Przyszłość polskich imprez okołogotyckich (i nie tylko...) Wysłany: 2007-09-25 13:20
Od jakiego czasu zastanawiam sie nad kierunkiem w organizowanych imprez gothic/electro/industrial/ebm ale dotyczy to także imprez metalowych i innych... Koncerty najczesciej wypadaja w fatalnych terminach by obniżyć koszty imprezy. Oczywiscie nie ma co liczyc wtedy na rozsadne afterparty. Masy pracujace rozchodza sie do domow, podobnie jak niektorzy uczacy się. Z drugiej strony koncerty organizowane przy okzji imprez to dopiero porażka. Zaprasza sie zespoły by zwiększyć range imprezy. Zaproszenie zespolu powoduje podwyższenie kosztów biletow przez rezygnuje spora czesc ludzi ktorzy wybiera sie tylko na afterparty. W rezultacie mamy paradoksalna sytuacje. Zespoł i tak dostaje grosze albo zaledwie zwrot kosztow , a na koncercie jest pare osob na krzyz. Sam koncert musi byc wtedy droższy i tak w zasadzie finansowany jest przez ludzi ktorzy poszli na after, a na samym koncercie nie byli. Ceny afterpary śmieszne, obniżane ponizej wartosci piwa by przypadkiem czesc amatorow mocnych trunkow, ktora przychodzi sie tylko nawalić w anonimowym tłumie nie zrezygnowala z imprezy. W rezultacie niezdowolny jest zespół, organizatrorzy, ktorzy powinni miec satysfacje a czesto jej nie maja, ludzie bo koncerty drogie, knajpa bo przychodzi malo ludzi... Oczywiście można rezygować z organizowania koncertów pozostawiajac promowanie nowych kapel kompletnemu przypadkowi przez co obniża sie jakość muzyki w wyniku czego w koncu zaczną podupadać same imprezy... błędne koło?
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2007-09-25 13:25
[color=red:4dc096d192]zapomniałeś BEJB dodać, że nie ma sensu zapraszać wiecznie tych samych zespołów... :)[/color:4dc096d192]
pozamieniałam się z amebą na rozum.
Wysłany: 2007-09-25 15:03
Według mnie ten problem da się rozwiązać przez organizowanie koncertów i imprez tanecznych ( :lol: ) oddzielnie. Wtedy na imprezę przychodzą ludzie albo na koncert, żeby zobaczyć konkretne zespoły albo żeby się pobawić przy jakiejś muzyce. Dawniej tak było i było git. Ewentualne aftery po koncercie powstawały bardzo spontanicznie.
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2007-09-25 16:20
Moim zdaniem obecny stan imprez "okołogotyckich" wynika ze zbyt częstego się ich ostatnio odbywania. Kto to słyszał, żeby w 1 dzień działy się 3 konkurencyjne imprezy :? Ludzie zamiast dogadywać się nawzajem, to się dzielą :/
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-09-26 15:44
RuczajDJ Napisał: |
A ja chcialem tylko zauwazyc, ze moze czas przestac uzywac nazwy imprezy "gotyckie" w zapowiedziach itd, bo dzisiaj na imprach naprawde trudno uslyszec gotyk.
[quote] No fakt - nazwa GOTYK w nazwie imprezy powiem dawno nie spotkałem i czysta impreza o zabarwieniu GOTYCKIM zdarzają sie bardzo rzadko ( z czego ubolewam ). Moze to z tego powodu że tak naprawde nie ma "czystych gotów" słuchających tylko takiego typu muzy - a jak nie ma - to impra z prostego rozumowania jest nie opłacalna. Co do posty Waćpanny "minawi" - to sie zgadzam. Np. W krakowie jest kilka miejsc gdzie ludziki z naszego klimatu przesiaduja ( nie bede wymieniał - bo to KOMERCHA by była ) i sam wiedze jaki jest miedzy nimi podził. A TO WIELKA SZKODA Oto jest chwila bez imienia..... UWIECZNIJ JĄ Wysłany: 2007-09-26 16:15 [quote:3edcc5eb50="DarkC"]
Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy Wysłany: 2007-09-26 17:05 [quote:0d22154cc9="Nenar"]Myślę, że zamykanie się tylko w "czystym" gotyku jest niezdrowe ...[/quote:0d22154cc9]
...miej żabę zawsze pod ręką Wysłany: 2007-09-27 13:46 problem w tym ze na koncerty nawet po 10 zeta malo kto przychodzi i czesto organiatorzy próbują pokryc koszty (aby wyjsc na zero lub jak najmniej na minusie) i liczą że choć z aftera cokolwiek dojdzie do kasy
Wysłany: 2007-09-27 18:00 Nalezy dodac jeszcze, ze organizatorzy imprez poznanskich nie zarabiaja na wlasnych imprezach. Robia to z pasji a zyski z biletow przeznaczaja na zwrot kosztow eksploatacyjnych oraz inwestuja w nowy sprzet aby podniesc poziom imprezy. Sam uwazam osobisci, ze nalezaloby podniesc ceny. Mielibysmy tu do czynienia z pewnego rodzaju selekcja juz na wstepie. Cena np 10 zl jak w przypadku electrophobii eliminuje obecnosc np. punkow (tak - nie lubie ich) lub tez osob z przypadku. Jestem tez za tym zeby orgowie tez cos zarobili na imprezie dla siebie - nalezy im sie. Moze beda to i grosze, ktore zwroca koszty piwa ale zawsze. Niestety na kokosy nie ma co liczyc. "Tonight's the night..." Wysłany: 2007-09-27 20:03 dobra, niech będzie droższy wstęp na imrpezy, ale wtedy tansze piwo :idea: :idea: :idea: "Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować" Wysłany: 2007-09-27 20:39 [quote:2454f07cf7="minawi"]dobra, niech będzie droższy wstęp na imrpezy, ale wtedy tansze piwo :idea: :idea: :idea:[/quote:2454f07cf7]
...miej żabę zawsze pod ręką Wysłany: 2007-09-27 23:32 młody jeszcze jesteś, jak dorośniesz to zrozumiesz :P
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować" Wysłany: 2007-09-28 08:33 No ja w SKANDALu jak już organizuję imprezę (różne już one były i całkiem już dużo), to jest to tylko impreza taneczna z muzyką z płyt. Koncerty robi się oddzielnie, bo po pierwsze jest to wygodniejsze dla ludzi, a po drugie dla Nas i potencjalnych kapel też. Jak na razie wszyscy są zadowoleni. Zobaczymy dalej Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning... Wysłany: 2007-09-28 16:44 [quote:59675b9c81="Decadence"]No ja w SKANDALu jak już organizuję imprezę (różne już one były i całkiem już dużo), to jest to tylko impreza taneczna z muzyką z płyt. Koncerty robi się oddzielnie, bo po pierwsze jest to wygodniejsze dla ludzi, a po drugie dla Nas i potencjalnych kapel też. Jak na razie wszyscy są zadowoleni. Zobaczymy dalej[/quote:59675b9c81]
Weź moją dłoń i zaprowadź tam gdzie złudzenie jest pożądanym pięknem.. My Dying Bride |