Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Wehikuł czasu. Strona: 2

Wysłany: 2008-01-26 20:43

Chciałbym się przenieść o ponad 6 lat i powiedzieć sobie samemu że na widok pewnej pani mam przejść na drugą stronę ulicy.


Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami, nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami


Wysłany: 2008-04-27 00:21

[quote:192919a849="Pan"]
Amorphous - wlasciwie na co komu spotkania z fizykami i jeszcze szwargotanie w tym jezyku strasznym wielu z nich? :)[/quote:192919a849]

Jestem ciekawy w jaki sposób takie umysły postrzegają swiat. Jakoś nigdy nie garnałem sie do spotkań z artystami na przykład. Często ich twórczość to chyba jakaś inna funkcja mózgu bo przy bliższym spotkaniu okazują się o wiele mniej interesujacy niz ich muzyka.

A jeżeli chodzi o ten strszy język to wyjatkowo go lubie


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2009-02-19 16:54

Gdybym miał wehikuł czasu...cofnąłbym się do momentu jego wynalezienia i zniszczyłbym wszystkie projekty, potem sam wehikuł...dlaczego?bo chciałbym tyle zobaczyć, tyle zmienić, tyle zrozumieć i poznać...że straciłbym życie na przeszłości a trzeba żyć, trzeba iść w przyszłość.Tylko dlatego że to co przyniesie nam nowy dzień jest jedyne,wyjątkowe,chociaż może się wydawać inaczej, to powinniśmy żyć,a nie próbować naprawiać coś co nie powinniśmy... Ale oczywiście nie krytykuje niczyich wypowiedzi...no poza wspaniałym i jakże zdartym pomysłem cofnięcia się do średniowiecza by być geniuszem... no dobra:wiesz,np: że ziemia się kręci..i co z tego? wiesz masę rzeczy,ale co ci się przyda to inna sprawa... chciałbym poznać tę kulturę i owszem, ale tam żyć? kobitki które w biodrach mają więcej niż ja, albo takie które za "kąpiel" uważają wyperfumowanie się...i które nie znają pojęcia "pasty do zębów" ...eee ludzie...bądźmy konsekwentni, można czytać książki...ale pozostańmy na tym


Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...


Wysłany: 2009-02-19 18:17

Do średniowiecza raczej sie nie da bo podróż w czasie jest teoretycznie mozliwa wstecz tylko do momentu wynalezienia vehikulu czasu. Bedzie mozliwe wiec tylko cofanie sie do jesieni 2009:

http://www.newscientist.com/article/mg19726421.700-2008-does-time-travel-start-here.html

Zobaczymy co wysiądzie z LHC


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2009-02-19 18:53

Nie wiem czy i to byłoby możliwe. Pojawienie się ewentualnych dwojga "ja" w jednym momencie prowadziłoby do paradoksu. Podobnie jak ewentualna możliwość cofnięcia się w bardziej zamierzchłe czasy. Jedynym rozwiązaniem byłoby istnienie równoległych wszechświatów, gdzie istniałby kopie "mnie". Ale to też tylko hipoteza i teoria zupełnie jak podróże w czasie.


Dum Deus calculat, mundus fit.


Wysłany: 2009-02-19 19:21

Dla mnie prawdę powiedziawszy wehikuł czasu wcale nie musi istnieć. Po coś jestem na tym świecie - Tu i Teraz. Pewnie każdy mógłby powiedzieć, że czegoś w życiu żałuje i chciałby to zmienić, ale przecież przez te życiowe błędy - nawet najgłupsze - uczymy się, dochodzimy do jakichś przekonań kształtujących naszą osobowość.
Po za tym nie wiem czy cofanie się w czasie nie byłoby zbyt duża ingerencją - przecież nawet nieopatrznie można by było pozmieniać bieg historii!


Żyj i pozwól żyć innym; tak jak ty nie lubisz kiedy ktoś narusza twą przestrzeń życiową tak ty nie ładuj się na siłę w życie innych!!!


Wysłany: 2009-02-19 19:34

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

[quote:e575cf4c5a="Woland"]Nie wiem czy i to byłoby możliwe. Pojawienie się ewentualnych dwojga "ja" w jednym momencie prowadziłoby do paradoksu. Podobnie jak ewentualna możliwość cofnięcia się w bardziej zamierzchłe czasy. Jedynym rozwiązaniem byłoby istnienie równoległych wszechświatów, gdzie istniałby kopie "mnie". Ale to też tylko hipoteza i teoria zupełnie jak podróże w czasie.[/quote:e575cf4c5a]

hehe przypomina mi się jeden z odcinków Family Guy :lol: :idea: :twisted: :P :wink:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2009-02-19 22:42

Bardziej skłaniałbym się ku "Sliders", ale wątpię czy za pomocą pilota telewizyjnego można otworzyć kanał czasoprzestrzenny :wink:


Dum Deus calculat, mundus fit.


Wysłany: 2009-02-20 15:16

Jeśli mógłbym, to poszedłbym po dziesięć piw do sklepu. Następnie wsiadł w wehikuł czasu i cofnął się do momentu, w którym niosę te piwa do domu i się zajebał (tzn. drugiego mnie). Wytworzyłoby to samoistnie równoległy wymiar, także ja spokojnie wróciłbym sobie do swojego, zrobił memoryfajwsiara na wehikule i kiedy naszła by mnie ochota na piwo, to cofał bym się w czasie i wymiarze w ten sam czas co raz tworząc równoległe wszechświaty. Podporządkowując sobie te wymiary dzięki możliwościom wehikułu i mojej zajebistości stałbym się Władcą Multiwersum, a potem bogiem. Rozwiązałbym też problem przeludnienia wysyłając ludzi do równoległych wymiarów. Utworzyłbym też wymiary tematyczne np. czysto rozrywkowe, wojenne, pokojowe, alkoholowe, dla skinów, punków, metali. Świat doskonały.



Wysłany: 2009-02-20 18:09

Cofnąłbym sie gdzies do 1987 na Florydę i szczał jak rasowy tró det metal za nowymi płytami starego death itp


.


Wysłany: 2009-03-24 14:05

Ja najchętniej 'skakałabym' sobie tak po każdej epoce, poznając swoje poprzednie wcielenia i środowiska, w jakich żyłam :D Z radością wywołałabym zamieszanie i oburzenie swoim zachowaniem obecnym i poglądami :D
No i nie powiem, w przyszłość też bym się wybrała - minimum 100-200 lat naprzód.



Wysłany: 2010-08-02 10:07

Ja zawsze chciałem się walnąć do średniowiecza. Poobczajać tamtejsze zwyczaje, podszkolic sztukę walki orężem jednoręcznym i zyć jako włóczykij. Tam gdzie natura i nie ma hałasu samochodów, komórki, kompa (wiem że te rzeczy aktualnie sie przydaja i nie narzekam na to że są ale fajnie czasem odciąć się od świata) xD


"Lepiej spłonąć odrazu niż wypalać się powoli" Kurt Cobain


Wysłany: 2010-08-02 12:53

khaash (Anciliae)
khaash
Posty: 106
Posen/Ludbrancz

Wiele osób widzę ma tu spaczony obraz średniowiecza romantycznego. Pamiętać trzeba że każda wioska nie lubiła nowych. Feudałowie, strażnicy drogowi zapędziliby was do więzienia za włóczęgostwo lub co gorsza, do pracy w polu. No i ta wszędobylska władza dyktatorska kościoła.
Sztuka walki mieczem była uczona tylko szlachetnie urodzonych. Sam miecz był bardzo kosztowny, trzeba też o tym pamiętać.

Amorphous nie psuj ludziom zabawy. Teoretycznie podróż w czasie nie byłaby możliwa w ogóle zw. na destabilizacje czasoprzestrzenne.

Osobiście chciałbym wylądować gdzieś w X w. w Birce w Szwecji w faktorii handlowej wikingów. Pożyć, popatrzeć, pohandlować. Ew. gdzieś w XIX w lub na początku XX w. żeby troszkę namieszać z elektroniką. Kurcze, jestem ciekawy teraźniejszości rozwijanej w kierunku mechanicznym;]


My hatred burns through the cavernous deeps


Wysłany: 2011-01-27 00:50

Aliss (Bicz)
Aliss
Posty: 184
Nîmes/Bydgoszcz

Gdybym mógł to bym sie cofnął do IX stulecia,epoka w sam raz dla mnie,mroczna krwawa i bardzo fajna.Zadnej kary za nie przypadkowe machnięcie toporem...


Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni


Wysłany: 2011-01-27 09:33

black_gothic (Bicz)
black_gothic
Posty: 672
Lublin w pobliżu

Ja chciałaby zobaczyć Elżbietę I i Viktorię, - królowe , pooglądać te suknie z bliska malarstwo , architekturę tych okresów, biżuterię ...


Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy


Wysłany: 2011-01-27 13:51

ja bym się cofnął gdzies do roku 1989 (poczernobylski) i teleportował na florydę z moja Kobietą, pił tam piwo i patrzył jak młodzi adepci death metalu napierdalaja i tworza wielki muzyczny gatunek :))


.


Wysłany: 2011-01-27 20:15

HBVILK (Bicz)
HBVILK
Posty: 263
Skoghall Szwecja

[quote:51276b6a67="xImmortellex"]Ja najchętniej 'skakałabym' sobie tak po każdej epoce, poznając swoje poprzednie wcielenia i środowiska, w jakich żyłam :D Z radością wywołałabym zamieszanie i oburzenie swoim zachowaniem obecnym i poglądami :D
No i nie powiem, w przyszłość też bym się wybrała - minimum 100-200 lat naprzód.[/quote:51276b6a67]
A jak za 100-200 lat nie będzie przyszłości ?


..kamień leży aż go kiedyś będę siłę wtoczyć mial, moze wtedy uda sie, a teraz tchu mi brak...


Wysłany: 2011-01-28 09:06

black_gothic (Bicz)
black_gothic
Posty: 672
Lublin w pobliżu

Jakieś wcielenie sie znajdzie, dżdżowniczka, krtek,a jakie ciekawe zycie maja karaluchy ?


Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy


Wysłany: 2011-01-28 13:58

Chciałabym się przenieść czasowo do epoki wiktoriańskiej w Londynie-zobaczyć,porozmawiać z kilkoma przedstawicielkami tejże epoki i poznać ich poglądy na życie,świat itd. oraz jak żyją.Też interesujący mieli styl i ubiór.
Następnie przeniosłabym się do Ameryki,lat 20' XIX w. Chciałabym zobaczyć 'na żywo' gwiazdy tamtego czasu,np.Marilyn Monroe... :]


Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.


Wysłany: 2011-01-28 17:02 Zmieniony: 2011-01-28 17:03

Zawsze uważałam, że średniowiecze czy epoka wiktoriańska to takie piękne, romantyczne czasy - nie to, co dzisiaj...

Ale jak idę do dentysty, uprzejmie dostaję znieczulenie, wracam z wyleczonymi zębami...

... to jestem przeszczęśliwa, że żyję w takich czasach a nie innych. :) Wizyta u kowala z cęgami w łapach to jednak nie do końca to, o czym marzę. Albo bezzębna młodość (gdyby nie dzisiejsza technika, byłabym bezzębna po tym, jak dostałam mieczem w twarz :P )

Po takich różnych głębokich przemyśleniach mniej narzekam na dzisiejsze czasy



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło