Wysłany: 2006-07-30 20:21
ja nie (: złe decyzje czynia nas lepszymi i pozwalaja wiele doceniac
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-30 20:32
tak, ale nie kiedy warto by było choć troche wiedzieć co będzie łatwiej jest wtedy trudne decyzje podjąć
Wysłany: 2006-07-31 10:09
tia... np ktore 6 cyfr w totka skreslic
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-07-31 13:55
o to przydało by sie wiedzieć zwłaszcza że dziś prawie zawału dostałąm jak zobaczyłam że mam debet 200 zł na koncie a gdzie tu do 20 toż to 3 imprezy przedemną a już brak kasy
Re: Biała i czarna Wysłany: 2006-08-01 08:23
[quote:7ef82b7036="Saliv"]Temat - z różnych punktów widzenia - niezwykle interesujący, zapewniam, wzbudzajacy sporo kontrowersji czysto akademickich i nie tylko[/quote:7ef82b7036]
a na czym polegaja kontrowersje czysto akademickie ? i czym sie roznia od zwyklych kontrowersji ...
Wysłany: 2006-08-01 11:48
hehe pieniadze szczescia nie dają....
... dopiero zakupy :D
Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P
Wysłany: 2006-08-01 13:33
tyle że bez mamony nie ma po co iść na zakupy, więc jednak dają choć troche tego szczęścia
Kontrowersje i nie tylko Wysłany: 2006-08-01 22:02
To wyglada tak, ze ludzie przez godziny dyskutują na temat znaczenia definicji mikrospołecznosci wg Pilaszkowej a Baranowskiego i jak sie to miało do ustawodastwa w Polsce a definicji magii i na przykład satanizmu i dlaczego chrzescijanstwo pomieszało obie rzeczy i jak czerpał z tego wczesny feminizm(sama byłam swiadkiem dyskusji 4 godzinnej) a jak opisywał zjawisko Frazer w Złotej gałęzi i tego typu.
"Medicated, drama queen, picture perfect, numb belligerence. Narcissistic, drama queen, craving fame and all its decadence..." Czerwień. Koty. Noce. Świece. Wino. Ogień. Magia. Perfumy. Ciało.
No ale dali rade... Wysłany: 2006-08-01 22:04
No ale dali rade...powiązac:) kilkaset lat i sie slicznie konotacje pojawiły:)
"Medicated, drama queen, picture perfect, numb belligerence. Narcissistic, drama queen, craving fame and all its decadence..." Czerwień. Koty. Noce. Świece. Wino. Ogień. Magia. Perfumy. Ciało.
Wysłany: 2006-08-01 22:07
temat rzeka