Wysłany: 2015-10-07 08:32
Michel Faber - Księga Dziwnych Nowych Rzeczy
Wysłany: 2015-10-09 10:29
"Opowieści Ze świata Wiedźmina".
[i:88b5920de5]Hołd dla Andrzeja Sapkowskiego i jego świata wiedźmina, złożony przez najlepszych pisarzy rosyjskich i ukraińskich: Nik Pierumow Olesandr Zołotko Maria Galina Andriej Bielanin Władimir Wasiljew Wolodymyr Arieniew Michaił Uspienskij Leonid Kudriawcew.[/i:88b5920de5]
Polecam jako ciekawostkę.
●▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬๑۩۞۩๑▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬● ...................ǝızpǝzsʍ..ǝıɔ..ızpɐʍoɹdɐz..ɐıuzɐɹqoʎʍ.................... ...........q..nʇʞund..op..ɐ..nʇʞund..z..ǝıɔ ızpɐʍoɹdɐz..ɐʞıboן........... ●▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬◢◤●◥◣▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬●
Wysłany: 2015-10-09 11:36
[quote:8d3feeaf4d="_ASCII_"]"Opowieści Ze świata Wiedźmina".
Polecam jako ciekawostkę.[/quote:8d3feeaf4d]
Nie znałem - muszę przeczytać.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2015-10-10 01:30
[quote:4a5ad777e8="amorphous"][quote:4a5ad777e8="_ASCII_"]"Opowieści Ze świata Wiedźmina".
Polecam jako ciekawostkę.[/quote:4a5ad777e8]
Nie znałem - muszę przeczytać.[/quote:4a5ad777e8]
Ja też
A obecnie na tapecie:
120 dni Sodomy, czyli szkoła libertynizmu de Sade'a.
Wysłany: 2015-10-10 09:06
alagner - i jak? Ja z książek ludzi o skrajnych poglądach czytałem tylko "Mein Kampf" Hitlera i nie polecam.
Na tapecie:
"Naturalny rozwój człowieka, życie płodowe."
Wstałem dziś specjalnie o 4 rano, żeby popływać w miejskich (w Częstochowie są czyste i nie śmierdzą) stawach z kaczkami, hyhy.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2015-10-10 10:32
Ostrzegam, że mogę zdradzić cosik treści w toku wypowiedzi. No i może być obrzydliwie
Raz: warsztat literacki markiza to jak dla mnie taka trochę rzeźba siekierką. Jest poprawnie ale bez szału.
Dwa: jest obrzydliwie, ale tak w sumie być powinno, spodziewałem się. Póki co doszedłem do podniety niedomytymi niepełnosprawnymi a to w sumie raczej początek książki.
Trzy: można odnieść wrażenie, że to tak naprawdę nie chodzi o seks czy nawet nie upodlenie bliźniego, a złamanie wszelkiego tabu i działanie kompletnie niezgodne z normami, tj. gdyby owocem zakazanym wtedy nie był seks a celibat każdy z bohaterów zapylałby w pasie cnoty załolożnym na spodnie i odpowiednio wyeksponowanym, a zamiast analnych gwałtów ich głównym hobby byłoby kastrowanie.
Wysłany: 2015-10-10 14:34
Raz - Hitler też stylem nie grzeszył
Dwa - w sumie może nie było czym innym za bardzo, zwłaszcza w czasach krwawej rewolucji
Trzy - kiedyś to, a dziś np. dzieci biegają z nożami dla zabawy po lasach, taka moda na emo-hardcore, heh
Mi się to nie podoba :-/
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2015-10-14 17:08
Mam pytanie czy ktos z Was czytal ksiazke "Podwojenie" Jose Saramago?
Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....
Wysłany: 2015-10-27 08:28
Joyce Carol Oates - Walet Pik
Wysłany: 2015-10-31 17:36
Na chwilę obecną świeżo jestem po lekturze " Posiadłości Blackwood" Anne Rice. Na półeczce czeka "Książę Lestat" - czyli reaktywacja "Kronik...." i próba powrotu autorki do serii, z której zasłynęła.
Wysłany: 2015-11-02 00:15
Swiatłana Aleksijewicz - Wojna nie ma w sobie nic z kobiety,
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2015-11-02 08:14
Szczepan Twardoch - Wieloryby i ćmy
Wysłany: 2015-11-02 11:06
Mika Waltari (FIN) – "Egipcjanin Sinuhe" (starożytny Egipt okiem młodego lekarza, piórem Skandynawa)
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2015-11-02 23:35
[quote:e1983f6445="Yngwie"]Mika Waltari (FIN) – "Egipcjanin Sinuhe" (starożytny Egipt okiem młodego lekarza, piórem Skandynawa)[/quote:e1983f6445]
I jak? Widziałem na półce w sklepie i zastanawiałem się nad zakupem. Był film z lat 50tych pod tym tytułem i nawet nieźle się oglądało. Coś z epoki amerykańskich historycznych megaprodukcji.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2015-11-02 23:56 Zmieniony: 2015-11-03 00:38
Uniwersalna tematyka, styl raczej banalny - co wcale nie musi być wadą. Waltari dla Finów to ktoś jak wspomniany Saramago dla Portugalczyków czy Coelho dla Brazylijczyków (moja siostra czytywała).
Raz na rok można coś w tym stylu przeczytać, raczej nie zaszkodzi.
edit:
Raz na rok w Ragnarök :-P
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2015-11-03 08:17
Paweł Goźliński - Dziady
Wysłany: 2015-11-03 13:00
Camilla Läckberg [i:47f006844e]Pogromca Lwów[/i:47f006844e]
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2015-11-12 18:57
Andrzej Ziemiański: "Pomnik Cesarzowej Achai" - TOM IV
Noc jest ciemna i pełna strachów.
Wysłany: 2015-12-11 08:01
Eleanor Catton - Próba
Wysłany: 2015-12-16 10:38
Marta Sztokfisz "[i:d7ef61de11]Chwile Których Nie Znamy. Opowieść o Marku Grechucie"[/i:d7ef61de11]
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...