Wysłany: 2007-11-22 08:27
ch** ze sprzętem, ważne żeby impreza była dobra :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-11-22 10:14 Zmieniony: 2007-11-22 10:17
zacznijmy od tego ze Bazyl wcale nie zaiwestuje w sprzet bo kiedys z nim gadalem...
Bazyl nawet w Behringera nie zainwestuje...
a z mojego doswiadczenia powiem tyle, ze zgadzam sie z ruczajem, Yamaha na nagrania studyjno domowe ma za duze szumy, ale na koncerty jak najbardziej, z tym ze fajniej przenosi srednie wyzsze tony, natomiast dół u nich błaga o zmiłowanie...
Mackie...
łojojoj...
piękny sprzęt...
zwłaszcza http://www.musiccenter.pl/?mod=item&g1=3&g2=19&g3=36&id=5475
gdybym mial cos takiego to bym sie spuszczal na niego na kazdej imprezie :D
natomiast behringera przerabialem w roznych opcjach juz...
kluby go maja bo ejst tanszy, ale opcje jakie oferuje zostaly wyjete nie wiadomo z kad...
szumy, szumy, szumy...
ale najlepsze jest to, ze w sklepie w ktorym pracowalem behringer slynie z awaryjnosci... Na jednym modelu na 10 sprzedanych sztuk na gwarancji wracalo 7...
stół B łatwo spalić...
tak po prostu :D
Urodziłem się by istnieć pomiędzy istnieniami innych istnień. Jako Istnia Istnie Istniejąca Nie mam strachu przed groźbą wieczystej egzystencji Nie mam lęku przed zmorą całego swiata
Wysłany: 2007-11-22 10:26
[quote:acffcf7a0e="RuczajDJ"][quote:acffcf7a0e="minawi"]ch** ze sprzętem, ważne żeby impreza była dobra :twisted:[/quote:acffcf7a0e]
No np mozna zrobic unplugged :D Sprzet musi byc niezawodny wlasnie po to zeby "impreza byla dobra". [/quote:acffcf7a0e]
to sie zgadza...
pamietacie przedostatnie DPN??
jezu jak chomik dostawal od wszystkich po dupie za to ze jest zle naglosnione...
:P
a laska nie umiala spiewac i tyle :D:D
ja i chomik nadal dysponujemy dowodami w tej sprawie
Urodziłem się by istnieć pomiędzy istnieniami innych istnień. Jako Istnia Istnie Istniejąca Nie mam strachu przed groźbą wieczystej egzystencji Nie mam lęku przed zmorą całego swiata
]:-> Wysłany: 2007-11-22 11:25
Na Pancer tez był zakaz jarania i było good ... zwłaszcza jak ktoś stara się rzucić ]:-> ale co z tego jak zapodają ten duszący dym ?
Ja czaje ... wszystko fajnie ... motyw ze niby tajemniczo i lasery wtedy lepiej wyglądają i gibający się ludzie ...[color=red:beb2242a45]ale do jasnej ciasnej!!! WTEDY TEż SIę NIE DA ODDYCHAć i trzeba pupcie czasem zciągnąć z parkietu bo się wyrobić nie da[/color:beb2242a45]
:evil:
"...You're own personal lizus , someone who lick You're ass, someone who's fast ;] ... [img:91e81bc4bb]http://republika.pl/blog_cg_358810/574813/sz/inky_cat_by_ninjaweasel_1_.jpg[/img:91e81bc4bb]
Wysłany: 2007-11-22 11:32
bedą nawiewy 8)
Wysłany: 2007-11-22 12:56
nie gniewajcie sie ale ja raczej w mobilnego Numarka zainwestuje no chyba ze mnie ktos oswieci z fachmanow jak na yamaszce estradowce ustawisc odsluch na słuchawki osobnego kanalu niz to co idzie w koncowki mocy
Wysłany: 2007-11-22 13:38
Abstrahując od sprzętu ( lepiej nie kusić losu, czy czego tam, bo BĘDZIE MONO!!!! :D , PALENIE TYTONIU jest nieodłącznym elementem imprez w BAZYLU!!! Czyżbyście zaprowadzali zachodnie porządki!? :twisted:
PALENIE NIE ZABIJA (przynajmniej bezpośrednio), NIE POWODUJE PRZEDWCZESNEGO STARZENIA SIĘ I NIE WYWOŁUJE NIEWYWOŁANIA EREKCJI( impotencji) ... :D
Wysłany: 2007-11-22 13:47
Zawsze dazylismy do zachodu w roznych dziedzinach wiec nie widze przeciwskazan co do zakazu palenia
POpieram POmysl w 100%
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2007-11-22 17:01
Na Panzerze jak wprowadziłem po raz pierwszy zakaz palenia to się wiele osób dziwiło, nie wspominając o Bazylu który mnie lekko wyśmiał, ale widzę że wyszło wszystko bez zarzutu i teraz łatwiej jest kontynuować tą nową, świecką tradycję :) Sorka Twisted Transistor, mea culpa :D
Attack, jak porobicie jakieś etykietki o zakazie to zostawcie je już na potem. Życzę powodzenia w utrzymywaniu czystego powietrza. Ja zmykam jutro na "szkolenie" w góry
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2007-11-22 17:12
[quote:64c1354490="Diesel"]Ja zmykam jutro na "szkolenie" w góry [/quote:64c1354490]
Chwila chwila a Ty jutro za wsparcie nie miałeś robić przypadkiem :?:
forever alone immortal
;> Wysłany: 2007-11-22 19:41
Jeśli uda mi sie uciec z domu to przykuśtykam na jednej nodze :P a jak nie to będe duchem na tej IMPREZIE!!! :twisted:
Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...
