Wysłany: 2007-11-12 23:49
Jeśli można...nada sie negatywne zuo :?: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-12 23:52
Dziękować. Czy z góry z racji, że tak prędko zaraz po was dołączyłem dostane w tej rodzince jakiś status czy na razie póki co jestem negatywnym zuem w czystej postaci :?: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-12 23:58
A jaką pozycje Pani jak dla mnie proponują :?: 8)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 00:03
Znaczy sie mam być taka opiekunka negatywka tak? Spoooko :!: :twisted: Zaserwuje im odpowiednią nute co by urosły zue i negatywne :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 00:07
A ja sie ciesze, dam sie rozerwać na strzepy byle właścicielki były zadowolone z mej fuchy 8) :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 00:23
Samym awansem juści dla mnie chowanie potomstwa.
Kazdemu po kosci swej oddam kędy głud przyciśnie
Śpiewać z osobna gdy sen w oczka pora wyśle.
Niech mi wolno bedzie im słóżyć póki same nie staną na czele domostwa.
Kędy tak juz sie stanie,
Włos siwy sie u mnie wytraci,
Głos lichym i cichym nastanie,
I czas łaskawym juz nosem w kark trąci.
A jak zajść uda mi sie dalece
Pozostawie już waszej opiece...
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 00:28
Skoro czolowe pozycje w stadzie wyjacym do ksiezyca sa juz obstawione mam zapytanie czy moge byc OMEGA??
Dum Deus calculat, mundus fit.
Wysłany: 2007-11-13 00:37
Rad jestem uklony niskie składać
I podziw w myślach układać
Jak to możliwe, że człek ledwo do rodziny sie wdostaje
A już u jej szczytu awansu dostaje.
Oświadczyć zatem wszem i wobec pragne,
Że włos z głów potomstwu nie spadnie.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 13:32
(skoro Wilkiem jestem z definicji) mogę w tym stadku być zwiadowcą. ani z, ani przeciw, a na wspólną wyżerkę sie załapię
"Bycie wilkiem w ludzkiej skórze to sztuka."
Wysłany: 2007-11-13 16:24
Uszanowanie wszelkim obecnym tu Wolfom (tylko ja tu nie jestem Wilczego pochodzenia?)
Pokłony Siostrzyczki :!:
Prosze o dane wytyczne odnośnie moich podopiecznych. Imiona, ilość, cechy szczególne :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 16:47
Ale, że sie tak wyraże...
Nie dysponuje wilczym nasieniem :roll:
Ale Ty Nim, jak widze masz jakiś niecny plan :twisted:
Zatem powiedz,
Powiedz mi prosze
W czyim łożu wilcze potomstwo rozmnoże :wink: :?: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 16:47
Czy znajdzie się miejsce dla zdziczałego demona ??
Wysłany: 2007-11-13 16:48
To do Kierowniczek, ja nie wiem czy mam kompetencje zezwalania do Wilczego grona przyjmowania :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 17:49
Skoro Wilkom nie słóżą łoża
Musi to być pewno jaka loża.
Sekretnych poczynań miejsce złoża
Gdzie księżyc blaskiem wyznacza podłoża.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 18:16
<wije gniazdko, rozsiada się wygodnie i uśmiecha podle>
Mi do wąpierów daleko, zresztą tak samo jak do Wilkołaków, sesese. Ale skoro jest miejsce, to się tutaj rozsiądę. :twisted:
KosztucHu, może bardziej jakaś jama, albo dziki ostęp... w końcu wilk, jakby nie patrzeć, dzika bestia. :twisted:
Wysłany: 2007-11-13 18:22
Cóż z tego, że bestia to dzika
Ale za to jakże piękna!
Jama tym co na ich widok ze strachu śline przełyka,
Dla Wilka loża wygodna i wielka!
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 18:57
<węszy>
Czyżbym czuł zapach wazeliny ?? :P :twisted:
Loża też może być dzika.. powiedzmy ulokowana w miłym zagajniku, uwita z listowia i płatków kwiatów. Mrrr...
<macha ogonem>
Wysłany: 2007-11-13 19:21
Cie za ta wazelina, obedrzeć ze skóry skory bym był ale, że z tej samej rodziny to przejdźmy do innej dziedziny...
No cóż, ja jako przyszły opiekun bede miał z kim przebywać ale póki co...chyba sam.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-11-13 19:58
Ehmmm nie wiedzialem ze wilki mowia rymem ale coz skoro Andrzej L. byl wicepremierem nic mnie juz nie zaskoczy 8O
apropos wilkow mam pytanie do samic alfa mozeby sie zorganizowalo jakas akcje pt. "Wy zyjecie My was zjadamy", zakrapiana duza iloscia alkoholu (lub Kubusiami jak ktos nie pije :wink: )i zakonczona wyciem do ksiezyca?? :twisted:
Dum Deus calculat, mundus fit.
Wysłany: 2007-11-14 02:37
ale osssssochozi i czemu jest literówka w temacie :?: :twisted: :P :wink: :lol: