Moim zdaniem fiński zespól WINTERSUN jest jednym z najciekawszych istniejących w tym krajnu. Ich kwałek pt. "Death and the Healing" powala na kolana zarówno muzycznie jak i tekstowo. Jak pierwsza ich płyta ("Wintersun") reprezentuje już tak wysoki poziom muzyczny, to klękajcie narody co bęxzie dalej:-)

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

Kurwa koles co pisał recke do wintersun miał za dużo miodu w uszach.
Zespół nie jest kopią dzieciaków z nad pewnego jeziora- oni grają power-melodic metal (sami okreslają swoją muze jako heavy ...) Alexi ma bardziej agresywny wokal i równie zajebisty poziom gry na bałałajce. Wintersun to głownie Jari Maenpaa, gosciu napisał teksty, zagrał bas, prowadzące -solowe gitary,sentyzatory i wokale mocniejsze oraz wyniosłe. Album jest pełen mocy także melancholijnosci ... . Jak mu wyszło. Dla mnie zajebioza ( zważając że jest samoukiem )możliwosci wokalne jak i kunszt gitarowy człowieka są spore świetna muza mocno, wyniosle, melodycznie epicko -jest klimat bez żadnej szuflady. Lubie szalenie CoB i Wintersun chyle czoła dla dokonań tych kapel i TYLE.Pozdrowienia dla słuchających -Hail the Scandinavian Viking Metal!!!

Jest nikim ten, co nie ulepsza świata.

hail bracie :twisted: :twisted: :twisted: viking rządzi :D :D :D

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

świetna kapela! podobają mi się wszystkie utwory z płyty! mimo że melodyjne to zupełnie inne od CoB; nie mogę doczekac się następnych albumów! pozdrowienia dla fanów:P

Jak nie widac różnicy to po co się czesac:P

Kapela jest rewelacyjna.
Grali w zeszłym roku we Wrocławiu, przed Amon Amarth. Załapałam się na 2 ostatnie kawałki - z powodu opóźnień mojego pociągu

Certa amittimus, cum incerta petimus.

Piękne granie , zresztą jak wcześniejsza kapela Jarka z Wintersun , czyli Ensiferum też zajebiaszcza :twisted: . Nie mogę wyjść z podziwu kiedy ćwiczę jego kawałki z Guitar Pro . Coś pięknego . Nieprawdopodobna kompozycja dźwięków. Oby tak dalej. teraz tylko poczekać na nowy album . Hail ! ! ! !

Slavija!!

Posłuchajcie sobie Victory Song - Ensiferum. To jest muza . :twisted:

Slavija!!

[quote:3bab518fd4="BarTolmai"][quote:3bab518fd4="Mscigniew"]Kurwa koles co pisał recke do wintersun miał za dużo miodu w uszach.
Zespół nie jest kopią dzieciaków z nad pewnego jeziora- oni grają power-melodic metal (sami okreslają swoją muze jako heavy ...) Alexi ma bardziej agresywny wokal i równie zajebisty poziom gry na bałałajce. Wintersun to głownie Jari Maenpaa, gosciu napisał teksty, zagrał bas, prowadzące -solowe gitary,sentyzatory i wokale mocniejsze oraz wyniosłe. Album jest pełen mocy także melancholijnosci ... . Jak mu wyszło. Dla mnie zajebioza ( zważając że jest samoukiem )możliwosci wokalne jak i kunszt gitarowy człowieka są spore świetna muza mocno, wyniosle, melodycznie epicko -jest klimat bez żadnej szuflady. Lubie szalenie CoB i Wintersun chyle czoła dla dokonań tych kapel i TYLE.Pozdrowienia dla słuchających -Hail the Scandinavian Viking Metal!!![/quote:3bab518fd4]

no i zajebiście stary. Zapewne masz szerokie pojecie muzyczne nie tylko z zakresu rodu Eryka :)[/quote:3bab518fd4]

Bartol, wez mi napisz smsa, czy ja juz ten miód z uszu usunąłem, bo jak ktos dzwoni to nic nie słysze :lol:

.

[quote:04f419b155="Decadence"]Moim zdaniem fiński zespól WINTERSUN jest jednym z najciekawszych istniejących w tym krajnu. Ich kwałek pt. "Death and the Healing" powala na kolana zarówno muzycznie jak i tekstowo. Jak pierwsza ich płyta ("Wintersun") reprezentuje już tak wysoki poziom muzyczny, to klękajcie narody co bęxzie dalej:-)[/quote:04f419b155]

:twisted: Death And Healing wymiata, inne utwory również (jak np. pełne dramatyzmu Beautiful Death ), warto zauważyć, ze pierwsza płytka Wintersuna została nagrana niemal w całości przez jednego kolesia (Jariego z Ensiferum), wspomaganego li tylko przez perkusistę. Jari ma talent. Szkoda,że kolejny album tak mocno się spóźnia... :evil:

Wintersun jetst nieziemski popostu ;D
Hail all Norse Brothers !!!

Szkoda czasu na smutki^^ Pijmy! Bawmy się do białego rana! ... póki nam wątroba niewysiądzie ;P Hail Odin! Hail Týr! Hail Thor!

http://www.youtube.com/watch?v=f9XDXvqTcCY

Time!!!

