jak na szwedów 'technicznej' odmiany BM : 'Watain', 'Funeral Mist', 'Setherial' czy też skrzywiony brutalnością 'Silencer' - później popieść brutalne i piwniczne klimaty norwegów z '1349', 'Urgehal', 'Arcturus' - czy pochodzący z Murmańska 'Old Wainds' - to taki mały wycinek pierwsze co zrodziło się w mojej głowie. Przestrzeliłeś Skandynawie i Anglię, dopasowałem się do tego dodając Rosję. Świadom jesteś, że lepszych i gorszych kapel jest bardzo dużo, temat na dłuższą wypowiedź.

Nadal tkwię w przekonaniu, że BM trwa... :wink:


nie miewam dobrych nastrojów !


Wysłany: 2008-10-21 23:10

jasne seks skandale i zbieranie makulatury,,, temat dotyczył tego "Czy Grishnack zabił black metal" twierdze, że nie.
A powszechna komercjalizacja jest typowym objawem dzisiejszych czasów - nadal możesz katować kasprzaka , ja tam wolę cd i tak znienawidzone dvd. Wracając muzycznie był to jakiś mały wykrój tego co jest - niekoniecznie idealne
p.s. buntu już nie będzie :? z Arcturus'em to pojechałem


nie miewam dobrych nastrojów !


Wysłany: 2008-10-22 00:39

Oczywiscie ze nie. Eronymous sam w sobie byl dupa nie muzyk ;]. Szkoda Deada ale to juz inna bajka.


http://last.fm/user/managarm666


Wysłany: 2008-10-22 05:44

Moim zdaniem Summoned ma racje że buntu już nie będzie.
Moim zdaniem po śmierci Euro, pójściu Grishnaka do więzienia coś się skończyło, ale zarazem coś się narodziło.


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2008-10-22 09:19

Pewno że nie zabił !!! Jest szereg zespołów, które tworzą black metal innowacyjny, wyłamujący się ze sztywnych ram. I nie uwazam jakoby Mayhem tworzył najlepsze rzeczy. Wystarczy wspomnieć o Immortal, Akercocke, Negura Bunget czy Ne Obliviscaris - wszystkie te zespoły tworzą/tworzyły rzeczy innowacyjne. A Varg ... słuszanie Pasek zauwazył, ze swego czasu to może i było aktualne, ale aktualnie jego twórczosć wypada blado na tle innych zespołów.

Jak dla mnie więc Varg jest co najwyzej muzycznym epizodem w historii gatunku.


.


Wysłany: 2008-10-22 10:19

I tu też sie nie zgodze, bo surowy black to nie tylko mayhem czy burzum. To sa TYLKO 2 zespoły spośród setek grających tego typu muzykę. podejrzewać, że gdyby nie zamordowanie euronymousa, to nie byłoby tej otoczki wokół mayhem i w ogole wokół ówczesnego black metalu. bo odnoszenie wszystkich "surowych" albumów BM do "De Mysteriis ...' mija sie troche z celem.


.


Wysłany: 2008-10-22 14:48

no fakt jest wiele nieprzeciętnych zespołów BM ale dzięki takim zespołom jak Burzum, Mayhem i parę innych zespołów BM zaczął się rozwijać ile wtedy zespołów powstało wzorujących się na tychże zespołach.


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2008-10-22 15:05

[quote:299f8c770b="managarm"]Oczywiscie ze nie. Eronymous sam w sobie byl dupa nie muzyk ;]. Szkoda Deada ale to juz inna bajka.[/quote:299f8c770b]


A co do Deada to muzyk był dobry ale tak poza tym to nie szkoda mi go bo głupi był jak cholera, ćpun i tyle.


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2008-10-22 18:32

[quote:85acd004f5="Paskievicz"][quote:85acd004f5="Raven99"][quote:85acd004f5="managarm"]Oczywiscie ze nie. Eronymous sam w sobie byl dupa nie muzyk ;]. Szkoda Deada ale to juz inna bajka.[/quote:85acd004f5]
A co do Deada to muzyk był dobry ale tak poza tym to nie szkoda mi go bo głupi był jak cholera, ćpun i tyle.[/quote:85acd004f5]
każdy z nich to ćpun, pijak i pewnie brudas (szczególnie Dead :wink: ) ale grali i grają (o ile jeszcze żyją) całkiem przystępnie

tak na marginesie to nie wiem czemóż Euro jest tak dymany za swe umiejętności muzyczne skoro umarł młodo i cholera wie jakby się rozwinął :idea:[/quote:85acd004f5]

Euro nie umarł on został zamordowany :D
A tak ogólnie to już pisałem wcześniej że gdyby go nie zamordowano to black metal może poszedł by w innym kierunku za sprawą granej przez Mayhem muzyki, no bo na nim między innymi się wzorowały inne kapele.


W dupie mam motto ;p


Wysłany: 2009-02-11 23:38

dlaczego zabił black metal? nie on jeden decydował o tym nurcie muzyki .black metal ewoluuje ,kiedyś funkcjonował w podziemiu obecnie mocno skomercjalizowany (choc nie wszystkie kapele) naturalna kolej rzeczy podobnie było z death metalem ,vikernes zjebał sobie kawał życia jedynie.



Wysłany: 2009-02-12 13:18

z tego co mi wiadomo w wiezieniu wydał dwie płyty - Burzum - Daudi Baldrs i Hlidskjalf /pl. pisownia/, bez instrumentów, jedynie pozwolenie dostał na organki 8)
w między czasie - spłodził dziecko, uciekał skradzionym volvo, z automatycznym karabinem, maską gazową i sfałszowanym paszportem..... a po wyjściu --- jako zapalony neonazista --- ma w planach wydać kolejną płytę w ramach Burzum i napisać książkę /kilka/???

koniec mojego off 8) lub nie, nie zabił


nie miewam dobrych nastrojów !


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło