Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Obituary - Xecutioner's Return. Strona: last

Artykuł: Obituary - Xecutioner's Return

Obituary - Xecutioner's Return Wysłany: 2007-08-18 10:41

Posłuchałem sobie troche tego krążka i nuda ... wokal Tardy'ego nie ma już tej mocy co kiedys, riffy beznadziejne, utwory schematyczne i jedynie solówki Santolli są godne uwagi. Dzięki temu, uważam, że ten krążek jest lepszy od "Frozen in time", ale i tak jest słaby :/


.


Wysłany: 2008-01-27 12:36

A mnie sie podoba Xecutioner!!!Kocham Obituary i dla mnie wszystko,co wydali-za wyjatkiem Back from the Dead-jest WIELKIE!!!Wokal Tardy'ego powala,gitary niszcza,bebny wgniataja!!!A Santolla jest taki sobie,wole Westa.No ale niedoscignionym byl Murphy na Cause...


Fuck the Christian


Re: Obituary - Xecutioner's Return Wysłany: 2008-01-27 14:15

[quote:d7d3b8f589="Harlequin"]Posłuchałem sobie troche tego krążka i nuda ... wokal Tardy'ego nie ma już tej mocy co kiedys, riffy beznadziejne, utwory schematyczne i jedynie solówki Santolli są godne uwagi. Dzięki temu, uważam, że ten krążek jest lepszy od "Frozen in time", ale i tak jest słaby :/[/quote:d7d3b8f589]


schematyzm jest w cenie jesli jest na najwyzszym poziomie, to co zrobiło np Death na ''Human'' dla mnie nosi takie pietno, Obituary jednak jest dla mnie takim ogonem ekstraklasy :D :)


...and music? Well, it's just entertainment folks.


Wysłany: 2008-01-27 16:47

No coz,ja mam ogromny sentyment do Obituary.Uwielbiam ich granie i to,co robi John Tardy.POTEGA!!!Stary,dobry death metal.


Fuck the Christian


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło