Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Mhhroczny humor.... Strona: 106

Wysłany: 2010-10-22 17:43

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa



od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-10-25 14:11

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

Drugi raz pod rząd, sorry, ale padłem:



od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-10-25 14:15

ten skecz jest akurat słabiutki :/


.


Wysłany: 2010-10-25 14:28

Yngwie (Diabolista)
Yngwie
Posty: 2298
Wrocław / Częstochowa

[quote:d2107a7e35="Harlequin"]ten skecz jest akurat słabiutki :/[/quote:d2107a7e35]
Po kilkukrotnym obejrzeniu może tak, ale mnie akurat rozśmieszył.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2010-10-26 20:08

Mirabella (Bicz)
Mirabella
Posty: 1
Szczytno/Windsor uk

Jedzie ojciec z dzieckiem na wycieczkę: -Tato gdzie jesteśmy?
–W miejscu Twych narodzin.
-Czyli?
*ojciec głaszcze dziecko po główce*
–W Czarnobylu.
*i głaszcze po drugiej…*


"Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe,a prawdziwe nie zawsze piękne", "Życie wylącznie dla siebie nie można nazwać życiem"


Wysłany: 2010-11-01 14:04

Vanique (Anciliae)
Vanique
Posty: 57
Wodzisław Śl.

http://www.youtube.com/watch?v=6LJP4uqa0p8


"tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota" Albert Einstein


Wysłany: 2010-11-01 17:27

[quote:d76b9bb2d7="Vanique"]http://www.youtube.com/watch?v=6LJP4uqa0p8[/quote:d76b9bb2d7]
haha, dobre :)


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2010-11-01 20:49

Khamill (Anciliae)
Khamill
Posty: 222
Toruń/Września

dobre ale bylo juz wielokrotnie :)


...miej żabę zawsze pod ręką


Wysłany: 2010-11-02 19:27

http://www.youtube.com/watch?v=4bqRpXPy4kM&feature=related
Justin Bieber-jaki mhhhroczny


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2010-11-02 20:29

- Co robią w kuchni mroczne ziemniaki ?
- Ghotują się.
...
- Dlaczego czas zmieniamy w porze nocnej?
- Ponieważ nikt nie mógł sobie poradzić z przestawianiem wskazówek w zegarach słonecznych.


Paint me as a dead soul The flesh,the image,the reflection Let's complete the illusion ...cisza samotności...


Wysłany: 2010-11-02 23:01


Wysłany: 2010-11-02 23:20

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Policjanci zatrzymali cztery osoby podejrzewane o dewastację kaplicy cmentarnej. Sprawcy, na murze kaplicy, namalowali hasło „sztan”.

foto --> http://yfrog.com/mosztanj


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-11-08 17:46 Zmieniony: 2010-11-08 17:49

Trochę po czasie.

Ciasteczka grozy na Halloween


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


:) Wysłany: 2010-11-08 17:49

Rozmawiaja dwie pchły. Jedna do drugiej - a Ty gdzie spędziłaś urlop. A byłam na Krecie :P


If i can`t be my own i feel better dead.


Wysłany: 2010-11-08 18:12

Teściowa do zięcia:
- Skoro tak mnie nienawidzisz, to dlaczego masz moje zdjęcie na kominku?
- Żeby dzieci nie zbliżały się do ognia.

Kawiarnia, młoda piękna kobieta popija kawę, nagle podchodzi do niej zalany lump, podpiera się na krześle, chwieje się i mówi do kobiety:
- Bardzo mi się spodobałaś, nie spierdol tego.


Wilk i Czerwony kapturek leżą w łóżku. Wilk ćmi papieroska. Kapturek ma moralnego kaca.
- Sama zaczęłaś - tłumaczy się wilk - tymi durnymi pytaniami: "a dlaczego masz takie wielkie to..., dlaczego masz takie wielkie tamto..."

Rozmowa dwóch facetów:
- Dlaczego na swoją żonę mówisz flanelciu?
- To zdrobnienie...
- Od czego?
- Szmato...

Szalejący kryzys ekonomiczny. Dzwoni bankier do bankiera:
- Cześć stary, jak sypiasz?
- Jak niemowlę.
- Żartujesz?
- Wcale nie. Wczoraj cala noc płakałem i dwa razy się zesrałem.


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2010-11-08 21:26

Takich mechaników trzeba Kubicy :) hehehe




[img:a71ef0ab87]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:a71ef0ab87]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2010-11-09 08:36

Coś do porannej kawy. Na dobry początek dnia. :)

Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:
- Rozbieraj się i do łóżka!
Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał...
Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje:
- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!

Kolega opowiada koledze:
- Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie.
- Zażyłeś ten środek?
- Zażyłem.
- I co, kaszlesz?
- Nie mam odwagi...

Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon, szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się, kompletny odjazd, skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami. Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic.
- A może napoleon albo książę?
Facet nic.
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
Facet na to:
- Panie, kurwa, ogarnij Pan ten burdel, bo mi tu kazali internet podłączyć!

Panna młoda jest tak nienasycona, że zmusza męża do maksymalnego małżeńskiego wysiłku. Jeden numerek, drugi..., czwarty..., siódmy...
W końcu po dziesiątym zasypia. Budzi się nad ranem a męża nie ma w łóżku. Idzie więc na poszukiwanie i widzi zapalone światło w kibelku. Po cichu zagląda i widzi pana młodego stojącego nad sedesem i szepczącego :
- No wyłaź i sikaj, przysięgam, że ona śpi.

Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do
ładu.
- Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
- Ok.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś????
- No, syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- Ok. Teraz kupię jaguara.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Ufff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2010-11-12 21:34



“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Wysłany: 2010-11-12 21:37

stare to jak świat :)

[img:1e5295310d]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:1e5295310d]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2010-11-12 21:55

Jak było to przepraszam, nie widziałem


“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło