Kiedy oglądałam też nie zastnawiałam się czego mi brak; dopiero później naszła mnie taka refleksja.
O ile dobrze kojarzę (po parokrotnym obejrzeniu zapewne tak :wink: ) to jako sceny z Bydgoszczy i Krakowa podpisane są tylko ujęcia poza salami koncertowymi. Część koncertowa jest podpisana jako Live in Poland więc trudno oczekiwać scen tylko z filharmonii, których rzeczywiście prawie nie ma, pojawiają się za to sceny z Meksyku czy Niemiec.
Jeśli się dobrze przyjrzeć to w całym filmie sceny są pomieszane. Nie raziłoby to tak bardzo gdyby nie nagła niespodziewana zmiana ubiorów

Kwestię siedzących podczas koncertu w Bydgoszczy całkiem słodko skomentował Tilo w jednym z wywiadów....
Może po prostu niektórych z wrażenia wbiło w fotel i oglądali koncert jakby "siedząc w kinie swojego życia..."

I found my aim – now I can face myself

Hehe, nie sadze by o to chodziło :D
Przede mna siedziało dwoje ludzi z synem.. miał moze 13 lat :/ chyba go wzieli bo nie mieli co z nim zrobic.. gosc sie komórka bawił, nawet nie słuchał muzyki.. przykre :/ i nie dziw ze tego nie pokazali

A ja jednak mam nadzieję...

Może rodzice chcieli wyedukować syna muzycznie i nawet jeśli teraz nie byl zainteresowany to coś tam pozostanie w jego niepamięci (gdyby nie mieli z nim co zrobić to przecież za kasę wydaną na bilet spokojnie wynajęliby opiekunkę a sami świetnie sie bawili)

Ja nieźle się ubawiłam kiedy zauważyłam, że przede mną do filharmonii wchodzi prezydent miasta :lol: Zapewne dostał bilet, przeczytał Lacrimosa, Filharmonia Pomorska i...wybrał się na koncert muzyki poważnej :lol: Ciekawe przy której piosence supportu nie wyrobił? :wink:

I found my aim – now I can face myself

Ojeja :D

Co do gościa - zapewne tak było, "nam sie podoba, jemu tez musi" - zal mi było chłopaka, bo w koncu Lacrimose naprawde trzeba kochac

[quote:bae63948cc="ChaoticDreams"]Co do gościa - zapewne tak było, "nam sie podoba, jemu tez musi" - zal mi było chłopaka, bo w koncu Lacrimose naprawde trzeba kochac [/quote:bae63948cc]

Ale ktoś go tej miłości musi nauczyć :wink:
Aż dziwne, że się chłopak nudził bo koncertowo Lacrimosa brzmi jak calkiem rockowy zespół. A może...spryciarz zgrywał małe co nie co na komórkę :wink:

I found my aim – now I can face myself

Nie zgodzę się. Miłosci trzeba sie nauczyc samemu - odkryc ja w sobie, nie w kims : )

Tak jak każde uczucie, trzeba je odnaleźć w sobie żeby było prawdziwe, nasze...
Ale czy nie miło czasami odnaleźć miłość w czyichś oczach?

A w poszukiwaniach muzycznych? Można wsłuchując się w siebie odnaleźć własną muzykę ale można też mieć szczęście trafić na mądrego przewodnika...

I found my aim – now I can face myself

Mądry przewodnik jest bezcenny - to fakt, ale i on nie nauczy miłosci, moze jedynie skierowac na dobre tory.

A miłosc w czyis oczach - za szybko gasnie.

[quote:3c2f70d626="ChaoticDreams"]Mądry przewodnik jest bezcenny - to fakt, ale i on nie nauczy miłosci, moze jedynie skierowac na dobre tory.[/quote:3c2f70d626]
Mądry przewodnik nie będzie nakazywał tylko wskaże kierunek...czyli pomału z różnych stron dochodzimy do tego samego :P


[quote:3c2f70d626="ChaoticDreams"]A miłosc w czyis oczach - za szybko gasnie.[/quote:3c2f70d626]
Pewnie, że tak ale czasami warto zobaczyć ten blask choćby na chwilę...

I found my aim – now I can face myself

Wiesz, ja po tym jak moje iskierki nadal płoną, a czyjeś z dnia na dzien przestały to juz w to nie wierze ; )

Przewodnik - ja takowego nie spotkałam jeszcze, moze stad moja opinia :)

[quote:a29420b05a="ChaoticDreams"]Ojeja :D

Co do gościa - zapewne tak było, "nam sie podoba, jemu tez musi" - zal mi było chłopaka, bo w koncu Lacrimose naprawde trzeba kochac [/quote:a29420b05a]

Na pewno trzeba ? A Legendary Pink Dots ? To przeciez trudniejsza muza. A przecież Alan mial niecałe 5 lat gdy go zabraliśmy na koncert Kropek i świetnie się bawił.

AlkorXIII -dziadek got

Widać czuł "to coś" : ) gosc najwyraźniej nie czuł : )


Alkor.. witam :D nie wiem czy mnie kojarzysz? :D (The Evil Fairy) :)

Niektóre mroczne kołysanki kropek mogą działać całkiem kojąco na kilkulatka :wink:
Tylko co będzie jak za parę lat zostanie miłośnikiem muzyki, że tak powiem bardziej popularnej? :wink:


ChaoticDreams: Fakt, kiedy widzi się już tylko swój odbity blask...

I found my aim – now I can face myself

[quote:7bbc4f261e="inthe"]ChaoticDreams: Fakt, kiedy widzi się już tylko swój odbity blask...[/quote:7bbc4f261e]
Yyy? nie zrozumiałam do czego to? :P

[quote:c3fd141efa="ChaoticDreams"]Yyy? nie zrozumiałam do czego to? :P[/quote:c3fd141efa]

No i skończył się krótki urlop...

To było do tych iskierek...kiedy płoną już tylko Twoje to patrząc w czyjeś oczy możesz czuć się jak słońce, które w księżycu widzi już tylko swój odbity blask...

I found my aim – now I can face myself

Chyba, że tak :)

Jak nie jak tak :lol:

I found my aim – now I can face myself

Dzisiaj wieczorem wybieram się po dvd, a w krótce zamówię sobie limotwaną edycję płyty cd :)

[quote:45bc07e69f="blashyrk"]Dzisiaj wieczorem wybieram się po dvd, a w krótce zamówię sobie limotwaną edycję płyty cd :)[/quote:45bc07e69f]

Pogratulować :P
Tylko dlaczego tak późno?

I found my aim – now I can face myself

I jak wrażenia :D