Jeszcze tylko kilka tygodni :D

[quote:b02a0a8878="Mscigniew"]Kurwa koles co pisał recke do wintersun miał za dużo miodu w uszach.
Zespół nie jest kopią dzieciaków z nad pewnego jeziora- oni grają power-melodic metal (sami okreslają swoją muze jako heavy ...) Alexi ma bardziej agresywny wokal i równie zajebisty poziom gry na bałałajce. Wintersun to głownie Jari Maenpaa, gosciu napisał teksty, zagrał bas, prowadzące -solowe gitary,sentyzatory i wokale mocniejsze oraz wyniosłe. Album jest pełen mocy także melancholijnosci ... . Jak mu wyszło. Dla mnie zajebioza ( zważając że jest samoukiem )możliwosci wokalne jak i kunszt gitarowy człowieka są spore świetna muza mocno, wyniosle, melodycznie epicko -jest klimat bez żadnej szuflady. Lubie szalenie CoB i Wintersun chyle czoła dla dokonań tych kapel i TYLE.Pozdrowienia dla słuchających -Hail the Scandinavian Viking Metal!!![/quote:b02a0a8878]

I sława Tobie, za tak ładne ujęcie tego.. Wintersun jest jednym z najlepszych zespołów tych czasów, jeśli ktoś jest w stanie docenić coś więcej niż tępą komerchę. Jari przelał wiele siebie w swoją muzykę, pierwszy album był fenomenalny pod względem techniki, spójności tematycznej, nagrania: płyta jest po prostu dobra i teraz ciekawe, co przyniesie druga.
Porównywanie z dziećmi bodomskimi jest bezsensowne, bo gdzie Wintersun, gdzie Ensiferum a dzieciaki? Dafuq? Norther, ok. Ale to - zupełnie co innego. Gdzie to brzmi tak samo? Bo szybkie, a Jari sobie poskrimuje troszeczkę? To, że fińskie nie znaczy, że to samo, albo że nagle wszyscy się na dzieciakach wzorują.

"We are all singing, all dancing crap of the world." - T.D. Ja tänne sitä jallua.

[quote:da5af419ca="Aghast"][quote:da5af419ca="Mscigniew"]Kurwa koles co pisał recke do wintersun miał za dużo miodu w uszach.
Zespół nie jest kopią dzieciaków z nad pewnego jeziora- oni grają power-melodic metal (sami okreslają swoją muze jako heavy ...) Alexi ma bardziej agresywny wokal i równie zajebisty poziom gry na bałałajce. Wintersun to głownie Jari Maenpaa, gosciu napisał teksty, zagrał bas, prowadzące -solowe gitary,sentyzatory i wokale mocniejsze oraz wyniosłe. Album jest pełen mocy także melancholijnosci ... . Jak mu wyszło. Dla mnie zajebioza ( zważając że jest samoukiem )możliwosci wokalne jak i kunszt gitarowy człowieka są spore świetna muza mocno, wyniosle, melodycznie epicko -jest klimat bez żadnej szuflady. Lubie szalenie CoB i Wintersun chyle czoła dla dokonań tych kapel i TYLE.Pozdrowienia dla słuchających -Hail the Scandinavian Viking Metal!!![/quote:da5af419ca]

I sława Tobie, za tak ładne ujęcie tego.. Wintersun jest jednym z najlepszych zespołów tych czasów, jeśli ktoś jest w stanie docenić coś więcej niż tępą komerchę. Jari przelał wiele siebie w swoją muzykę, pierwszy album był fenomenalny pod względem techniki, spójności tematycznej, nagrania: płyta jest po prostu dobra i teraz ciekawe, co przyniesie druga.
Porównywanie z dziećmi bodomskimi jest bezsensowne, bo gdzie Wintersun, gdzie Ensiferum a dzieciaki? Dafuq? Norther, ok. Ale to - zupełnie co innego. Gdzie to brzmi tak samo? Bo szybkie, a Jari sobie poskrimuje troszeczkę? To, że fińskie nie znaczy, że to samo, albo że nagle wszyscy się na dzieciakach wzorują. [/quote:da5af419ca]

No i trzeba przyznać, że z perspektywy lat płyta jest raczej ceniona i ma opinię dobrą :) powiedzmy, że póki co wytrzymuje próbę czasu.

Subiektywnie jednak nadal do mnie Wintersun nie trafia. Zdecydowanie za słodkie to granie jest, zbyt pompatyczne i podniosłe. O ile pkt 2 i 3 to kwestia gustu, o tyle pkt 1 wywołuje u mnie mdłosci, gdy tego usiłuje słuchać :)

.

Gust jest jak dupa i każdy ma swój. Taka prawda. Ja ze swoich obserwacji powiem tak, że jeśli chodzi o muzykę graną przez Wintersun ludzie albo ją uwielbiają, albo nie są w stanie strawić. Ma w sobie coś, co może nie tyle wywołuje skrajne emocje, co opinie. I każda strona ma w sobie swoją słuszność, bo to tak jakby walczyć o to, czy moja łopatka jest ładniejsza czy Twoja.
Ja jestem niezwykle zakochana w tej płycie, ale to być może zwykły sentyment, bo przypomina mi szczenięce lata.

"We are all singing, all dancing crap of the world." - T.D. Ja tänne sitä jallua.

Uśmiech na mojej twarzy wywołują ludzie, którzy uparcie porównują Wintersun i COB, co jest jedynie dowodem ich znikomej wiedzy o muzyce, braku słuchu i znajomości teorii tego zjawiska. Inne harmonie, inne konstrukcje utworów, zupełnie inna koncepcja, inna wizja, inna filozofia.

Wintersun nie może być rozpatrywany jako zespół grający piosenki bo takim nie jest. Wintersun to muzyka neoklasyczna wiejąca barokiem na kilometr; harmonie wyciągnięte z Vivaldiego i Paganiniego, współbrzmienie gitar, basu i klawisza- epickie jak wagnerowska orkiestra i uparcie młócący w kółko to samo, samplowany bo samplowany, ale jednak klawesyn.

To jest bardziej zaawansowana forma sztuki w oprawie przesteru i triggerowanej stopy. Bliżej temu do powagi niż rock'n'rolla.

Nie ma rzeczy niemozliwych