Impreza Wysłany: 2006-07-09 13:00
No wlasnie tak jakos szybko... ale jestem w pełni zadowolony - może to dlatego, że tak wcześnie zaczęliśmy?
Dzieki wszystkim przybylym ( długa lista )
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2006-07-09 14:05
A ja kaca mam o zgrozo teraz o poranku jeszcze czułem się dobrze... no ale cóż trzeba widać odpokutować :evil:
"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
Wysłany: 2006-07-09 15:25
Co Was ludziska ten kaczor tak męczy (i nie mówię tu o prezydencie), mnie jakoś dziwnym trafem ominął a starałem się wczoraj nie oszczędzać :twisted: :twisted: :twisted:
Hehe ciekawe jak potwornego kaca ma Reggis, bo wyglądał, hmm nie tyle wyglądał co po prostu był baaardzo wczoraj zmechacony, ale na nogach się w miarę trzymał, godne pochwały.
Ale ogólnie rzecz biorąc była genialna imprezka i prawdę mówiąc wcale aż tak znowy wcześnie się nie skończyła, trwała odpowiednią ilość czasu. Przcież nie można za długo melanżować, bo się człek przyzwyczai. Ale oczekuję niecierpliwie na kolejne spotkanie w tak uroczym gronie.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2006-07-09 15:35
A mnie za przeproszeniem [color=violet:21c23d6e27]***[/color:21c23d6e27] strzela bo kolejna [color=violet:21c23d6e27]*** ***[/color:21c23d6e27] impreza mnie ominęła!! :evil: :evil: :evil: Jak tak dalej pójdzie to samobója sobie strzele bo mnie inaczej rozniesie :evil: :evil: :evil:
[color=violet:21c23d6e27]Wiemy Kostuszku, że żałujesz, że Cię wczoraj z nami nie było, ale powstrzymaj się z bluzgami... przynajmniej na forum :wink:
Gwyn[/color:21c23d6e27]
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-09 15:36
Szczęśliwcy...a ja zanowu w pracy...żaden melanż...kac jest w moim przypadku rzecza nieznaną całe szczęście :twisted:
Wysłany: 2006-07-09 17:55
no cudny i przegrał zakład :D dziekuję za spotkanie moze za 2 tygodnie jak wroce to na moje bunkry pujdziemy ?? i moze rodziców wyrzuca i bedziecie mogli przenocować ?? buziaki dla wszystkich
Wysłany: 2006-07-09 21:02
Ech, wybacz Gwynbleidd'zie za wyrażenia jakich użyłem ale inaczej nie potrafiłem wyrazić swoich emocji. Poprostu mnie roznosi jak tylko słysze o tym jak wy się tam świetnie bawicie a ja musze siedzieć w chacie. Ale nie, nie będe już wiecej chodzić sam na piwo. Będe chodzić na spacer aby se zajarać ale koniec z samotnym piciem. :evil:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-10 14:29
to co, chcesz na DP foty twoje z Bazyla ?? skończyłeś się aż miło :twisted: :P
In Nomine Noctis
Wysłany: 2006-07-10 14:46
zgadza sie Świntuch jest kilka zdjęc na których na trzeźwego nie wyglądasz za to Wypłoszontko owszem :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-10 17:24
....mam nadzieję że nie będziecie chcieli zabić "fotografa"...kiedy zobaczycie niektóre zdjęcia =] Tak ogólnie mówiąc to impreza była przednia, choć bardziej mi się u Alphar podobało Co ty kolego robiłeś to ja uchwyciłem bezlitośnie
www.szantaże.pl Wysłany: 2006-07-10 22:11
Pojawiły się pierwsze zdjęcia z imprezy autorstwa Hexe. Zapraszam tutaj
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2006-07-11 07:50
tak dla wyjaśnienia ja nie przypisuje sobie autorstwa tych zdjęć... mój był tylko aparat... a zdjęcia robił Draven
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-11 12:36
Alphar przesadzasz... bardzo ładnie wyszłaś na zdjęciach i ja bynajmnie żadnej bestii nie widzę:P
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-11 16:46
ja sie prawdopodobnie zjawie ale najpierw ide do pubu z ludzmi z pracy :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-11 17:48
...ja chyba ide ;]
Wysłany: 2006-07-11 18:06
A ja chyba nie.
Wysłany: 2006-07-11 18:16
Alphar: "[i:319c74ed1e]ak ja nie cierpie zbliżeń twarzy:P[/i:319c74ed1e]"
Ty nie marudź bo świetnie wyszłaś :P
Beforek Wysłany: 2006-07-11 18:40
Moze juz sie wam znudziły befory... ale zawsze mozna umowic sie na cytadeli kolo niezawodnych abakanow niopodal przydrożnych lip...
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2006-07-12 00:23
Mówicie o warm upie przed cyborgy??? sprecyzujcie dokładnie gdzie i o której, bo chętnie tam zajrzę, choć na samą imprezę to raczej nie wstąpię, bom już niestety umówiony gdzie indziej. Ale każda godzina spędzona w tak doborowym towarzystwie warta jest zachodu, więc czekam na konkrety :twisted:
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2006-07-12 07:42
aaaaaaaa bunt.... ja nie mogę być na beforze....
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)