Wysłany: 2007-11-19 12:51
http://picasaweb.google.pl/elektronik.tk/Panzernacht
moja galeria z imprezy
;> Wysłany: 2007-11-23 00:24
Teraz to będę sie kryć przed aparatem bo to moja FUCHA :> ROBISZ mi KONKURENCJE drogi kolego :P
Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...
Wysłany: 2007-11-23 03:27
chwal sie fotami, a nie marudzisz
:> Wysłany: 2007-11-23 11:11
Nie lubie sie chwalić,ja jestem skromna :P a jakieś tam foty możesz zobaczyć w mojej galerii,nawet jesteś na jednej :P
Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...
Wysłany: 2007-12-02 16:50
No i zimową ofensywę mamy już za sobą. Kto nie był niech żałuje. Impreza, choć bardziej kameralna niż poprzednio, zaliczona do udanych (nawet bardzo). Co do track listy była bardzo urozmaicona i o dziwo nie skupiona wokół samego Rammsteina (nawet "Scars of the Crucifix" Deicide poleciało). Wielkie dzięki dla organizatorów. Życzę Wam i sobie wielu podobnych a nawet lepszych imprez.
Koniec wazeliniarstwa :twisted:
forever alone immortal
Wysłany: 2007-12-02 18:36
ja żałuję :cry: :cry: :cry: ale grypsko mnie zabiło :cry: :cry: :cry:
opowiadajcie, jak było, albo dajcie jakieś fotki, proszę :!:
;> Wysłany: 2007-12-02 19:00
Mogło być lepiej :D ale wsumie dobrze że było tak a nie inaczej przynajmniej nie byłam aż tak zła że nie mogłam tańczyć a fotki są & to nawet ładne tylko pewnie nie ujrzą światła dziennego :P
Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...
Wysłany: 2007-12-02 20:20
Ja z wielu względów organizatorskich nie zaliczam tej imprezy do udanych. Niestety z paru czynników chciałem, aby skończyła się ona jak najwcześniej :/
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2007-12-02 20:23
[quote:ab2f37e752="Diesel"]Ja z wielu względów organizatorskich nie zaliczam tej imprezy do udanych. Niestety z paru czynników chciałem, aby skończyła się ona jak najwcześniej :/[/quote:ab2f37e752]
Mam nadzieje, że owe "niesnaki" nie wpłyną na chęci do organizowania nastepnych imprez z tego cyklu.
Osobiśce mam nadzieje na szybką powtórkę skoro na poprzedniej imprezie być mi nie było dane.
Pozdrawiam
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D
Wysłany: 2007-12-03 08:26
Na razie się nie zapowiada na następnego Panzernachta. Będę szukał jakiegoś fajnego terminu w styczniu
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2007-12-03 10:03
Ja sie wybawiłem, ze aż kregosłup mnie napierdala do dziś. Diesel, było git :D no i "Rapture" na koniec :twisted: goog choice :twisted:
.
Wysłany: 2007-12-03 16:25
Szczerze? Rapture było już na ostateczne odstraszenie, ale widać, że nawet to niektórych nie przeraziło i dobrze się bawili... No ale było, minęło... Następnym razem postaram się zagrać do końca (prawdziwego, a nie wymuszonego) :wink:
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2007-12-03 16:46
A mnie wkurzyło zachowanie "szefa", który pozbawił salę tych fajnych karteczek z zakazem palenia. Chyba jednak nie da się w tym kraju robić II Irlandii... Imprezę jednak zaliczam do udanych (przynajmniej do czasu aż mi się zapas energii nie wyczerpał). Było trochę znajomych, z widoku których zawsze się cieszę :)
Fuck you dude!
:) Wysłany: 2007-12-03 21:40
Dzięki UZE :D :D :D :D
Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...
Wysłany: 2007-12-04 09:34
[quote:6bb84e2e3f="Diesel"]Szczerze? Rapture było już na ostateczne odstraszenie, ale widać, że nawet to niektórych nie przeraziło i dobrze się bawili... No ale było, minęło... Następnym razem postaram się zagrać do końca (prawdziwego, a nie wymuszonego) :wink:[/quote:6bb84e2e3f]
Czemu, ja bym się nie obraził, gdyby na zakończenie leciały takie hity - w sumie brakuje na imprezach kawałków w takim stylu, więc dla mnie "Rapture" było miłym akcentem na koniec imprezy :) cieszy mnie tez, ze muza była dosyc rożnorodna - ostatnio bowiam miałem wrazenie, ze kolejne imprezy niczym sie nie rozniły :/
.
Wysłany: 2008-03-10 13:03
Panie Dyszel a kiedy następny Panzernacht? :twisted:
forever alone immortal
Wysłany: 2009-05-12 15:00
Pozwolę sobie podnieść temat i nieśmiało zapytać, czy jest taka mała, maluteńka możliwość, by moja ulubiona impreza odbyła się jeszcze jakoś w maju lub czerwcu, zanim wyprowadzę się z Poznania? :cry: Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ustalenie terminu nie jest takie proste, ale może 22 maja? 30 maja? 19, 20 lub 21 czerwca? Inne piątki, soboty i niedziele mam już przeje... zaplanowane
Wysłany: 2009-05-12 15:39
23 czerwca pasuje? 8) Wiem, że to wtorek, ale okazja jest niebylejaka i już doprecyzowujemy szczegóły :wink:
Alkoholowi mówię stanowcze: CZEMU NIE
Wysłany: 2009-05-12 16:57
Mnie pasuje :twisted: :twisted:
forever alone immortal
Wysłany: 2009-05-12 17:13
[quote:4cbd6fe42b="Diesel"]23 czerwca pasuje? 8) Wiem, że to wtorek, ale okazja jest niebylejaka i już doprecyzowujemy szczegóły :wink:[/quote:4cbd6fe42b]
rozumiem, że jako after po NIN ;> bo chyba nie myślisz, że zrezygnujemy z NIN :lol:
tylko Diesel, wez w koncu zgłąb trochę tej muzy a nie ciągle ramsztajn 8)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"