Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Sport gotycki dla damy?. Strona: last

Sport gotycki dla damy? Wysłany: 2007-12-07 16:37

Witam.

Stuprocentowo zdaje sobie sprawe, iz temat to oksymoron. Jednoczesnie na wstepie zaznacze iz przeszukalam juz forum w tej sprawie, nieusatysfakcjonujaco.

Mianowicie chcialabym podjac sie jakiejs aktywnosci fizycznej (mam tu akurat na mysli przyzwoite rzeczy ^^; ), sportu jakiegos. Mieszkam w centrum stolicy i moja aktywnosc fizyczna/sportowa osiaga swoje apogeum kiedy ide gdzies bardzo szybko bo jestem spozniona.

Chcialabym to zmienic i zapisac sie na cos. Problem w tym, ze moze byc to jedynie bardzo kobieca, elegancka, gotycka i troche staromodna rzecz, nie wymagajaca specjalnie sportowych ubran (conajwyzej niezalozenia gorsetu (na codzien nosze)). Jedyne mozliwe dziedziny, ktore do tej pory bralam pod uwage to:

- [b:70c6b15ad8]Lucznictwo[/b:70c6b15ad8] (relaksujace zapewne, ale moze zbyt spokojne)
- [b:70c6b15ad8]Jazda konna po amazonsku[/b:70c6b15ad8] (prawie nigdy nie nosze spodni, wiec musialabym siedziec na specjalnym bocznym siodle - powatpiewam w wygodnosc tego)
- [b:70c6b15ad8]Taniec klasyczny[/b:70c6b15ad8]
- [b:70c6b15ad8]Szermierka[/b:70c6b15ad8] (jakas delikatna, z cienkimi, kobiecymi szpadami)

Ewentualnie tenis lightowy po wiktoriansku (jest w ogole cos takiego?)

Moze ktos ma jakies inne pomysly? Osobiscie temat dziedzin sportu jest mi zupelnie odlegly, wiec moja wiedza jest tutaj skromna, z gory wiec przepraszam.

I dziekuje.



Wysłany: 2007-12-07 22:13

No cóż ja tu nic nie poradzę, bo jedyne sporty jakie w życiu uprawiałam to bieganie i fitnes i nie sądzę aby Tobie to przypadło do gustu. Nie były one ani lekkie, ani nie wymagające specjalnego stroju. No niestety jak chcesz ćwiczyc to się chyba musisz troszq pomęczyć. Nie ma nic za darmo :wink:



Wysłany: 2007-12-07 22:14

Cross (Bicz)
Cross
Posty: 69
południe Niemiec

Rany co za temat...
I jak sport można uprawiać w spódnicy? Szachy?!


Once... I had a dream....


Wysłany: 2007-12-07 22:15

Tak sobie myslę że sport to kiepski pomysł, bo się człowiek poci i wogóle. A to niegotyckie jest bardzo. No i mięśnie się wyrabiają - a gotycka dama powinna być jak mimoza - wątła, delikatna, blada, a nie jakiś robocop napakowany.

Może zamiast sportu lepiej na gotycką dietę przejść - tylko ponure potrawy wybierać - krwawą mary pić, czerninę i kaszankę spożywać :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-12-09 13:31

a może stary dobry jogging? Zamiast busikiem to piechurka...?



Wysłany: 2007-12-10 03:52

Rozumiem, że to taki żarcik ? *strzyże uszami*
Proszę - powiedz, że to żarcik.

Ja już bez żartów polecam ćwiczenia Tai chi (stopień ghotyckości tutaj nie ma znaczenia). Można się zapisać do jakiejkolwiek szkoły, albo poszukać na http://www.taichi.pl


... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...


Wysłany: 2007-12-17 06:20

Nenar (Anciliae)
Nenar
Posty: 626
Bielsko-Biała / Gliwice

[quote:79c358bfb8="Stary_Zgred"]Tak sobie myslę że sport to kiepski pomysł, bo się człowiek poci i wogóle. A to niegotyckie jest bardzo. No i mięśnie się wyrabiają - a gotycka dama powinna być jak mimoza - wątła, delikatna, blada, a nie jakiś robocop napakowany.[/quote:79c358bfb8]
A najgorsze, że gorset sie przepoci ... bo oczywiście się będzie w nim cwiczyc :D


Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy


Wysłany: 2007-12-18 11:56

Sporty ...

1. Picie browara na czas
2. Palenie papierosów na czas
3. Draznienie partnera
4. Jedzenie kiełbasek w przydrożnych barach
5. Noszenie zakupów (w gorsecie to można nawet 'spacer farmera" urządzic)
6. Bieg po schodach w gotyckiej spódnicy
7. Skok w zbliż


.


Wysłany: 2007-12-18 19:12

Jazda na łyżwach - jak najbardziej. Można jeździć w eleganckim stroju, jak na wiktoriańskich obrazkach.

A myślałaś o wyszywaniu? Pytam poważnie. Zajęcie fizyczne i eleganckie, bardzo kobiece i do tego twórcze.

Taniec klasyczny - jak najbardziej (sama uprawiam) ale przy tym się spocisz i jakieś minimum specjalnego stroju konieczne. Za to bardzo poprawia sylwetkę i prostuje plecy :)

Jazda konna w damskim siodle i szermierka wymagają konkretnych strojów, nietanich raczej. No i jazda konna wymaga konia, a jeśli Cię nie stać i pragnęłabyś jazdy odrobić to, niestety, przy czyszczeniu i oporządzaniu koni strój wymagany wybitnie nieelegancki i do tego po kolana w g...odchodach :>

Niewiele jest sportów, które nie wymagałyby spocenia się. A skoro piszesz że jedyne, co uprawiasz, to szybkie chodzenie, gdy się spóźnisz - to raczej nie chodzi ci o sport w stylu szachów.

Popieram łyżwy i taniec.



Wysłany: 2007-12-23 12:49

ekhm.. nie wyobrażam sobie gotyckiej damy śmierdzącej koniem. o.O

fireshow jest mhroczne i efektowne. gorset, spódnica i płaszcz wskazane. polecam.

stanowczo odradzam koszykówkę w gorsecie i spódnicy. trzeba mieć naprawdę ogromny talent, żeby to przeżyć i nie tracić wdzięku. mi się nie udało :twisted:


Żadna praca nie hańbi, ale każda męczy...


Wysłany: 2007-12-27 22:37

Płaszcz do fireshow? Chyba z azbestu :D Raczej nie powinno sie nosic nic z materiałów nadmiernie łatwopalnych...



Wysłany: 2007-12-30 19:36

hemmm...troche mnie to przeraza...spisz, kapiesz sie, jak bedziesz w ciazy to tez nie rozstaniesz sie z gorsetem?
idea sportu polega na tym, zeby sie zmeczyc, wyszalec, rozladowac nadmiar energii, wzdzielic troche adrenaliny i innaczej nie bedzie!!!
sam tez nie rozstaje sie z czarnymi ciuchami, glanami na codzien, ale jezeli chodzi o sport to nie mam problemu z(kiedys, upieciem wlosow) zalozeniem butów sportowych i dresiq, od tego sie nie umiera, a wrecz nawet powiem, ze im czlowiek aktywniejszy, tym zdrowszy i z lepszym samopoczuciem. no chyba ze interesuje cie bycie EmoGoth (sic!) to faktycznie sobie daruj i zajmij sie obieraniem ziemniakow i myciem okien, swoja droga tez meczace (mam ich 12+tarasowe, wiem co mowie)
i co do ubioru, to tez nie ma co oszczedzac, firmy wiodace maja doswiadczenie i ich produkty sa naprawde wytrzymalsze i wygodniejsze wiem to z doswiadczenia!!!
konczac, jak czujesz potrzebe wyladowania sie, i troszq aktywniejszego zycia to go4it girl! i nie ogladaj sie na innych, w koncu robisz to dla siebie!!!

co do twoich propozycji-daruj sobie lucznictwo, do tego trzeba stalowych lap
a sam moge polecic rowerek i plywalnie, zwlaszcza plywalnie, bo jak mniemam gry zespolowe odpadaja...
i najwazniejsze naklon kogos, zeby z toba pocwiczyl, wtedy latwiej o kontynuacje, bo samemu czesto sie nie chce (tez znam z autopsji)

pozdrawiam
kashshaptu



Wysłany: 2008-01-02 10:41

Proponuje rozkrok o tyczce :twisted:


.


Wysłany: 2008-01-12 10:23

Lucznictwo (relaksujace zapewne, ale moze zbyt spokojne)?.....zbyt spokojne omg...to Ty chyba nigdy nie probowales lucznictwa, ktore jets szalenie ekspresyjne i wymaga duzej koncentracji i pracy miesni!

Jazda konna po amazonsku - do tego jak najbardziej potrezbne sa wygodne spodnie ktore by nie obcieraly, zadne dlugie gotyckie kiecki nei sa wygodne, no chyba ze na 15 min

Taniec klasyczny- to chyba najbardziej trafne, wiele razy tanczylam w bractwowym uniformiku i nie narzekalam.

Szermierka (jakas delikatna, z cienkimi, kobiecymi szpadami) - to chyba jak plastikowe szpady zalatwisz sobie :lol: , to sport gdzie trzeba byc gietkim oraz ubrac sie tak by ubranie nie krepowalo ruchow, hm...w gorsecie to z pewnoscia meczarnia (nie probowalam w grosecie ale tak sadze) a i trzeba miec sprawne nadgarstki - (mysle rapier),porponuje na poczatek trening nadgarstkow, zeby nie strezlily przy pierwszej sposobnosci, ba! rapier wcale nie jest taki leciutki , po 20 min intensywnego 'machania' idzie sie na prawde wymeczyc. Juz tym bardziej odrzucam sfere mieczy dwurecznych czy jednorecznych :wink:
Mylse ze haftowanie bylo by mnajmniej meczace, a mozna oczywiscie siedziec w gorsecie nawet na szpilkach :lol:


"Umierać bez miłości , kochać przez śmierć"


Wysłany: 2008-01-15 15:53

Nenar (Anciliae)
Nenar
Posty: 626
Bielsko-Biała / Gliwice

[quote:90d24832e0="Alpha-Sco"]Jazda na łyżwach - jak najbardziej. Można jeździć w eleganckim stroju, jak na wiktoriańskich obrazkach.[/quote:90d24832e0]
ja bym proponowała raczej hokej na lodzie :twisted:


Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy


Wysłany: 2008-01-15 16:13

cold_sea (Diabolista)
cold_sea
Posty: 507
bardzo daleko stąd

strzelanie z kuszy


Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem


Wysłany: 2008-01-15 18:38

a moze lapanie motyli? :lol:


"Umierać bez miłości , kochać przez śmierć"


Wysłany: 2008-01-15 18:57

[quote:13a80059c3="cold_sea"]strzelanie z kuszy [/quote:13a80059c3]oraz jazda konna... . Chociaż strzelanie z kuszy nieco krzepy wymaga, gdyż naciąganie w niej cięciwy do nie lada wyczynów należy :wink: Sama swego czasu z niej strzelałam jak i z łuku wiec sprzęt typu koziołek bardzo wskazany okazać sie może :) .


"Rozrzucam korale wspomnień..." i tak oto skończyła sie moja przygoda z DP. Pozdrawiam :)


Wysłany: 2008-01-15 19:55

cold_sea (Diabolista)
cold_sea
Posty: 507
bardzo daleko stąd

[quote:6aa592f15d="_woomen_"][quote:6aa592f15d="cold_sea"]strzelanie z kuszy [/quote:6aa592f15d]oraz jazda konna... . Chociaż strzelanie z kuszy nieco krzepy wymaga, gdyż naciąganie w niej cięciwy do nie lada wyczynów należy :wink: Sama swego czasu z niej strzelałam jak i z łuku wiec sprzęt typu koziołek bardzo wskazany okazać sie może :) .[/quote:6aa592f15d]

niezle , ja tez strzelalem z kuszy :) rewelacja


Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem


Wysłany: 2008-01-15 20:07

[quote:2773772988="cold_sea"][quote:2773772988="_woomen_"][quote:2773772988="cold_sea"]strzelanie z kuszy [/quote:2773772988]oraz jazda konna... . Chociaż strzelanie z kuszy nieco krzepy wymaga, gdyż naciąganie w niej cięciwy do nie lada wyczynów należy :wink: Sama swego czasu z niej strzelałam jak i z łuku wiec sprzęt typu koziołek bardzo wskazany okazać sie może :) .[/quote:2773772988]

niezle , ja tez strzelalem z kuszy :) rewelacja[/quote:2773772988]

nie masz kłopotów z ramieniem? Paluszki całe? Oj, ilem się napłakała przez nie prawidłowe trzymanie kolby. Nie wiem jak, Ty ale ja by celnie strzelać, musiałam sie po prostu wstrzelić w punkt (wyszło masło maślane :wink: ) mniema jednak, iż wiesz o czym mowa :)

Ps. Powodzenia we wstrzeliwaniu sie w cel :).


"Rozrzucam korale wspomnień..." i tak oto skończyła sie moja przygoda z DP. Pozdrawiam :)


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło