Wysłany: 2008-01-28 10:07
[quote:9e1d81540b="Lucas"]A co sądzicie o tekstach Comy? Są coraz bardziej popularni...
Wzruszają Was te patetyczne frazezy Roguckiego? Rozumiecie te jego wszystkie monumentalne przenośnie?
Znawcą nie jestem, ale lla mnie te teksty pachną lekkim kiczem...[/quote:9e1d81540b]
Z Roguckim jest ten problem, że bardzo przypomina w swojej ekspresji Freddiego M. z Queen. Bywa pompatyczny do granic bólu i diabelnie teatralizuje wszystkio co odśpiewuje. Gdyby wpuścił do swojej twórczości nieco luzu i traktował ja ze zmrużeniem oka, to byłaby to piękna świadoma groteska. A na razie Coma to doskonały głos w połączeniu z "emo" stylistyką :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2008-01-28 14:28
No właśnie w aktorstwie różnica - Roguc chyba nie rozumie że wieczne krążenie w "poważnych" rejonach czyni go zabawnym. Ale gdyby nabrał do siebie i własnej twórczości dystansu i potraktował to nieco z przymrużeniem oka...to mógłby być chłopina wielki. Głos ma potężny, dobrze czuje się zarówno w niskich jak i wysokich rejonach, tyle ze chyba nie umie się nim bawić jak Freddie. Pozostaje mieć nadzieję że się tej sztuki nauczy. W każdym razie - pół sukcesu już osiągnął - ma tzw. warunki.
A wracając do tematu głupich tekstów - pamiętacie jeszcze radosną twórczość Dr.Hackenbush? Teksty nieco obrzydliwe ale z jakim przekonaniem wyśpiewywane :D Hit wśród niepełnoletniej młodzieży płci obojga :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2008-01-28 15:18
[quote:36ef432806="dr_Faustus"][quote:36ef432806="Stary_Zgred"]No właśnie w aktorstwie różnica[/quote:36ef432806]
[color=green:36ef432806]Mimo wszystko Aga pozostane przy swoim. Nie widze zadnego wspolnego mianownika miedzy tymi panami. Roznica jest we wszystkim. A jakiekolwiek porownywanie Roguckiego do Freddiego jest wg mnie wymierzeniem policzka w legende tego drugiego. Mozliwe, ze przemawia przeze mnie bezgraniczne uwielbienie do jednego z najlepszych wokalistow jacy pojawili sie na tym padole i jakim bez watpienia byl F. Mercury.
Rogucki warunki moze i ma, ale co z tego jak sa one skutecznie przycmiewane przez jego zadufanie w sobie i jakas taka "sztuczna charyzme". Mysle, ze to jest kwestia czasu, gdy przepadnie bez sladu, zjedzony przez "samouwielbienie"[/color:36ef432806][/quote:36ef432806]
[color=red:36ef432806]Dr - Zgredce chodziło o to, jak mniemam - że w wypadku jednych ekspresja sceniczna to jest to - co dodatkowo przykuwa i czyni kogos wyjątkowym, nawet jeśli chodzi w obcisłych prześmiesznych galotkach a co innego kiedy ktoś się stara być taki tru ever aż normalnie powaga staje się śmieszna to samo tyczy się innych dziedzin sztuki - zauważ, że tylko prawdziwy artysta potrafi dystansować się do swoich poczynań i nawet czasem zaśmiać z tego, że coś mu nie wyszło, dlatego jednych wykonawców cenimy i szanujemy, a z innych kpimy - proste. chyba... a jak napisałam niezrozumiale... to WYBACZ
wracając do tematu... ha! hitem tandety jesień 2007 jest zespół TOTENTANZ zwany TOTALKUPĄ... i tu ten element dystansu - panowie mają cenzurowaną księgę gości - chciałam się wypowiedzieć - oczywiście mój post się nie ukazał... [/color:36ef432806]
pozamieniałam się z amebą na rozum.
Wysłany: 2008-01-28 15:19
[quote:7857a0caee="dr_Faustus"]Mysle, ze to jest kwestia czasu, gdy przepadnie bez sladu, zjedzony przez "samouwielbienie"[/quote:7857a0caee]
Tak, to bardzo prawdopodobne. Męczydusza z mistera Roguca jest bowiem pierwszorzędna :D Co do przekonania o własnej wielkości - tu się nie wypowiem, bo taka autokreacja na jednostkę wybitną a'la Kordian mnie ciekawi.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Re Coma Wysłany: 2008-01-28 16:07
Z tekstami to jest tak, że dość często idą w pewnego rodzaju płytki barok, czyli rokoko.Jakieś takie napuszenie i patos da się znaleźć i u Perfectu, który oscyluje między zaangażowaniem, a sztucznością - przynajmniej ostatnio mam wrażenie, że nie wiedzą o czym śpiewać/ Dziwne o tyle, że jak słucham Proletariatu, to od razu wierzę.A jak Perfectu, czuję jakiś kit...[color=yellow:1c9460e72d][/color:1c9460e72d]
Do not quote - think for yourself
Wszystko zależy, ale...Loebl czy Wydra?!!! Wysłany: 2008-01-28 22:36
...Za dużo shitu tekstowego wchodzi na miękko.Dziennikarze muzyczni jakby nabrali w tej kwestii wody w usta - piszą coś ogólnikami, jak już się odniosą , to do muzy, a bardzo rzadko do tekstu. Na tej glebie kwitną bełkoty, m.in. w wykonaniu "ofiar losu' czyli nieszczęsnych laureatów Idola
... Np. chyba nikt niejakiemu Wydrze nie uświadomił,że jego twórczość literacka to 100% banału i nieudolności językowej - ot, takie bla,bla,bla na poziomie 5 klasy podstawówki.No i śpiewa biedaczyna, jego wypociny powtarzają dzieci z prowincji i utwierdzają się w przekonaniu, że tak można, że każdy Józio jest w stanie mową z podwórka opisać świat.A tak nie jest...Gdzie Rzym, gdzie Krym?Gdzie taki Bogdan Loebl, a taki Wydra?obu nazwać poetami, czy tekściarzami rocka?!Gdzieś są granice...[color=cyan:3509949b59][/color:3509949b59]
Do not quote - think for yourself
Wysłany: 2008-01-28 22:54
Hahahah - mam podobne wrażenia przy słuchaniu większości hiphopowych hitów puszczanych w popularnych stacjach radiowych. Bo nie każdy kto umie rytmicznie wyrzucać z siebie wyrazy robi to z sensem.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
100% racji... Wysłany: 2008-01-29 11:14
[color=cyan:7d48aa8f7a][/color:7d48aa8f7a]Szczerze mówiąc dla mnie jest od dawna jasne, że ta cywilizacja zmierza w kierunku ładnie opisanym przez tytuł jednego z ważniejszych filmów Wajdy - "Wszystko na sprzedaż"/nb. polecam, warto obejrzeć - również ze względu na możliwość porównania z obecnym kierunkiem działania tego reżysera/.
O tyle to smutne w Polsce, że były niejakie nadzieje na inny obrót spraw...Coś tam się mówiło o etosie Solidarności, o trzeciej drodze, o nauczaniu JP II w dziedzinie mediów i kultury...Nic z tego nie zostało wcielone w życie, a wprost przeciwnie - przykład poszedł od Wielkiego Brata i został jeszcze "udoskonalony" w myśl słynnego tekstu Golców:"Tu na razie jest klepisko, ale będzie San Francisco!"No i jest to SF - taka Ameryka dla ubogich duchem: polski "Idol" z klepiska, telewizja publiczna z klepiska, rock z klepiska/Doda/ itd. Jest taki ładny tekst Gombrowicza o tym, jak żałośnie to wychodzi, kiedy polska kultura/w naszym wypadku - masowa/ usiłuje zaznaczyć i podkreślić na siłę swoją europejskość i uniwersalizm, a jak jest ceniona,kiedy wychodzi z własnych źródeł i nimi zasila kulturę globalną...No ale kto czyta Gombrowicza?Wystarczy,że przyjedzie Człowiek Busz i zacytuje wieśniacki tekst Golców i wszyscy są "happy" , zwłaszcza ten Gigant o IQ mniejszym od goryla,ale szczególnie Polaczkowie...No i to określa stan rzeczy.Na szczęście wolna wola i własny rozum są przynależne każdemu człowiekowi.Z tego powodu jesteśmy akurat tutaj, i wymieniamy poglądy.Tutaj, a nie u Wojewódzkiego, którego by wyrzucili z pracy, gdyby ktoś myślący coś z sensem powiedzial w tym jego show ze sweterkami i t-shirtami za darmo...
Do not quote - think for yourself
Janerka - prorok ? Wysłany: 2008-01-29 12:35
[color=cyan:516671882e][/color:516671882e]Lech już dawno przewidział kierunek, w którym to wszystko pójdzie, rzucając w 80 tych latach słynne hasło:
"Bawmy się wesoło, łączmy się w głupocie" ... [color=cyan:516671882e][/color:516671882e]
Do not quote - think for yourself