Wysłany: 2016-08-17 15:38
Jonathan Littell - 'Łaskawe' ...mocna rzecz!
Omnia mea mecum porto
Wysłany: 2016-08-19 09:10
Stephen King - Joyland
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2016-08-20 21:09
Devon Napisał: |
Stephen King - Joyland |
Joyland niedawno skończyłem, teraz kończe "Christine". King jest the best :]
Noc jest ciemna i pełna strachów.
Wysłany: 2016-08-23 19:30
Kamil Janicki "Żelazne damy. Kobiety, które zbudowały Polskę. Prawdziwe historie."
Książka historyczna, o średniowieczu, ale nie nudna. Obala wiele mitów, np. na temat tego, jakie realia panowały w średniowiecznych klasztorach lub o przyjęciu chrześcijaństwa przez Polaków - wyjaśnia, że nie wszyscy za jednym zamachem dali się ochrzcić oraz że chrześcijańscy władcy tak naprawdę wcale nie byli tacy dobrzy i miłosierni, bo...sprzedawali współziomków w niewolę do Arabów. Serdecznie polecam.
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2016-08-24 11:23
Devon Napisał: |
Kamil Janicki "Żelazne damy. Kobiety, które zbudowały Polskę. Prawdziwe historie."
Książka historyczna, o średniowieczu, ale nie nudna. Obala wiele mitów, np. na temat tego, jakie realia panowały w średniowiecznych klasztorach lub o przyjęciu chrześcijaństwa przez Polaków - wyjaśnia, że nie wszyscy za jednym zamachem dali się ochrzcić oraz że chrześcijańscy władcy tak naprawdę wcale nie byli tacy dobrzy i miłosierni, bo...sprzedawali współziomków w niewolę do Arabów. Serdecznie polecam. |
Czyli "na chłopski rozum" jak dla mnie chodzi o względnie możliwe damsko-męskie równouprawnienie (książe-księżniczka, ksiądz-księżna, król-królowa), możliwość pracy np. w szkole jako psychologowie i weekendowo w kościele jako etycy, możliwość wychowywania jawnie własnych dzieci w granicach norm społecznych itp. - ale to tylko moje zdanie.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2016-08-24 12:57
No tak, to też, ogólnie książka skupia się na roli 3ch kobiet w historii polski: obu żon Mieszka I, Dobrawy i Ody oraz Emnildy, 3ciej żony Bolesława Chrobrego.
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2016-08-24 13:54
Akurat religia, historia i j. polski to dokładnie bottom-3 mojej klasyfikacji ulubionych przedmiotów w szkole, ale przetrwałem wszystko, bez ściągania, a z historii byłem nawet na olimpiadzie. Nie wiem czy jest w tej książce coś o podziale na dzielnie i czasach łokietkowych, ale wolałem nie wchodzić do ich groty w zeszłą sobotę, bo... był zakaz wjazdu rowerem, a obok była fajna ścieżka rowerowa, łiiiii xD
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2016-08-24 15:12
O Łokietku akurat nic nie ma, ale i tak polecam, jest to książka napisana bardzo przystępnym językiem.
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2016-08-24 15:34
Dzięki, ale sam fakt, że coś jest łatwe i przystępne mnie nie zachęca :-/ Bardzo łatwo mieć np. same piątki z religii, a wspomniani powyżej seryjni mordercy czy niezbyt dobrzy i miłosierni władcy skądś się jednak biorą :-/ Gdybyś miała jakieś książki typu co robić, żeby tak się nie działo, to pewnie bym poczytał, heh.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2016-08-24 22:44
To się będzie działo, bo takie jest życie i nie ma co idealizować. Szkoda mi Ciebie czasem, że nie masz w sobie tyle cynizmu, co ja i nie potrafisz mieć w pewnym stopniu wyjebane na pewne rzeczy, ale spoko, nie o tym jest ten temat.
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2016-08-24 22:54
No właśnie mam... nie powiem gdzie... np. to, że mi czasem przywalisz z tzw. "grubej rury"
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2016-08-24 23:57
Wysłany: 2016-08-25 10:14
Oj, Yngwie, chyba bardzo się ostatnio nudzisz, baby Ci trzeba, co by radość dała, ale też sprowadziła do pionu
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2016-08-25 11:35
A to akurat też. Ideału nie szukam, ale kogoś kto w ~85% do mnie pasuje, czyli bardziej niż inne... długa historia.
A wracając do tematu:
Studia Mądrego Misia
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2016-08-25 12:30
Hahahaha nie ma to jak sprowadzać wszystko do wykresów :) No spoko, w miarę możliwości staram się rozwijać w sobie żółtą i zieloną część kółka, choć nie ukrywam, że ta czerwono-pomarańczowa jest również mocno obecna w moim życiu.
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2016-08-25 16:00
No nie wszystko, nie wszystko Dev :-) A akurat ten wzorzec został umieszczony na powyższej stronie jako narzędzie dla pisarzy - dlatego go wrzuciłem do tematu. Ja natomiast wykorzystuję go do sprawdzania własnego stanu 'sanity'.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2016-08-26 06:44
Wracając do tematu: zaczęłam czytać "Ostatni bastion Barta Dawesa" Stephena Kinga.
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2016-09-09 06:16
"Metafizyczny harem. Kobiety Witkacego" Małgorzata Czyńska
Wysłany: 2016-09-09 07:11
Andrzej Sapkowski - Wiedźmin: "Ostatnie życzenie", "Miecz przeznaczenia"
Noc jest ciemna i pełna strachów.
Wysłany: 2016-09-09 07:12
Andrzej Sapkowski - Wiedźmin: "Ostatnie życzenie", "Miecz przeznaczenia"
Noc jest ciemna i pełna strachów.