Wysłany: 2007-11-22 20:26
Ja zamierzam palić/sabotować... Nie możecie pilnować wsyzstkich kątów naraz!!!!!!!! BUAHAHHAHA!!!!:D Ps.:Moje koszmary starego palacza zaczynają się urzeczywistniać... :evil: :D
PALENIE NIE ZABIJA (przynajmniej bezpośrednio), NIE POWODUJE PRZEDWCZESNEGO STARZENIA SIĘ I NIE WYWOŁUJE NIEWYWOŁANIA EREKCJI( impotencji) ... :D
Wysłany: 2007-11-22 21:08
Jak na bazylowe standardy, to predzej wzmacniacze robia szumy niz mikser jaki jest do nich podlaczony. Poza tym jak jedzie sie na lapku, to tzeba miec pozadna karte dziwekowa, bo co mi po dobrym mikserze, jak mam szumy z komputerka? A Behringery faktycznie takie "4 for all", ale nie takie zle, sam jade na Xenyx 802.
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
Wysłany: 2007-11-22 22:36
...TO lepiej przynieś swoją, bo szczerze wątpię, że Bazyl ma jakąś... jeżeli ma to pewnie wybuchnie Ci w rękach.. GOODLUCK!!! :D
PALENIE NIE ZABIJA (przynajmniej bezpośrednio), NIE POWODUJE PRZEDWCZESNEGO STARZENIA SIĘ I NIE WYWOŁUJE NIEWYWOŁANIA EREKCJI( impotencji) ... :D
Wysłany: 2007-11-22 23:09
[quote:eb6d031268="rozbit"]Chwila chwila a Ty jutro za wsparcie nie miałeś robić przypadkiem :?:[/quote:eb6d031268]
Wyjazd miałem zaplanowany dużo wcześniej niż imprezę i od początku wiedziałem że mnie nie będzie. Ja coś tam pogram z Twisted Transistor 1 grudnia. Diesel Power :twisted:
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2007-11-22 23:41
Ano Diesel POWER!!! ...BEZ obrazy Diesel, ale PRODIGY DIESEL POWER!!!! :D:D:D PS.: TEŻ byłem (nie)święcie przekonany, że grasz jutro też!!?? ... Cóż, małe niedopatrzenie organizatorów...:D
PALENIE NIE ZABIJA (przynajmniej bezpośrednio), NIE POWODUJE PRZEDWCZESNEGO STARZENIA SIĘ I NIE WYWOŁUJE NIEWYWOŁANIA EREKCJI( impotencji) ... :D
:> Wysłany: 2007-11-23 01:33
Porobił nas Dieselek jeden no:D oby ten jeden raz :twisted: :twisted:
Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...
Wysłany: 2007-11-23 09:11
ważny update repertuarowy - do polnocy spodziewajcie się głównie gotyków/rocka industrialnego i batcave, 80s - wybrane klasyki gatunków
muzyka elektroniczna od północy (ale nie tylko electro)
;] Wysłany: 2007-11-24 15:53
Fajna impreza tylko szkoda że tak mało ludzi było& niektórzy tzn ja nie mogli dać czadu jak zawsze :evil: Dokonałam cudu wyciągając śpiącą MINAWI na parkiet hehe :P
Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...
Wysłany: 2007-11-24 16:21
Ja od siebie dodam ze kosmicznie i o niebo lepiej jest poslugiwac sie kontrolerem midi niz samym softem. Ten kontakt ze sprzetem...wszystko pod reka. Miodzio. Dziekuje Attackowi, ze udostepnil swoj sprzet na ten wieczor.
"Tonight's the night..."